Na Wydziale Chemicznym ruszyła masowa produkcja przyłbic ochronnych, które trafią na Uniwersytet Medyczny i do dolnośląskich placówek służby zdrowia. Zostaną w nie wyposażeni, w miarę potrzeb, także pracownicy i studenci Politechniki.

– Dzięki specjalnej matrycy do wtryskarki jesteśmy w stanie w ciągu godziny zrobić 180 opasek polipropylenowych, które służą do przytrzymywania masek  – mówi prof. Piotr Młynarz, prodziekan ds. ogólnych W3, koordynator akcji wspierającej pomoc dla medyków.

Forma została zaprojektowana i dopasowana do urządzenia, która znajduje się na Wydziale Chemicznym w laboratorium Przetwórstwa Tworzyw Polimerowych – To dużo szybsza i tańsza metoda produkcji niż na drukarkach 3D – dodaje profesor Piotr Młynarz.

Pomagają od początku

Akcję produkcji przyłbic na Wydziale Chemicznym zaczął prof. Stanisław Bartkiewicz z Katedry Inżynierii i Modelowania Materiałów Zaawansowanych PWr, który już od początku pandemii drukował opaski do przyłbic. To przedsięwzięcie było szczególnie ważne i cenne na początku pandemii i pozwoliło na dystrybucję przyłbic w wielu placówkach służby zdrowia.

Następnie powstał pomysł produkcji masowej przy użyciu wtryskarek, które znajdują się na wydziale. – Jego realizacja była możliwa dzięki wsparciu finansowemu władz uczelni  – mówi prof. Młynarz. Profesor Bartkiewicz wraz z dr. hab. Konradem Szustakiewiczem z Katedry Inżynierii i Technologii Polimerów zaprojektowali matrycę tak, żeby produkowane opaski były najlepszej jakości.

Dopasowane i wytrzymałe

– Do urządzenia, z którego korzystamy już od jakiegoś czasu, dołożyliśmy dodatkową formę do robienia opasek. Ta technologia pozwala nie tylko na to, żeby szybko wytwarzać opaski, ale też, żeby nadać im odpowiedni kształt. Wykorzystujemy materiał, który jest stosunkowo tani, wytrzymały, plastyczny i nadaje się do recyklingu – wyjaśnia dr Konrad Szustakiewicz, specjalizujący się w kompozytach polimerowych. Dodaje, że opaski są dobrze wyprofilowane, a także odporne na środki chemiczne, co w przypadku częstej dezynfekcji przyłbic ma duże znaczenie. Do produkcji jednej opaski potrzeba zaledwie 5 gramów granulatu.

– Cieszymy się, że władze uczelni sfinansowały zakup matrycy. Dzięki temu możemy zaopatrzyć w przyłbice ochronne zarówno medyków, jak i naszych pracowników i studentów. Chcemy jak najlepiej przygotować się na wypadek ewentualnego nawrotu epidemii jesienią. Ostatnie tygodnie pokazały nam, że zabezpieczanie siebie i zachowanie dystansu to najskuteczniejsze środki ochrony przez koronawirusem – uważa prof. Piotr Młynarz.

Politechnika Wrocławska od początku pandemii wspiera dolnośląskie szpitale w walce epidemią koronawirusa SARS-CoV-2 – przekazując swoje zapasy płynów dezynfekcyjnych i fartuchów laboratoryjnych, dostarczając maseczki czy przyłbice.

ISZ