Student Wydziału Architektury PWr, Łukasz Modrzejewski, zwyciężył w konkursie zorganizowanym przez prezydenta Mielca. Zadaniem uczestników było stworzenie projektu zagospodarowania terenów zielonych na osiedlu Lotników.

W konkursie mogli uczestniczyć studenci i absolwenci kierunków związanych z architekturą i urbanistyką z całej Polski. Mieli przygotować projekt koncepcyjny zagospodarowania konkretnego terenu na osiedlu Lotników w Mielcu. To spora przestrzeń obejmująca wyłączoną dla ruchu kołowego ulicę Tańskiego i tereny porośnięte trawą – w środku osiedla z wielkiej płyty, zbudowanego w latach 70 i 80.

Atrakcyjne miejsce do relaksu

Miasto planuje udostępnić to miejsce jako tereny zielone dla pieszych i rowerzystów. Uczestnicy konkursu mieli zaproponować formułę ideowo-funkcjonalną tych terenów „wychodzącą naprzeciw oczekiwaniom/potrzebom różnych grup użytkowników, przyciągającą perspektywą pozytywnych doznań, spotkań z innymi ludźmi oraz atrakcyjną ofertą”. W swoich projektach musieli uwzględnić tężnię solankową, fontannę posadzkową, siłownię zewnętrzną i oświetlenie terenu.

Najlepszą koncepcję wybrało jury złożone z władz miasta, miejskich urzędników i przedstawiciela rady osiedla. Oceniali estetykę i oryginalność pomysłu, kompozycję szaty roślinnej, spójność koncepcyjną z istniejącą architekturą miejską i jakość graficznego opracowania projektu. Zwycięska praca ma posłużyć jako inspiracja do przygotowania projektu inwestycji.

Żywa ulica

Za najlepszy uznali projekt Łukasza Modrzejewskiego, studenta Wydziału Architektury PWr, który w swojej koncepcji nawiązał do lotnictwa i przemysłu lotniczego – bo historia i rozwój Mielca silnie się z nimi łączą.

- Podzieliłem ten teren pasami nawiązującymi swoimi proporcjami do pasów lotnisk – opowiada autor. – Pasy przebiegają w równych odstępach prostopadle przez ulicę Tańskiego, są kontynuowane na działce obok szkoły i pokrywają istniejący teren zielony. Całościowe potraktowanie zakresu opracowania umożliwiło mi ujednolicenie i wprowadzenie wspólnej narracji dla dość chaotycznego w swoich granicach zakresu.

Następnie student wprowadził linie prostopadłe do pasów i tworzące wyraźną siatkę, z której wydzielił pola. – Scalając je, można dostosować tereny do funkcji o zróżnicowanych gabarytach, a także realizować zmiany w kilku etapach – tłumaczy.

Pierwszy etap miałby objąć ul. Tańskiego. Zdaniem studenta PWr brak ruchu samochodowego, istniejące drzewa i bliskość budynków użyteczności publicznej sprawiają, że ta część terenu ma duży potencjał, by stać się modelowym przykładem żywej ulicy. Autor zaproponował więc wymianę nawierzchni, wprowadzenie poprzecznych pasów z jaśniejszej kostki i przez to wizualne podzielenie długiej i prostej ulicy, a także dodanie do w przekroju ulicy średniej zieleni i zestawu mebli miejskich.

Drugą ważną osią byłby zaprojektowany deptak, prostopadły do ul. Tańskiego i przechodzący aż do alei Ducha Świętego. Szeroki, reprezentacyjny i obsadzony drzewami bulwar byłby przestrzenią dla spacerowiczów, rowerzystów, rolkarzy i biegaczy. Na osi znalazłby się niewielki skwer i projektowana w jego centrum tężnia solankowa.

Miejsce organizacji imprez

- Największą pustką wśród terenów zielonych byłby plac osiedlowy. Otoczony zielenią dawałby możliwość organizacji rożnych wydarzeń w skali osiedla – jarmarków, festynów czy koncertów – opowiada student. – Centralny punkt stanowiłaby fontanna posadzkowa, a poprzez podniesienie terenu po obu stronach placu powstałaby naturalna „widownia”, a ta przestrzeń zostałaby oddzielona od hałasu ulicy i terenów sportowych.

Całość założenia uzupełniałyby tereny sportowe – w pobliżu Liceum Mistrzostwa Sportowego: boisko wielofunkcyjne, górka saneczkowa, siłownia plenerowa i skatepark, które pozwalają na całoroczne funkcjonowanie terenu.

Istniejący profil terenu zostałby wykorzystany jako trybuny, z których można byłoby śledzić zmagania zawodników na boisku. Powstałyby też place zabaw, zlokalizowane w skrajnych miejscach założenia – jeden pomiędzy ul. Tańskiego i przedszkolem, a drugi, dla młodzieży, przy uli. Pisarka. Autor projektu zaproponował tam też publiczne ogrody osiedlowe i drzewa owocowe.

Zaprojektował również indywidualne meble, które miałyby podkreślić wspólną koncepcję całości, a ich łukowate elementy – nawiązujące do kształtów aeronautycznych – miałyby pojawić się również w projekcie tężni.

- Myślę, że udało mi się zaprojektować nowoczesną przestrzeń, w której główną rolę odgrywa zieleń w różnych formach – podsumowuje Łukasz Modrzejewski. -  Teren byłby dostępny i atrakcyjny dla wszystkich grup wiekowych i społecznych, a dzięki zaproponowanej formie mógłby stać się sercem osiedla Lotników w Mielcu.

Lucyna Róg