TWOJA PRZEGLĄDARKA JEST NIEAKTUALNA.
Wykryliśmy, że używasz nieaktualnej przeglądarki, przez co nasz serwis może dla Ciebie działać niepoprawnie. Zalecamy aktualizację lub przejście na inną przeglądarkę.
Data: 29.07.2024 Kategoria: Wydział Architektury
Po tej średniowiecznej twierdzy położonej na zboczu Suchawy pozostały tylko ruiny dwóch wież, fragmenty murów obronnych i domu mieszkalnego. Studentki architektury, Klaudia Bibrowska, Zofia Golańska i Róża Krawczyk, odtworzyły prawdopodobny wygląd zamku w czasach jego świetności, przygotowując jego model 3D i wizualizacje.
Rekonstrukcja powstała jako semestralny projekt w ramach zajęć z metodologii badań naukowych, prowadzonych przez dr Rolanda Mruczka. Takie szczegółowe analizy – poparte badaniami źródłowymi i terenowymi – których efektem są także modele 3D i rzuty architektoniczne studenci Wydziału Architektury PWr przygotowują już od 27 lat.
Dzięki temu w praktyce uczą się metod prowadzenia współczesnych badań naukowych, ale również m.in. tworzenia dokumentacji terenowej z badań oraz analizy stratygraficznej i rozwarstwienia chronologicznego budowli zabytkowych. Zajęcia mają ich także uwrażliwiać na potrzebę prowadzenia podstawowych badań ratowniczych w zabytkowych obiektach, co będzie miało duże znaczenie w ich przyszłej pracy projektowej.
Klaudia Bibrowska, Zofia Golańska i Róża Krawczyk zajęły się zamkiem Radosno w gminie Mieroszów, położonym między Sokołowskiem i Rybnicą Leśną, przy szlaku turystycznym prowadzącym z Unisławia do schroniska PTTK Andrzejówka. Twierdzę wybudowano na północnym zboczu góry Suchawy, na wysokości 770 m n. p. m. – co czyni ją jednym z najwyżej położonych obiektów tego typu w Polsce.
Zamek w XIII wieku mógł należeć do Korony Czeskiej, a od schyłku XIII w. lub I poł. XIV w. do Księstwa Świdnicko-Jaworskiego. Wiadomo także, że wymieniany był jako część majątku Friedland (Mieroszów) oraz Fürstenstein (Książ).
Wybudowano go na wąskim pasie terenu otoczonym urwiskami i fosami jako twierdzę obronną.
Do dzisiaj zachowały się ruiny cylindrycznej wieży, fragmenty murów otaczających dziedziniec zamkowy wraz z kwadratową wieżą oraz pozostałości po domu mieszkalnym w narożniku.
Studentki przeanalizowały źródła historyczne, dotychczasowe publikacje naukowe na temat zamku oraz dostępne zdjęcia i ikonografiki przedstawiające warownię. Na miejscu wykonały też inwentaryzację zdjęciową i rysunki poglądowe. Porównały ze stanem obecnym wcześniejsze rysunki wykonane przez badaczy i fotografie historyczne.
W źródłach i w czasie badań terenowych szukały odpowiedzi na wiele pytań związanych z konstrukcją i architekturą warowni. Starały się m.in. ustalić, gdzie znajdowała się brama wjazdowa i czy istniał budynek bramny, jaką wysokość miał bergfried (średniowieczna wieża obrona, ostateczny punkt obrony), w którym miejscu znajdowały się hurdycje (drewniane ganki w górnej części murów obronnych), ile kondygnacji miał budynek mieszkalny i dlaczego zaprawa w zamku miała różowe zabarwienie – oraz wiele innych kwestii.
Na podstawie analiz, autorki ustaliły, że brama wjazdowa do zamku mogła być ulokowana od południa, a prowadził do niej drewniany pomost zbudowany wzdłuż murów obwodowych po łuku. Założyły też, że cylindryczna wieża, której pozostałości można podziwiać do dziś, była wieżą ostatecznej obrony (tzw. bergfriedem), na co wskazuje wąska, „butelkowa” w proporcjach dolna kondygnacja zakończona kamiennym sklepieniem, grube mury oraz ogólny charakter obiektu i jego lokalizacja od strony największego zagrożenia.
– Wejście do wieży posadowione jest dziś półtora metra ponad poziomem terenu. W źródłach pojawiała się informacja, że są to cztery metry. Ale wprawne oko zauważy jeszcze fragmenty ościeża zupełnie zniszczonego dziś górnego wejścia do bergfriedu. Dawniej mogło być to jeszcze wyżej (na dziedzińcu leży 4-metrowa warstwa gruzu z czasów zniszczenia zamku w wyniku oblężenia), co dodatkowo potwierdza założenie, że jest to bergfried, ponieważ wejścia do wież tego typu prowadzono na tyle wysoko, aby dostępne były jedynie z drewnianych pomostów, które w razie zagrożenia można było usunąć – przekonują studentki.
Gabaryty wieży przyjęły, bazując na częstym dla wież z tamtych czasów stosunku, który wynosił 1:3, czyli wysokość stanowiła trzy wymiary podstawy wieży. Znając istniejącą średnicę wieży, wynoszącą około 9m, przyjęły jej wysokość na poziomie ok. 25m.
W rekonstrukcji studentek mury wieży i jej obwód zwężają się ku górze. Wieżę zakończyły drewnianym gankiem obronnym - hurdycją, bazując na materiałach referencyjnych dotyczących innych zamków z podobnego czasu. Nad głównym wjazdem również założyły istnienie hurdycji, podobnie jak na froncie zamku, od strony prowadzącego do niego pomostu (dla skuteczniejszej obrony).
Do południowego muru zamku przylegała zagadkowa prostopadła do niego ściana. Autorki przyjęły hipotezę, że mogła ona należeć do bryły budynku bramnego, co uzasadniałoby przyjętą lokalizację bramy.
Założyły istnienie prostopadłościennego budynku bramnego zakończonego spadzistym dachem, przylegającym do murów obwodowych zamku.
Gabaryty murów obwodowych studentki przyjęły, bazując na dostępnych źródłach opisujących zamek oraz rysunkach sporządzonych w ramach sprawozdania z badań prowadzonych w latach 1995-96. Wysokość murów przyjęły więc jako 9 m. W rekonstrukcji mur zwieńczyły krenelażem i założyły obejście wykończone drewnianym pomostem o szerokości ok. 1,2m.
W ich projekcie dom mieszkalny jest obiektem o wysokości 14 m, przylegającym do murów obwodowych zamku, ze stromym dachem dwuspadowym zakończonym dwoma strzelistymi szczytami. Ma podobne otwory drzwiowe i okienne do innych zamków z tych czasów. Dodały też otwory okienne na parterze i piętrze.
Autorki założyły, że zarówno wieża typu bergfried, mur obwodowy, dom mieszkalny, jak i wieża czworoboczna (o spodziewanej wysokości ok. 16 m) zostały wykonane z tego samego materiału, czyli z lokalnego kamienia (melafiru) na charakterystycznej różowo zabarwionej zaprawie. Wyrobisko kamienia zamieniono potem w fosę, odcinającą plateau zamkowe od skalistego cypla. Hurdycje, pomosty i elementy konstrukcyjne stropów były natomiast drewniane, a dach domu mieszkalnego mógł być wykończony łupkiem kamiennym.
Przy tworzeniu rekonstrukcji zamku Klaudia, Zofia i Róża wzorowały się na istniejących obiektach o podobnych uwarunkowaniach lokalizacyjnych i datowaniu – m.in. Zamku Chojnik czy Zamku Czchów.
– Zamek Radosno od lat pobudza wyobraźnię podróżników i badaczy – idealnie bowiem pasuje do naszych wyobrażeń o niedostępnej, kresowej, górskiej twierdzy – komentuje dr Roland Mruczek. – Rekonstrukcja naszych studentek jest jedną z nielicznych prób odtworzenia układu przestrzennego tej nieco zapomnianej, tajemniczej warowni granicznej, zburzonej niemal całkowicie u schyłku średniowiecza jako gniazdo rycerzy-rozbójników. Do niedawna praktycznie cała nasza wiedza opierała się na rozpoznaniu terenowym, dokonanym przez prof. Jerzego Rozpędowskiego.
Dr Mruczek podkreśla, że badania archeologiczno-architektoniczne prowadzone przez Koło Naukowe Studentów Archeologii w latach 1995-1996 pozwoliły na nakreślenie kształtów pozostałych elementów tego założenia obronnego. Mowa m.in. o prostopadłościennej baszcie i budynku mieszkalnym oraz jednej ze ścian prostopadłych do murów obwodowych zamku, którą dziś specjaliści są skłonni uznać za pozostałość budynku bramnego. W dalszym ciągu nie znamy jednak rozplanowania i zabudowy domniemanego zamku dolnego. Zamek stosunkowo wcześnie przestał istnieć. Ostatnie oblężenie musiało być dość długie i zakończone gwałtownym zburzeniem warowni. Skąd to wiemy? W trakcie badań – pod trzymetrową warstwą gruzu – rozwaliska murów zamkowych odkryto m.in. czaszki zwierząt domowych, zjedzonych przez obrońców.
– Zwiedzając obecnie skromne ruiny zamku, mamy zapewne spore problemy z wyobrażeniem sobie jego kształtu – dodaje dr Mruczek. – Dlatego rekonstrukcja, mimo wielu elementów dyskusyjnych, ma spore walory dydaktyczne i popularyzatorskie. Daje też pretekst do zastanowienia się nad projektem konserwacji i adaptacji ruin Radosna, leżących przecież na bardzo uczęszczanym szlaku turystycznym.
lucy
Nasze strony internetowe i oparte na nich usługi używają informacji zapisanych w plikach cookies. Korzystając z serwisu wyrażasz zgodę na używanie plików cookies zgodnie z aktualnymi ustawieniami przeglądarki, które możesz zmienić w dowolnej chwili. Ochrona danych osobowych »