Przed godz. 12 z kosmodromu w szwedzkiej Kirunie w stratosferę poleciał balon z aparaturą zbudowaną przez studentów z pięciu europejskich uczelni, w tym studentów z Politechniki Wrocławskiej działających w kole naukowym WSAG. To finał programu BEXUS organizowanego m.in. przez Europejską Agencję Kosmiczną

Program BEXUS jest wspólną inicjatywą Europejskiej Agencji Kosmicznej (ESA), Szwedzkiej Krajowej Rady ds. Przestrzeni Kosmicznej (SNSB) i Niemieckiej Agencji Kosmicznej (DLR). Dzięki niemu młodzi ludzie mają nie tylko szansę na przeprowadzenie ciekawych eksperymentów, ale także wdrożenie się w badania przestrzeni kosmicznej i w przyszłości pracę w branżach kosmicznych.

Studenci z Politechniki Wrocławskiej zbudowaną przez siebie aparaturą zamierzają zbadać proces rozpadu freonu w stratosferze. Ich eksperyment – w dużym uproszczeniu – polega na wykorzystaniu worków zawierających związki freonu o różnych stężeniach i wyeksponowaniu ich na działanie promieniowania słonecznego na wysokości około 27 kilometrów nad ziemią. Następnie freon zostanie przepuszczony przez aparaturę chemiczną, co pozwoli na określenie związków powstałych w wyniku reakcji jego rozpadu.

Balon z chromatografem zbudowanym przez członków WSAG przed godz. 12 poleciał w stratosferę. Po kilkunastu minutach był już na wysokości 12 km przy temperaturze otoczenia -44 st. C. Balon maksymalnie wzniesie się na wysokość około 30 km. Studenci mogą obserwować, co dzieje się z nim i z ich aparaturą dzięki zdjęciom z kamer zainstalowanych w gondoli balonu oraz odczytom z aparatury.

Studenci informują też na bieżąco o kolejnych etapach eksperymentu w swojej relacji na żywo.

lucy