Studiuje geodezję i kartografię na Wydziale Geoinżynierii, Górnictwa i Geologii, a od szóstego roku życia trenuje zapasy. Właśnie została złotą medalistką mistrzostw Polski juniorów w kat. do 65 kg i ma szansę na wyjazd na mistrzostwa Europy do Rzymu.

“Siła wcale nie jest w zapasach najważniejsza! A techniki można się z czasem nauczyć. To bardzo ogólnorozwojowa dyscyplina, idealna dla osób, które chcą zacząć swoją przygodę ze sportem, ale nie wiedzą, na co się zdecydować. W trakcie treningów - którą są przyjemne także dla dzieci - mamy pełen zestaw ćwiczeń: od akrobatyki aż po gry zespołowe.

Zapasy trenuję od szóstego roku życia. Pasją do tego sportu zaraził mnie tato, również zawodnik, a obecnie trener, który pierwszy zabrał mnie na matę. Na początku była to dla mnie dobra zabawa i dopiero po pewnym czasie zaczęłam o tym myśleć poważniej.

Teoretycznie ważne jest trzymanie odpowiedniej diety, ale przyznaję, że nie zawsze mi to wychodzi. W zapasach są różne kategorie wagowe, a zbijanie wagi przed zawodami bywa czasem uciążliwe, dlatego należy pamiętać o samodyscyplinie.

Niedawno zdobyłam swój drugi medal na mistrzostwach Polski Juniorów . Przed rokiem było to srebro, a tym razem wywalczyłam złoto. Tym samym zdobyłam mistrzowski tytuł w każdej grupie wiekowej i mam szansę pojechać na mistrzostwa Europy, które pod koniec czerwca odbędą się w Rzymie. Wcześniej czekają mnie zawody oraz zgrupowania, ale na szczęście mam wsparcie ze strony władz wydziału.

Jak trafiłam na PWr? W ubiegłym sezonie miałam jechać na mistrzostwa świata, ale z powodów zdrowotnych to się nie udało. Wtedy do mnie dotarło, że sport to czasem nie wszystko i dobrze mieć coś więcej. Postanowiłam więc wybrać kierunek, który mnie zaciekawi, ale też nie będzie mocno związany z pracą siedzącą, bo jednak lubię się ruszać. W liceum lubiłam geografię, nie miałam problemów z matematyką, dlatego zdecydowałam się na geodezję i kartografię.

Wraz z rozpoczęciem studiów przybyło mi obowiązków, ale sport uczy dyscypliny i odpowiedniego planowania. To bardzo pomaga, gdy trzeba połączyć naukę z treningami. Nie mam wiele wolnego czasu, ale bardzo lubię, gdy wokół mnie dużo się dzieje”.