Piękne widoki, spanie pod namiotami, ogniska i śpiew przy akompaniamencie gitar – to wszystko czeka na uczestników wakacyjnej wyprawy trekkingowej w Góry Retezat organizowanej przez Studencki Klub Turystyczny PWr. Zapisać można się do 14 maja.

Góry Retezat to jeden z najwyższych masywów górskich Rumunii. Stanowi część Karpat Południowych, a najwyższym szczytem jest Varful Peleaga (2509 m n.p.m). Znajduje się tam wiele jezior polodowcowych, a w 1935 r. utworzono tam pierwszy rumuński park narodowy.

Dwutygodniowa wędrówka rozpocznie się 15 lipca, a udział w wyprawie może wziąć ok. 50 osób. Do Rumunii uczestnicy dojadą wynajętym autokarem i wyruszą z miejscowości Vulcan. Do pokonania będzie dystans ok. 130 km kończący się nad jeziorem Gura Apelor.

– Dokładna trasa, którą chcemy pokonać, zależy przede wszystkim od warunków pogodowych i sytuacji losowych, bo niejednokrotnie zdarza się, że trzeba ją lekko zmodyfikować już na miejscu. Dziennie do pokonania mamy średnio 15 km i choć może się wydawać, że jest to niewiele, to jednak trzeba pamiętać, że podejść jest sporo, a plecak waży ok. 20 kg – mówi Jędrzej Malczewski, prezes SKT PWr.

W wyprawie mogą wziąć udział wszyscy chętni, także osoby, które dopiero rozpoczynają swoją przygodę z turystyką wędrowną. Pod koniec maja organizatorzy planują weekendowy biwak przygotowawczy do wyprawy, by pokazać, z jakimi wyzwaniami trzeba się będzie zmierzyć w Rumunii.

– Trafiały do nas osoby, które nigdy pod namiotem w górach nie spały i nie miały doświadczenia wyprawowego, a jednak się odnalazły. Wyjazd do Rumunii jest na pewno najbardziej wymagającym wydarzeniem, które organizujemy. Samo to, że wędrujemy praktycznie bez dostępu do cywilizacji, a cały swój dobytek niesiemy w plecakach, jest dla wielu niemałym zaskoczeniem. Dodatkowo noclegi odbywają się w namiotach, przeważnie „na dziko” bądź obok schronisk, o ile na takie natrafimy – wyjaśnia Jędrzej Malczewski.

Oprócz namiotu uczestnicy muszą mieć wygodne obuwie trekkingowe, śpiwór o komforcie przynajmniej 5 st. C, dobrą kurtkę przeciwdeszczową oraz plecak o pojemności 60-75 litrów. Po pierwszym tygodniu wędrówki zaplanowano spotkanie z kierowcą autobusu, w trakcie którego będzie można uzupełnić zapasy w plecakach czy dobrać w razie potrzeby świeże rzeczy.

– Taka wyprawa to niesamowite przeżycie nie tylko łączące z naturą, ale stwarzające też okazję do poznania nowych ludzi, którzy dzielą z nami pasję do przyrody i aktywnego wypoczynku. Góry Retezat to jedno z najpiękniejszych miejsc w Europie, z malowniczymi krajobrazami i różnorodnym ekosystemem – podkreśla Jędrzej Malczewski. – Uczestnicy naszych poprzednich wypraw zgodnie podkreślają, że była to największa przygoda w ich życiu – dodaje.

Zapisy na wyjazd prowadzone są do 14 maja, a formularz zgłoszeniowy można znaleźć tutaj. Koszt wyjazdu to ok. 650 zł.

Studencki Klub Turystyczny PWr od kilkunastu lat organizuje wyjazdy w góry, na żagle i kajaki. Mogą w nich brać udział studenci i absolwenci Politechniki Wrocławskiej, a także innych uczelni. Uczestnicy wakacyjnych wypraw trekkingowych przemierzali już góry Bułgarii, Ukrainy i Rumunii.

mic