TWOJA PRZEGLĄDARKA JEST NIEAKTUALNA.
Wykryliśmy, że używasz nieaktualnej przeglądarki, przez co nasz serwis może dla Ciebie działać niepoprawnie. Zalecamy aktualizację lub przejście na inną przeglądarkę.
Data: 15.11.2024 Kategoria: aktualności ogólne, uroczystości uczelniane, życie uczelni
Wręczenie doktoratu honoris causa laureatowi Nagrody Nobla oraz ogłoszenie nazwiska laureata Lem Prize 2024 to główne punkty obchodów Święta Politechniki Wrocławskiej. 15 listopada nasza uczelnia tradycyjnie celebruje rocznicę pierwszego wrocławskiego powojennego wykładu po polsku.
Piątkowe uroczystości rozpoczęły się od złożenia kwiatów pod Pomnikiem Martyrologii Profesorów Lwowskich, znajdującym się na Skwerze prof. Idaszewskiego.
W obchodach wzięli udział m.in. wojewoda dolnośląski, przedstawiciele władz samorządowych, rektorzy wrocławskich uczelni oraz korpus rektorski i dziekani Politechniki Wrocławskiej. Hołd pomordowanym oddały także delegacje wrocławskich organizacji i stowarzyszeń naukowych.
– Stoimy dziś pod pomnikiem, który przypomina nam, do czego prowadzi wojna, nienawiść i zło. Jesteśmy tu, by w tak ważnym dla nas dniu, Święcie Nauki we Wrocławiu uczcić pamięć naszych poprzedników. Mord lwowskich profesorów w lipcu 1941 r. to jedno z tragiczniejszych wydarzeń w historii okupowanego Lwowa i nauki Polski – mówił prof. Robert Olkiewicz, rektor Uniwersytetu Wrocławskiego i przewodniczący Kolegium Rektorów Uczelni Wrocławia i Opola.
Rektor dodał, że nigdy nie było mu dane „choćby w ułamku stanąć w obliczu takich tragicznych wydarzeń”. – Rodzi się zatem pytanie, czy postawiony w tak nadzwyczajnych finalnych okolicznościach dochowałbym wierności tym wartościom, o których tak często mówimy w naszych przemówieniach – poszukiwaniu prawdy, odkrywaniu piękna, szacunku dla drugiego człowieka. Wierzę w Bogu, że tak by się stało. Oddajmy część zamordowanym we Lwowie profesorom i ich rodzinom – podkreślił.
Z okazji Święta PWr na tablicy w Alei Profesorów odsłonięto 18 nowych nazwisk. Tylu bowiem uczonych otrzymało w ostatnim czasie nominacje profesorskie.
– Gratuluję wszystkim nowym profesorom Politechniki Wrocławskiej i bardzo się cieszę, że jest nas coraz więcej. Wkrótce tablica będzie musiała się powiększyć, ale dla nas to sama radość – powiedział prof. Arkadiusz Wójs, rektor uczelni.
Na tablicy profesorów pojawiły się następujące nazwiska:
Główne uroczystości związane ze świętem zgodnie z tradycją zostały zorganizowane w auli gmachu głównego.
– W tym roku święto obchodzimy ze świadomością grożącej Europie kombinacji kilku poważnych kryzysów, z obawami o bezpieczeństwo kraju oraz w obliczu powtarzanych zapowiedzi ministra o koniecznym w związku z tym przesunięciu priorytetów państwa na inne obszary niż nauka i edukacja. Szczegółową analizę finansowania nauki w Polsce przedstawia przygotowany w 2023 roku raport Konferencji Rektorów Uczelni Ekonomicznych. Przedstawiony w nim obraz zasmuca – powiedział w swoim przemówieniu prof. Arkadiusz Wójs, rektor PWr.
Zwrócił przy tym uwagę, że w ciągu ostatnich dwóch dekad nakłady publiczne na szkolnictwo wyższe i badania podstawowe powoli, lecz systematycznie spadały jako procent PKB. Pomimo jednoczesnego wzrostu wydatków ponoszonych na badania i rozwój przez przedsiębiorstwa, poziom finansowania polskiej nauki – zarówno pod względem części PKB, kwoty łącznej czy kwoty w przeliczeniu na jednego mieszkańca – jest dziś niższy niż w większości krajów Unii Europejskiej i innych krajach rozwiniętych na świecie.
– Trudno było polskim uczelniom wypełniać w takich warunkach swoją ustawową misję i trzeba to brać pod uwagę, oceniając ich dorobek naukowy na tle europejskich czy światowych liderów. Na przykład takie podstawowe parametry, jak liczba publikacji lub cytowań na jednego mieszkańca są silnie skorelowane z poziomem finansowania nauki i w stosunku do ponoszonych kosztów Polska nie wypada gorzej niż np. Francja lub Niemcy – dodał prof. Wójs.
Rektor przyznał, że w tym kontekście optymizmem napawa jednak ostatnia 30-procentowa podwyżka minimalnej pensji profesora od stycznia 2024.
– Ufajmy, że podniesie ona atrakcyjność kariery akademickiej na tyle, aby zahamować odpływ zwłaszcza młodych talentów z uczelni. Dla pełności obrazu dodam, że na Politechnice Wrocławskiej faktyczne wynagrodzenia zasadnicze są istotnie wyższe niż pensje minimalne na danym stanowisku – dla adiunktów średnio o 22%, dla profesorów uczelni o 33%, a dla profesorów tytularnych o 64% – zaznaczył rektor.
Prof. Arkadiusz Wójs podkreślił, że chociaż w ciągu ostatnich dekad na polskich uczelniach nastąpił wyraźny rozwój, związany m.in. z ogólnym wzrostem zamożności i otwarciem na świat, to jednak naukowy świat wciąż nam ucieka.
– Wstydliwie mało mamy wielkich odkryć i odkrywców, a w ciągu dwóch dekad istnienia rankingu szanghajskiego dwie najwyżej notowane polskie uczelnie z czwartej setki spadły do piątej. I żadna inna się dziś do tej piątej setki nawet nie zbliża. I z taką oto kondycją polskiej nauki nasz kraj stoi w obliczu poważnych kryzysów: energetycznego, surowcowego, klimatycznego i demograficznego, w obliczu zagrażającej całej Europie ekspansji gospodarek azjatyckich, zwłaszcza chińskiej, oraz w obliczu realnego zagrożenia militarnego – dodał.
Rektor przyznał, że owoce badań naukowych nie przychodzą natychmiast, ale przy braku dalekosiężnej i stabilnej polityki może zabraknąć własnych talentów, kompetencji, technologii, firm i produktów właśnie wtedy, kiedy będą najbardziej potrzebne. Tymczasem historia pokazuje, że czasy grożących lub toczących się wojen sprzyjają rozwojowi innowacji istotnych dla obronności.
– Przewaga technologiczna jest ważna w każdych, także najtrudniejszych czasach, a utrata równowagi technologicznej jest poważnym zagrożeniem zarówno gospodarczym, jak i militarnym – zaznaczył prof. Wójs.
Tegoroczne Święto Politechniki Wrocławskiej jest też pierwszym w nowej kadencji władz uczelni. Wśród najważniejszych priorytetów w najbliższych latach rektor wskazał położenie większego nacisku na podniesienie jakości badań naukowych.
Działania będą ściśle powiązane z zapisami, które znalazły się w Strategii Politechniki Wrocławskiej. Chodzi przede wszystkim o promowanie doskonałości naukowej i innowacji technologicznych, rozwój talentów, a także wspieranie badań w nowych obszarach oraz nowych koncepcji i metod badawczych, rozwój współpracy badawczej oraz otwartość na różnorodne aspiracje i potrzeby naszych badaczy i na nowe, ważne wyzwania stawiane nauce i uczelni przez społeczeństwo i gospodarkę.
– Aby w ciągu kilku lat podnieść prowadzone na uczelni badania naukowe na istotnie wyższy poziom, konieczna będzie konsekwentna i jednoczesna realizacja kilku wspierających się wzajemnie procesów transformacyjnych – zapowiedział rektor. – Nie ma jednak wśród nich zamiarów centralizacji uczelni przez osłabianie tradycyjnej struktury wydziałowej. Bogatszy w doświadczenia mijającej kadencji pozostaję przekonany, że delegowanie możliwie dużej odpowiedzialności i decyzyjności na poziom wydziałów jest rozwiązaniem właściwym, zwłaszcza dla tak dużej uczelni jak nasza oraz w kontekście planów dalszej jej ekspansji, czyli zwiększania liczby badaczy oraz poszerzania mapy dyscyplin i obszarów badawczych – dodał.
Pierwszym kierunkiem rozwoju będzie realizacja koncepcji wielodziedzinowości uczelni, czyli dążenie do zrównoważenia, interakcji oraz synergii czterech głównych obszarów badawczych stanowiących filary nowoczesnego kompletnego uniwersytetu technicznego w Europie. Te cztery obszary to nauki ścisłe, nauki techniczne, nauki społeczne oraz nauki o życiu i zdrowiu.
– Decydując się na uczynienie z wielodziedzinowości naszego priorytetu, korzystamy z wzorców europejskich i światowych. Mam tu na myśli, np. takie uniwersytety techniczne, jak TU Munich, Imperial College czy MIT – wyjaśnił rektor. – Prowadzenie badań łączących różne dziedziny odpowiada na potrzeby współczesności, np. technologie medyczne z jednej strony są ogromnie istotne dla postępu medycyny, a z drugiej są szczególnie atrakcyjnym obszarem badań dla inżynierów – dodał.
Drugim kierunkiem rozwoju uczelni ma być zwiększenie udziału badań interdyscyplinarnych, a najważniejszym narzędziem do ich wspierania mają być utworzony niedawno komplementarny system centrów badawczych, łączących we wspólnych projektach badaczy z różnych wydziałów i dyscyplin oraz wzmacniających i ukazujących ofertę badawczą PWr jej otoczeniu.
Trzeci kierunek rozwoju to dalsze umiędzynarodowienie badań, co wiąże się z realizacją i koordynacją większej liczby międzynarodowych projektów badawczych, większą obecnością na uczelni badaczy z innych ośrodków oraz intensywniejszą współpracą naukową w ramach europejskiego sojuszu Unite! i z innymi partnerami strategicznymi.
Czwarty kierunek rozwoju wiąże się z pozyskiwaniem i realizacją projektów międzynarodowych finansowanych ze środków europejskich, przede wszystkim w programie Horyzont Europa, ale także prestiżowych grantów ERC.
– Zwiększeniu liczby i wielkości realizowanych na uczelni projektów będzie służyć działalność utworzonego niedawno Biura Wsparcia Projektów Europejskich, oferującego badaczom kompleksowe wsparcie na każdym etapie – od wyszukiwania ogłoszeń, przez dobór partnerów konsorcjum, przygotowanie wniosku, przygotowanie do rozmów konkursowych, podpisywanie umów, obsługę realizacji projektu, aż po ostateczne rozliczenie – zapowiedział prof. Wójs. – Szanse naszych naukowców w konkursach europejskich zwiększy także współpraca instytucjonalna w ramach sojuszu Unite! i innych partnerstw strategicznych. Politechnika jest szczególnie aktywna na forum Unite!, przydając tej pierwotnie dydaktycznej sieci także charakter badawczy – podkreślił.
Piąty kierunek rozwoju dotyczy współpracy z otoczeniem społecznym i gospodarką. Jest on powiązany z rozwojem badań interdyscyplinarnych i rolą centrów badawczych, ale istotne dla dalszego wzrostu będą też już zawarte oraz nowe partnerstwa strategiczne z samorządem i ważnymi podmiotami gospodarczymi reprezentującymi różne kluczowe branże (surowce, energia, telekomunikacja, chemia itp.).
Szósty kierunek rozwoju wiąże się ze stopniową redukcją liczby studentów. Ma to związek z planowanym udziałem PWr w konkursie „IDUB” o status uczelni badawczej, który wymusza obniżenie tzw. współczynnika SRR czyli student-to-staff ratio, a także w spodziewanym w związku ze zmianami demograficznymi zmniejszaniu się w kolejnych latach liczby odpowiednio przygotowanych kandydatów na wymagające studia oferowane na naszej uczelni.
– Jednak efekty tej zmiany będą istotne i pozytywne nie tylko dla komfortu i jakości kształcenia, ale także, a może przede wszystkim, dla jakości prowadzonych na uczelni badań. Przygotowując się do tego kroku, już parę lat temu wprowadziliśmy program Tertius, pozwalający dziekanom w przejrzysty sposób obniżać pensum dydaktyczne pracownikom realizującym granty – mówił rektor.
Siódmy kierunek rozwoju dotyczy rozwoju Szkoły Doktorskiej PWr i zwiększenia liczby doktorantów do 2 000 osób.
– Powodów tego działania jest wiele. Na wiodących uczelniach zachodnich udział doktorantów w badaniach naukowych i tworzeniu wspólnoty jest znacznie wyższy niż u nas. Doktoranci są mobilni, mają również ograniczony horyzont czasowy, aby wykonać swoje badania, zwykle są też zmotywowani i ambitni. Są też kluczowym elementem grup badawczych, profesorom trudno bez nich podejmować duże projekty wymagające podziału ról i pracy zespołowej – wyjaśnił prof. Wójs.
Ósmy kierunek rozwoju dotyczy motywowania i wspierania rozwoju młodych naukowców, który obecnie na PWr odbywa się głównie poprzez działalność Academii Iuvenum oraz program nagrodowy Secundus.
Ostatni, dziewiąty kierunek to upowszechnienie zachodniego modelu prowadzenia badań naukowych przez wcześnie usamodzielnionych liderów, w zespołach z udziałem doktorantów i stażystów z innych ośrodków, zwykle we współpracy międzynarodowej lub interdyscyplinarnej, przy znaczącym finansowaniu z projektów.
– Wszystkie te kierunki są ze sobą związane i rozwój w każdym z nich wiąże się z rozwojem w innych, więc trzeba wszystko to robić mądrze, ale jednocześnie. Misją uczelni nie jest publikowanie, ale w dniu dzisiejszego święta pozwalam sobie przypomnieć, że jest nią i uczyć, i rozwijać naukę – zaznaczył prof. Wójs. – Traktujmy to jako zobowiązanie wobec bogatej akademickiej tradycji tego miasta i naszych korzeni na świetnych uczelniach lwowskich, jako odpowiedzialność za wizerunek polskiej akademii, a także jako powinność wobec Polski i Europy, znajdujących się dziś w poważnych tarapatach – dodał.
mic
Nasze strony internetowe i oparte na nich usługi używają informacji zapisanych w plikach cookies. Korzystając z serwisu wyrażasz zgodę na używanie plików cookies zgodnie z aktualnymi ustawieniami przeglądarki, które możesz zmienić w dowolnej chwili. Ochrona danych osobowych »