TWOJA PRZEGLĄDARKA JEST NIEAKTUALNA.

Wykryliśmy, że używasz nieaktualnej przeglądarki, przez co nasz serwis może dla Ciebie działać niepoprawnie. Zalecamy aktualizację lub przejście na inną przeglądarkę.

 

Poznaliśmy najlepsze dyplomy na Wydziale Architektury

Data: 16.06.2022 Kategoria: studia, Wydział Architektury

Fragment projektu Artistory

Karolina Indyk zwyciężyła w I etapie Dorocznej Nagrody im. Zbyszka Zawistowskiego „Dyplom Roku”. Jury spodobał się stworzony przez nią projekt klubu artystycznego w podparyskiej gminie Vaujours, tworzący uniwersalną przestrzeń do pracy twórczej.

Konkurs organizują wspólnie wrocławski oddział Stowarzyszenia Architektów Polskich i Wydział Architektury Politechniki Wrocławskiej.

Fragment projektu ArtistoryDo finału lokalnego zakwalifikowano siedem projektów magisterskich, a ich autorzy prezentowali je przed jury w środowe popołudnie w Muzeum Architektury.

Po długich obradach jurorzy wyłonili laureatów trzech pierwszych miejsc.

Za najlepszą pracę uznali dyplom „Artistory – azyl dla kreatywnych umysłów” przygotowany przez Karolinę Indyk pod okiem promotora dr. inż. arch. Tomasza Myczkowskiego. W uzasadnieniu swojego werdyktu jurorzy nazwali projekt takim, „w którym architektura zanika, ustępując miejsca sztuce, w którym struktura jest niezmienna pod pozorami narracji artystycznej przestrzeni”.

Centrum dla artystów niczym lewitujące lampiony

Fragment projektu ArtistoryKoncepcja powstała nie tylko jako praca magisterska studentki, ale także jako zgłoszenie na międzynarodowy konkurs architektoniczny na projekt klubu artystycznego w Vaujours pod Paryżem.

Autorka zaprojektowała budynek tymczasowy, w którym użytkownik sam decydowałby o tym, ile przestrzeni do pracy jest mu potrzebne. Jego konstrukcję oparła o rusztowania, które w jej projekcie stały się „potężną rzeźbą, przestrzennym blejtramem, na którym rozpięte membrany inspirowane płótnem malarskim byłyby azylem dla artystów”.

Ta efemeryczna struktura z rusztowań pełniłaby funkcję stelażu, w który studentka wpisała przestrzenie do pracy – podzielone na część stałą w centrum działki i część zmienną złożoną z trzech modułów pracowni artystycznych.

Elementem spajającym byłby system ramp i tarasów, przecinających przestrzenną formę z rusztowań, dzięki czemu klub artystyczny byłby zawieszony ponad terenem.

- Sercem całego założenia byłby taras, wokół którego zostałyby ulokowane większe pracownie artystyczne, duża pracownia wraz warsztatem i magazynem materiału oraz klub artystyczny – opowiadała autorka. – Znalazłyby się w nim szatnie, sanitariaty, jadalnia z aneksem kuchennym oraz przestrzeń do pracy dla artystów tworzących sztukę wirtualną.

Sam taras byłby przestrzenią uniwersalną i mógłby stanowić dodatkową powierzchnię warsztatową, być miejscem organizacji wystaw artystycznych lub kinem letnim.

Autorka projektu zaproponowała wykorzystanie membran PVC do pokrycia struktury – dzięki czemu wnętrza pracowni wypełniałoby rozproszone światło. Same wnętrza byłyby proste i minimalistyczne, a każdy artysta mógłby je dostosować według własnych upodobań. Natomiast stała część ośrodka zostałaby wyróżniona elewacją z lekkiego poliwęglanu komorowego.

Fragment projektu ArtistoryCała struktura unosiłaby się ponad działką pokrytą łąką kwietną, a dzięki półtransparentności materiałów po zmroku działające pracownie miałyby sprawiać wrażenie lewitujących lampionów.

- Mój projekt to układ scalony, pajęczyna, chmura punktów albo współczesna instalacja artystyczna, interpretację pozostawiam państwu – opowiadała Karolina Indyk w czasie prezentacji. – Centrum nie miałoby określonej formy, mogłoby nieustannie ewoluować, rozrastać się, kurczyć, a nawet całkiem zaniknąć, nieustannie dostosowując się do liczby użytkowników i tworzonej sztuki.

Kino, które zniknęło

Fragment projektu Apolonii BrowarskiejDrugie miejsce w konkursie przyznano Apolonii Browarskiej. Doceniono jej pracę „Ślad po nieobecnym – znikanie przedstawione językiem architektury. Projekt kina studyjnego »Forma« z rewitalizacją struktury urbanistycznej pl. Jana Pawła II w Opolu”, której promotorem był dr inż. arch. Roman Rutkowski.

Autorka zaprojektowała nowe kino (w miejscu wyburzonego w 2006 r. opolskiego kina Kraków), które w jej projekcie stanowi fragment nowej tkanki uzupełniającej nieukończony Plac Teatralny. Całość założenia ma tworzyć dopełnienie dla górującego przy placu Teatru im. Jana Kochanowskiego.

Fragment projektu Apolonii BrowarskiejStudentka zaproponowała m.in. uzupełnienie pierzei placu podłużnymi budynkami z podcieniami od strony placu i akcentami wysokościowymi od strony ul. Ozimskiej. Sam plac zyskałby aranżację w postaci stu równych pól w kształcie prostokątów, przemieszczonych w różnych kierunkach. Stanowiłyby one zieleń, wodę lub miejsca do siedzenia i różniły się wysokością i zagęszczeniem. Im bliżej ruchliwej drogi tym ich zagęszczenie byłoby większe i tym one same wyższe, aby odseparować plac od hałasu. Chaotycznie rozsypane elementy tworzyłyby liczne kameralne wnętrza zachęcające do zatrzymania się na placu.

Sam budynek kina Apolonia Browarska zaprojektowała jako negatyw wyburzonego kina „Kraków”. W ten sposób temat znikania, który podjęła w swojej pracy, zostałby „wyrażony językiem architektonicznym przez oznaczenie miejsca, w którym kiedyś znajdował się budynek, a następnie celowe pozostawienie tej przestrzeni jako pustej i jedynie obudowanie po obrysie dawnej kubatury, tworząc swoisty negatyw”.

Kino miałoby dwa wejścia – jedno (ze strony ul. Katowickiej) prowadzące do części kinowej, drugie (ze strony placu) – do domu kultury, który w trakcie trwania festiwalu filmowego służyłby organizacji wydarzeń okołofestiwalowych, a poza sezonem byłby miejscem organizacji warsztatów artystycznych i kulturalnych.

Fragment projektu Apolonii BrowarskiejElewacje północną i południową autorka zaprojektowała skromnie i prosto z głęboko osadzonymi otworami, sugerując introwertyczny charakter budynku.

Najważniejszym elementem bryły byłby przeszklony dziedziniec. Jego „ściany” stanowiłaby szklana konstrukcja samonośna, w której stalowe słupy powtarzałyby kształt i układ pilastrów dawnego kina. Posadzka odzwierciedlałaby układ miejsc w kinie, a rampy i stopnie – kolejność przestrzeni kina.

W miejscu dawnej lokalizacji ekranu studentka zaproponowała przenośny ekran do wyświetlania seansów kina letniego. Aranżacja mebli byłaby zmienna, ale nieodłączny element stanowiłaby zieleń w donicach.

W budynku działałyby trzy sale kinowe: duża na 300 miejsc, a mniejsze – po 120 każda.

Budynek miałby parking podziemny i zielony dach użytkowy.

Wyjątkowy ośrodek dla koali

Fragment projektu Klaudii Trębskiej

Jury zdecydowało także o przyznaniu miejsca trzeciego ex aequo dla Klaudii Trębskiej – za projekt „Tjukula Jukurrpa. Ośrodek rehabilitacyjny dla koali australijskich na Górze Tamborine, Queensland” (promotor: dr inż. arch. Marek Lamber) i Jakuba Kozaczenko – za pracę „Odrodzenie: adaptacja barek BPP-400 wraz z basenem Portu Miejskiego w łaźnię publiczną, Wrocław” (promotor także: dr Lamber).

Fragment projektu Klaudii TrębskiejKlaudia Trębska zaprojektowała obiekt, który swoją formą wygradzałby teren przeznaczony pod habitat tymczasowy dla koali przechodzących proces rehabilitacji – na płaskowyżu Tamborine Mountain w Australii. Forma pierścienia pozwalałaby na obserwację zwierząt znajdujących się na wewnętrznym dziedzińcu i jednocześnie zapewniała panoramiczny widok na wzgórze. Tworzyłaby strukturę przejścia pomiędzy etapem rehabilitacji zwierząt, a wypuszczeniem ich na wolność, co znalazło odzwierciedlenie w przeznaczeniu funkcjonalnym budynku.

Na parterze działałaby klinika weterynaryjna i niezbędne pomieszczenia techniczne. Ostatnim etapem rehabilitacji dla trafiających tam koali byłoby przeniesienie na wewnętrzny zielony dziedziniec, gdzie obserwowano by ich postępy w sprawności ruchowej, co decydowałoby o wypuszczeniu zwierząt na wolność.

Autorka zdecydowała się na nietypową bryłę budynku i wykorzystanie wyróżniającej go okładziny zewnętrznej (paneli elewacyjnych pozyskujących skroploną parę wodną tzw. „fog catchers”, wzorowanych na projekcie „Fog Harp” stworzonym na Uniwersytecie Vriginia Tech w Blacksburg w USA). Założyła bowiem, że bryła tworząca iluzję formy wyrastającej z ziemi podniesie atrakcyjność obiektu wśród turystów i przyczyni się pozyskiwania środków na pomoc zwierzętom.

Łaźnie miejskie i rezerwat

Z kolei Jakub Kozaczenko zajął się tematem basenu portowego w Porcie Miejskim, projektując okołobasenowy kompleks rekreacyjno-gastronomiczny. Zaproponował tam m.in. zmianę torów kolejowych w ciągi  pieszo-rowerowe, wykorzystanie zabytkowych dźwigów jako hosteli czy przekształcenie starego bunkra ochrony cywilnej na miejsce spotkań/klubokawiarnię. Jak tłumaczył, idea ta ma na celu zwrócenie uwagi na możliwości świadomego kształtowania nowych elementów krajobrazu miejskiego przy wykorzystaniu historycznych elementów.

Fragment projektu Jakuba Kozaczenki

Jednocześnie zaprojektował dziki, zielony rezerwat w basenie portowym oraz wykorzystanie opuszczonych barek BPP-400 jako bazy pływających łaźni miejskich. Ich dach stałby się pomostem pomiędzy dwoma brzegami Portu Miejskiego i byłby tam także mały teatr z trybuną, tereny zielone do zajęć na świeżym powietrzu i punkt widokowy wzbogacony o zbiorniki z wodą ilustrujące różnorodność roślin rosnących na terenie basenu portowego.

Fragment projektu Jakuba KozaczenkiStudent podkreślał, że zaprojektowane przez niego zmiany w tym miejscu wpisują się w trend architektury świadomej, w której budynek staje się inicjatorem zainteresowania okolicą, wprowadzając życie i kształtując relacje sąsiedzkie.

***

W Dorocznej Nagrodzie im. Zbyszka Zawistowskiego „Dyplom Roku” ocenianie są prace magisterskie obronione w roku akademickim poprzedzającym rok przeprowadzenia konkursu.

Głównym kryterium oceny są wybitne wartości architektoniczne i urbanistyczne projektu oraz ich znaczenie w procesie przestrzennego kształtowania środowiska życia człowieka.

Elementy te oceniane są pod kątem wartości przestrzennych i plastycznych pracy, jej wartości ideowej, relacji i wpływu na kształtowanie otoczenia a także nowatorstwo i poziom techniczny prezentowanych rozwiązań.

Pod uwagę brane są także rozwiązania w zakresie zagadnień ekologicznych i energetycznych projektowanego obiektu.

Prace nagradzane są najpierw na etapie lokalnym, a najlepsze – ogólnopolskim.

kampaniapwr_2022-banerywww_750x96.jpg

Lucyna Róg

Galeria zdjęć

Politechnika Wrocławska © 2024

Nasze strony internetowe i oparte na nich usługi używają informacji zapisanych w plikach cookies. Korzystając z serwisu wyrażasz zgodę na używanie plików cookies zgodnie z aktualnymi ustawieniami przeglądarki, które możesz zmienić w dowolnej chwili. Ochrona danych osobowych »

Akceptuję