W sobotni poranek aula Politechniki Wrocławskiej zapełniła się studentami wyjątkowo entuzjastycznie i żywiołowo nastawionymi do nauki. To dzieci, które uroczyście odebrały indeksy Akademii Młodych Odkrywców

- W tym roku przyjęliśmy 341 słuchaczy – mówi dr Anna Hajdusianek z Wydziału Podstawowych Problemów Techniki PWr, pomysłodawczyni i szefowa projektu. – I znowu zaraz po uruchomieniu zapisów wszystkie miejsca zapełniły się błyskawicznie – cieszy się dr Hajdusianek. 

AMO to cykl wykładów popularnonaukowych z zakresu szeroko rozumianych kierunków ścisłych. Skierowany jest do dzieci w wieku od 7 do 14 lat. – Tak naprawdę uczestniczą w nich całe rodziny, bo na spotkania często przychodzą też rodzice, dziadkowie – mówi szefowa Akademii.

Zajęcia odbywają się raz w miesiącu i prowadzone są w trzech grupach wiekowych – dla uczniów ze szkół podstawowych i gimnazjalistów.  W tym roku Akademia  wystartowała już po raz ósmy. Projekt finansowany jest przez Politechnikę Wrocławską i firmę Boeing.  Udział w AMO jest bezpłatny.

- Wiecie, że zaczynacie zajęcia na uczelni, która ma już 70 lat!– mówił podczas uroczystej inauguracji rektor PWr prof. Tadeusz Więckowski. – Żeby zostać studentem AMO musicie spełnić kilka warunków, przede wszystkim otrzymać indeks i koniecznie chodzić na zajęcia – dodał rektor.

- Zapisałam mojego syna, bo widzę, że ciekawią go techniczne rzeczy – powiedziała Karolina Serwatka, mama 8-letniego Franka. Sama jest absolwentką Politechniki Wrocławskiej.  Z kolei 7-letni Tymek  przyznał, że chciałby na zajęciach nauczyć się składać roboty. – Z klocków lego potrafi już robić niesamowite konstrukcje – dodał jego tata.

- Tematyka spotkań AMO dotyczy zjawisk, które widzimy na co dzień, chcemy pokazać dzieciom, że naukę mają na wyciągnięcie ręki – mówi dr Anna Hajdusianek. Mali studenci AMO  podczas zajęć uczą się o świetle i dźwięku, poznają budowę Ziemi, szukają fizyki w tańcu, zaglądają do rur, a nawet konstruują rakietę.  Każde spotkanie to przede wszystkim pokazy eksperymentów, w których uczestnicy chętnie pomagają. Potem, pod opieką dorosłego, niektóre  z nich mogą samodzielnie powtórzyć w domu. 

Więcej o Akademii Młodych Odkrywców tutaj.