TWOJA PRZEGLĄDARKA JEST NIEAKTUALNA.
Wykryliśmy, że używasz nieaktualnej przeglądarki, przez co nasz serwis może dla Ciebie działać niepoprawnie. Zalecamy aktualizację lub przejście na inną przeglądarkę.
Data: 27.06.2022 Kategoria: aktywność studencka, konkursy/stypendia, Wydział Mechaniczno-Energetyczny
Na katowickim lotnisku Muchowiec trwa konkurs technologiczny Droniada GZM 2022, w którym z różnymi wyzwaniami mierzą się bezzałogowe statki powietrzne. Do rywalizacji stają także studenci Politechniki Wrocławskiej z Akademickiego Klubu Lotniczego.
Droniadę od 2014 r. organizuje warszawska Fundacja Instytut Mikromakro. W konkursie mogą uczestniczyć uczelnie, instytucje badawczo-rozwojowe, firmy z kręgu technologii przemysłu 4.0 i samodzielni innowatorzy.
Rywalizacja ma być „bojowym sprawdzianem” dla zdolnych konstruktorów i programistów, ale także umożliwiać przetestowanie możliwości technologii przemysłu 4.0 w zakresie ochrony środowiska, budownictwa, rolnictwa precyzyjnego, zarządzania kryzysowego i bezpieczeństwa publicznego.
Studenci z Akademickiego Klubu Lotniczego PWr wystartują na zawodach ze swoim wielowirnikowcem (rozwijanym m.in. dzięki grantowi z miejskiego programu FAST) w dwóch konkurencjach.
W „Drzewie Życia” zadaniem dla drona jest wykrycie i zlokalizowanie chorób roślin, które na potrzebę zawodów imitowane są przez markery o różnego rodzaju kształtach i kolorach.
– Misja odbywa się w pełni autonomicznie i nasz bezzałogowiec podejmuje wszystkie decyzje na podstawie własnych algorytmów decyzyjnych - opowiada Błażej Balczun, programista w Akademickim Klubie Lotniczym PWr.
Ostatnim etapem misji jest neutralizacja patogenów – dron na wybrane markery zrzuca kulki paintballowe symbolizujące środki ochrony roślin.
– Dzięki zastosowaniu specjalnej kamery i algorytmów przetwarzania obrazu możemy w czasie rzeczywistym wykrywać i klasyfikować choroby, a także przesyłać zdjęcia bezpośrednio na stację naziemną – podkreśla Błażej Balczun.
Z kolei w kategorii „Budowa” sprawdzane będą umiejętności uczestników zawodów w zakresie fotogrametrii i teledetekcji. Jest ona rozgrywana na symulowanym placu budowy, na którym znajdują się kaski robotnicze i 25 rur kanalizacyjnych (o wysokości 3 m i średnicy 20 cm) symbolizujących słupy hali magazynowej.
– Naszym zadaniem jest sprawdzenie, jaka jest dokładność montażu elementów i czy pracownicy przestrzegają przepisów BHP – opowiada Szymon Romanek, także programista w AKl. – W tym celu generujemy odpowiednią trasę przelotu i wykonujemy autonomiczny lot, przesyłając dane między dronem a serwerem i wykonując zdjęcia. Następnie wykrywamy obiekty na zdjęciach, tworzymy mapę obszaru konkurencji I raport z wynikami naszych pomiarów i różnicami między stanem rzeczywistym a projektem.
Droniada zaczęła się 25 czerwca, a finał zaplanowano na środę, 29 czerwca. Pula nagród w konkursie to 50 tys. zł i nagrody rzeczowe.
W ubiegłym roku AKL przywiózł z Droniady drugie miejsce w klasyfikacji generalnej i nagrodę specjalną za najbardziej innowacyjne podejście do rozwiązania misji.
lucy
Nasze strony internetowe i oparte na nich usługi używają informacji zapisanych w plikach cookies. Korzystając z serwisu wyrażasz zgodę na używanie plików cookies zgodnie z aktualnymi ustawieniami przeglądarki, które możesz zmienić w dowolnej chwili. Ochrona danych osobowych »