TWOJA PRZEGLĄDARKA JEST NIEAKTUALNA.
Wykryliśmy, że używasz nieaktualnej przeglądarki, przez co nasz serwis może dla Ciebie działać niepoprawnie. Zalecamy aktualizację lub przejście na inną przeglądarkę.
Reprezentacja Polski na IMO w Bath, Mateusz Wawrzyniak drugi z prawej (fot. Jessica Wang)
Mateusz Wawrzyniak, na co dzień uczeń Akademickiego Liceum Ogólnokształcącego Politechniki Wrocławskiej, został srebrnym medalistą Międzynarodowej Olimpiady Matematycznej. Zawody zorganizowano w brytyjskim Bath.
W 65. już edycji Międzynarodowej Olimpiady Matematycznej (International Mathematical Olympiad, IMO) wzięło udział w sumie 609 osób ze 109 krajów świata. Swoją reprezentację wystawiła także Polska, a w jej sześcioosobowym składzie znalazł się Mateusz Wawrzyniak z naszego liceum. Wszystko dzięki doskonałemu rezultatowi, który osiągnął na kwietniowym finale krajowej Olimpiady Matematycznej. Zdobywając 24 punkty, został sklasyfikowany na trzecim miejscu w kraju (ex aequo z 11 innymi osobami). To umożliwiło mu kwalifikacje na zawody w Bath.
Reprezentujący ALO PWr Mateusz Wawrzyniak w czasie dwóch dni zawodów uzyskał 26 punktów, co pozwoliło mu wywalczyć srebrny medal. Drużynowo Polska zajęła dziewiąte miejsce.
– Zawsze walczę o najwyższe cele, więc od razu po ogłoszeniu wyników byłem trochę rozczarowywany, bo do złota zabrakło mi naprawdę niewiele. Z perspektywy czasu myślę jednak, że srebrny medal to naprawdę duże osiągnięcie – opowiada Mateusz Wawrzyniak.
Organizatorzy tradycyjnie przygotowali dla uczestników sześć zadań (po trzy na każdy dzień). Na ich rozwiązanie każdorazowo mieli 270 minut. Za każde poprawnie rozwiązane zadanie można było otrzymać siedem punktów, łącznie więc do zdobycia były 42 punkty. Zgodnie z zasadami olimpiady złote medale przyznawano osobom, które wywalczyły co najmniej 29 pkt, srebrne tym, którzy mieli minimum 22 punkty, a brązowe wręczano od 16 punktów.
– Zwykle jest tak, że dwa z tych zadań są naprawdę trudne, a najwięcej problemów sprawia zazwyczaj tak zwany problem 6 – mówi uczeń liceum PWr i dodaję, że w tym roku było to nieszablonowe równanie funkcyjne z długim rozwiązaniem. – To taki typ zadania, którego nie ma na polskiej olimpiadzie. Udało mi się dostać za nie jeden punkt!
Mateusz Wawrzyniak królową nauk interesuje się już od szkoły podstawowej. Jego pierwszym poważnym sukcesem było zwycięstwo w Olimpiadzie Matematycznej Juniorów.
– To zmotywowało mnie do dalszej pracy, a jej efektem jest właśnie ten srebrny medal – wyjaśnia Mateusz Wawrzyniak, który nie ukrywa, że istotnym elementem rozwoju jest dla niego możliwość współzawodnictwa. – Zbliża to trochę matematykę do sportu, który również bardzo lubię i który jest dla mnie ważny – dodaje srebrny medalista z Bath.
Teraz przed Mateuszem Wawrzyniakiem wakacje, a we wrześniu powrót do szkoły i nauka w IV klasie politechnicznego liceum. – Zależy mi na tym, by rozwijać swoje inne zainteresowania, szczególnie te związane z informatyką i sportem – wyjaśnia Mateusz Wawrzyniak. - Jednak nie ukrywam, że już teraz myślę o przyszłorocznej olimpiadzie, która odbędzie się w Australii.
Matematyka na wysokim poziomie
Poziom nauczania matematyki w naszym liceum od dawna stoi na wysokim poziomie. Warto podkreślić, że tegoroczni absolwenci ALO egzamin maturalny z matematyki napisali najlepiej na Dolnym Śląsku, i to zarówno na poziomie podstawowym, jak i rozszerzonym.
– Dla tych najbardziej utalentowanych młodych matematyków, którzy chcą się jeszcze bardziej rozwijać w tym zakresie, prowadzimy też kółko olimpijskie – dodaje Anita Skrzyniarz, dyrektorka Akademickie Liceum Ogólnokształcącego Politechniki Wrocławskiej. – Kieruje nim wybitny matematyk dr hab. Mateusz Kwaśnicki, prof. uczelni z Wydziału Matematyki, więc nasza młodzież naprawdę ma od kogo czerpać wiedzę.
