TWOJA PRZEGLĄDARKA JEST NIEAKTUALNA.
Wykryliśmy, że używasz nieaktualnej przeglądarki, przez co nasz serwis może dla Ciebie działać niepoprawnie. Zalecamy aktualizację lub przejście na inną przeglądarkę.
Data: 26.10.2023 Kategoria: Wydział Architektury
Zdjęcia z warsztatów wykonał Sebastian Randak
Przez kilka dni studenci architektury PWr – pod okiem tutorów i prof. Keesa Christiaanse’a z pracowni KCAP i ETH Zurich – przyglądali się funkcjonowaniu studenckiego osiedla Wittigowo i zastanawiali nad zmianami, które mogłyby poprawić jakość jego funkcjonowania. Stworzyli cztery projekty dużych metamorfoz akademików i ich otoczenia.
Studenckie koncepcje powstały w ramach warsztatów „Wittigowo Campus Life. Designing a Smart Student Hub” zorganizowanych przez koło naukowe Habitat NOW.
Ich uczestnicy mogli liczyć na pomoc tutorów – dydaktyków z Wydziału Architektury PWr i architektów współpracujących z wydziałem, a przede wszystkim rady od prof. Keesa Christiaanse’a, wybitnego urbanisty i specjalisty od projektowania kampusów akademickich.
Podczas warsztatów architekci mieli stworzyć projekty studenckiego habitatu, który łączy potrzebę komfortu, prywatności i bezpieczeństwa z aktywnym uczestnictwem w wspólnocie, a także integrującego różne funkcje przestrzeni. Miałby też tworzyć najlepsze warunki dla nauki, wypoczynku i interakcji społecznych oraz zapewniać „synergiczne współdziałanie” między kampusem a miastem, tworząc harmonijne środowisko życia dla studentów i mieszkańców.
– Wittigowo to ważny ośrodek życia studenckiego, dom dla wielu pokoleń studentów, miejsce popularnych wydarzeń kulturalnych (Wittigalia) – mówi organizator warsztatów dr Wojciech Januszewski z Wydziału Architektury, opiekun Studenckiego Koła Naukowego Habitat NOW. – Jest atrakcyjnie zlokalizowany zespołem, świetnie skomunikowanym z głównym kampusem Politechniki. Można tu jednak wskazać wiele problemów: brak miejsc do spędzania czasu na zewnątrz, brak odpowiednich przestrzeni wspólnych w budynkach (np. małe, niedoświetlone kuchnie), brak odpowiedniej gastronomii, sklepów i innych usług. Do tego dochodzi nierozwiązany problem parkowania samochodów, kwestie bezpieczeństwa i inne. Razem ze studentami z naszego koła postanowiliśmy zająć się tym tematem. Nowe koncepcje zagospodarowania, które powstaną na warsztatach, mogą posłużyć administratorom „Teków” w podejmowaniu decyzji o przyszłości kompleksu. To nasz wkład dla społeczności akademickiej.
Projekty studentów są oczywiście koncepcjami, w których nie musieli ograniczać się budżetowo. Ich pomysły mogą stanowić inspirację dla uczelni, a nie gotowe projekty do wdrożenia.
Pierwsza z grup zaproponowała koncepcję „Wittigowo Science City” – czyli miasteczka naukowego łączącego domy studenckie (z dodatkowymi funkcjami i przestrzeniami) z obiektem Czasoprzestrzeni.
Projekt stworzyli: Aleksandra Menzfeld, Karolina Janda, Katarzyna Bartela, Agata Wdowiak, Krystian Cięciwa i Paweł Grzelak. Opiekunami zespołu byli: dr inż. arch. Jerzy Łątka, mgr inż. arch. Marcelina Trelak i mgr inż. arch. Agata Jasiołek.
Grupa wyszła z założenia, że obecnie kampus studencki przytłacza swoją architekturą i brakuje mu ludzkiej skali, a zarazem przestrzenie wokół akademików są „ziemią niczyją”, nie zachęcając do spędzania tam czasu. Dlatego zaproponowała strukturę na kolumnach, o płynnej formie, która połączyłaby ze sobą poszczególne budynki, oraz dodanie kilku nowych obiektów. Opierała się przy tym na założeniu modułowości (zaproponowanym przez architekta Wittigowa – Leszka Zdeka) z modułami o wymiarach 6 na 6 metrów.
Struktura, którą zaprojektowali studenci, pozwalałaby nie tylko na zagęszczenie zabudowy na Wittigowie, ale także sprawiałaby, że użyteczne byłyby zarówno poziom parteru, jak i pierwszego piętra (żeby dostać się do akademików, trzeba pokonać schody do wejścia usytuowanego na poziomie pierwszego piętra; pierwotnie parter miał być zagospodarowany, ale nigdy nie zrealizowano tych założeń). Struktura przechodziłaby w formę pieszej kładki rozciągniętej nad ul. Wróblewskiego, łącząc kampus z Czasoprzestrzenią (w projekcie studentów PWr wynajmuje halę w Czasoprzestrzeni na cele naukowe).
Wittigowo – w tej koncepcji – wzbogaciłoby się m.in. o przestrzenie warsztatowe, bibliotekę z multimediami, miejsca do coworkingu, a także lokale gastronomiczne, kafejki, supermarket i sklep nano, punkt ksero i aptekę.
Studenci zaproponowali także dobudowanie całego pionu do południowej elewacji akademików – taki zabieg konstrukcyjny pozwoliłby nie tylko na zwiększenie liczby miejsc noclegowych dla mieszkańców akademików, ale przede wszystkim zapewnił im przestrzenie wspólne, dodatkowe kuchnie oraz jadalnie.
Druga z grup stworzyła projekt „From the basaar to the Agora story”. Sercem jej projektu jest właśnie agora – miejsce spotkań, wyznaczone w centrum osiedla studenckiego. Tworzyłaby je struktura w formie pergoli okrążającej plac. Mieściłyby się w niej stacja naprawy rowerów, przestrzenie coworkingowe, miejsce do grillowania, całodobowy sklep, a także przestrzenie do relaksu, bookcrossingu i kino na świeżym powietrzu.
Aby połączyć Wittigowo z osiedlem WUWA i Czasoprzestrzenią, studenci zaproponowali wytyczenie ulicy (tzw. living street) dla pieszych, która przecinałaby ul. Wróblewskiego (a tym samym wprowadzała na niej spowolnienie ruchu).
W koncepcji tej grupy akademiki zyskałyby także dwa dodatkowe piętra z mieszkaniami dla studentów – na dachu budynków oraz okna wykuszowe w wybranych częściach elewacji domów studenckich. Doświetlałyby one nowy układ przestrzeni na części pięter z otwartym planem – z kuchniami, klatką schodową i pomieszczeniem wspólnym z wysokim sufitem.
Studenci zaproponowali też otwarcie parterów akademików, poprzez wyburzenie jednej ze ścian i zastąpienie jej filarami i przeszkleniami, cofniętymi względem fasady. Miałoby to stworzyć rodzaj strefy wejściowej w parterze – z przestrzenią wspólną, miejscami na rowery, pomieszczeniami na śmietniki i biurem oraz – według potrzeb: przestrzenią coworkingową, kafejką, siłownią, klubem muzycznym lub inną funkcjonalnością.
Grupę tworzyli Karolina Malicka, Kinga Ciupińska, Wit Brzozowski, Paulina Sołowiej, Gabriela Ziarko i Patrycja Burda. Opiekunem zespoł był dr hab. inż. arch. Łukasz Wojciechowski.
W projekcie „Wittigowo GROWTH” autorzy postanowili podnieść jakość życia w akademikach – poprzez znaczne zmiany w ich wnętrzach. Dlatego zredukowali liczbę pokoi w istniejących domach studenckich, a uzyskane w ten sposób lokale proponują zamienić na przestrzenie wspólne.
Chcieliby także przekształcić układ pokoi, by ich mieszkańcom lepiej się w nich funkcjonowało. Takie zmiany spowodowałyby zmniejszenie liczby miejsc dla studentów o około 200, dlatego autorzy projektu zaproponowali też wybudowanie kolejnego akademika – w północnej części Wittigowa, tak aby wraz z otaczającymi go obiektami stworzył „bramę” łączącą osiedle z Czasoprzestrzenią.
Zaprojektowali też system pawilonów o rozmiarach spójnych z rozmiarem modułów pokojowych w akademikach. Struktury byłyby stacjonarne, ale miałyby możliwość otwierania się w każdą stronę. Studenci „uporządkowali je” na siatce, która połączyłaby wszystkie budynki Wittigowa. Ich ustawienie miałoby przypominać organizm z akademikami pełniącymi rolę trzonów drzew, a pawilony miałyby być korzeniami. W ich wnętrzach działałyby restauracje, miejsca spotkań, garaże i wiaty śmietnikowe. Mogłyby także służyć do przechowywania mebli.
Moduły te miałyby stanowić „drugą skórę”, maskując elewację domów studenckich. Mogłyby posłużyć także jako miejsce integracji studentów i ich wspólnych ogrodów. Autorzy projektu przewidzieli też przestrzeń na doświetlenie pokoi lokatorów akademików.
W projekcie zapewniono także dużo zieleni, miejsca do grillowania i plenerową siłownię.
Projekt stworzyli Magdalena Cieślak, Katarzyna Kuczaj, Lidia Kosztołowicz, Mikołaj Wrzeszcz, Kamil Krawiec i Krzysztof Dobrowolski. Ich tutorami byli dr inż. arch. Bartosz Adamiczka i mgr inż. arch. Tomasz Broma.
Z kolei grupa, która opracowała projekt „Teki Parasite”, chcąc stworzyć dodatkowe przestrzenie i zarazem nadać akademikom bardziej nowoczesny wygląd, wymyśliła obudowanie ich strukturą, która tworzyłaby m.in. wypełnione zielenią tarasy, dodatkowe lokale przy elewacji budynków i na ich dachach. Jak wyliczyły autorki projektu, taka struktura gwarantowałaby 470 dodatkowych unitów-lokali (w tym kuchni i przestrzenie wspólne) i w sumie miejsca dla 360 dodatkowych studentów.
Zespół zaproponował także wykopanie dwóch niewielkich stawów w centrum osiedla, które otaczałaby przestrzeń do spędzania w niej wolnego czasu, oraz budowę skate parku i instalacji sportowych, wyznaczenie ścieżek do biegania wokół osiedla, terenu do grillowania i ogrodów społecznych, a także parkingu kiss and go, budowy pawilonu do wystaw mieszczącego także cafeterię, parku naukowego oraz obiektu dla studentów, służącego jako miejsce spotkań.
Grupa podkreślała także konieczność wykorzystania nowoczesnych instalacji – np. do podlewania wodą zielonych tarasów czy paneli fotowoltaicznych jako źródła zasilania.
Ten projekt stworzyły Natalia Dziudzik, Gabriela Tutka, Julia Jura, Zuzanna Stein, Magdalena Całus i Marta Ciesielska. Ich opiekunami byli prof. Joanna Jabłońska, mgr inż. arch. Marcin Kolanus, dr inż. arch. Anna Berbesz, mgr inż. arch. Józefina Furmańczyk i Jagoda Sabaj.
lucy
Nasze strony internetowe i oparte na nich usługi używają informacji zapisanych w plikach cookies. Korzystając z serwisu wyrażasz zgodę na używanie plików cookies zgodnie z aktualnymi ustawieniami przeglądarki, które możesz zmienić w dowolnej chwili. Ochrona danych osobowych »