TWOJA PRZEGLĄDARKA JEST NIEAKTUALNA.
Wykryliśmy, że używasz nieaktualnej przeglądarki, przez co nasz serwis może dla Ciebie działać niepoprawnie. Zalecamy aktualizację lub przejście na inną przeglądarkę.
Data: 13.05.2021
Na Instagramie jako oli_nano_, studentka Wydziału Elektroniki Mikrosystemów i Fotoniki, na kierunku elektronika i telekomunikacja. r.
„Od początku studiów moim marzeniem było wyjechać do jakiegoś renomowanego ośrodka badawczego. I udało się! Od marca jestem na stażu studenckim w CERN-ie i spędzę tu jeszcze 10 miesięcy.
Dołączyłam do grupy badawczej zajmującej się rozwijaniem detektorów krzemowych. W dużym uproszczeniu: chodzi o eksperyment CMS, który znajduje się w Wielkim Zderzaczu Hadronów (LHC). Nasz projekt ma się zakończyć wymianą jednego z kalorymetrów eksperymentu CMS na nowy, zbudowany z badanych przez nas detektorów. Charakteryzujemy ich właściwości m.in. pod kątem skutków różnych dawek promieniowania, na które będą docelowo narażone.
Do CERN-u trafiłam w ramach programu »Technical Student«. Ukończyłam pierwszy rok studiów magisterskich na Wydziale Elektroniki Mikrosystemów i Fotoniki, a specjalizuję się w optoelektronice i technice światłowodowej. Studia inżynierskie robiłam na Wydziale Podstawowych Problemów Techniki, na kierunku fizyka techniczna, ale postanowiłam zdobyć więcej wiedzy praktycznej, dlatego na studiach magisterskich zmieniłam wydział. I super, że na PWr nie ma z tym problemu.
W CERN-ie największe wrażenie zrobiła na mnie (i nadal robi!) różnorodność prowadzonych tutaj badań i imponująca baza techniczna. Dużo atrakcji dostarcza mi też codzienna droga do pracy samochodem. Tak się złożyło, że mieszkam we Francji, więc codziennie przekraczam granicę w drodze do Genewy (ok. 15 km) i z powrotem. Raz się gdzieś zgubiłam i jadący za mną taksówkarz zaczął trąbić, potem wymachując rękami, energicznie mnie wyprzedził. Gdy spotkaliśmy się na kolejnych światłach, wysiadł i z groźną miną podszedł do mojego auta. Okazało się, że chciał mi po prostu wytłumaczyć, jak mam dalej jechać.
A jeżdżę tutaj samochodem, bo jestem motoryzacyjnym maniakiem. Uwielbiam zwłaszcza stare, zabytkowe auta. Może znajdę tutaj jakieś i uda mi się je sprowadzić do Polski".
Nasze strony internetowe i oparte na nich usługi używają informacji zapisanych w plikach cookies. Korzystając z serwisu wyrażasz zgodę na używanie plików cookies zgodnie z aktualnymi ustawieniami przeglądarki, które możesz zmienić w dowolnej chwili. Ochrona danych osobowych »