Na Wydziale Inżynierii Środowiska otwarto po remoncie dwa nowe laboratoria. Wyposażone w specjalistyczne urządzenia pozwolą m.in. na zaawansowane badania mikrobiologiczne. Z pracowni będą korzystać również studenci Wydziału Medycznego. 

Laboratoria Mikrobiologii i Parazytologii oraz Biomonitoringu i Ekotoksykologii znajdują się w budynku D-2 i kieruje nimi prof. Justyna Rybak z Katedry Biologii Środowiskowej i Ochrony Atmosfery na W7.  

Oba zostały wyremontowane i wyposażone w nowoczesny sprzęt m.in. komory laminarne, autoklawy laboratoryjne czy dygestoria. Ich powstanie to efekt współpracy z Wydziałem Medycznym. Od nowego roku akademickiego zajęcia będą w nich mieli studenci kierunków inżynierii środowiska, gospodarka o obiegu zamkniętym i ochrona klimatu oraz lekarskiego. 

– Chcemy aktywnie włączyć się w realizowany na naszej uczelni projekt rozwoju medycyny, a dzięki takim inicjatywom staje się to możliwe – mówił podczas uroczystego otwarcia pracowni prof. Bartosz Kaźmierczak, dziekan Wydziału Inżynierii Środowiska. 

W laboratoriach będą prowadzone zajęcia m.in. z mikrobiologii lekarskiej, biologii i podstaw genetyki, higieny i epidemiologii oraz mikrobiologii środowiskowej.  

– Głównym celem było podniesienie poziomu bezpieczeństwa mikrobiologicznego do klasy II, co oznacza, że nasi naukowcy i studenci będą mogli pracować z patogenami chorobotwórczymi, które mogą być groźne dla ludzi. Dla wielu studentów będzie to pierwsze spotkanie z materiałem biologicznym, a w laboratoriach będą mogli prowadzić na przykład hodowle czy identyfikować bakterie – wyjaśnia prof. Rybak. 

Dr hab. Dariusz Jagielski, prof. uczelni, dziekan Wydziału Medycznego podkreślił, że zajęcia z mikrobiologii są jednymi z podstawowych podczas pierwszych lat studiów na kierunku lekarskim, a w ich trakcie studenci dokładnie zapoznają się z całym światem biologicznym. 

– Z mikroorganizmami spotykają się wszyscy lekarze bez względu na specjalizację i wszystkie ośrodki medyczne, od wysokospecjalistycznych szpitali, przez małe przychodnie, aż po prywatne gabinety, bo mikroby są wszędzie – mówił prof. Jagielski. – Niezwykle ważny jest także nowoczesny sprzęt, z którego studenci będą korzystali w tych laboratoriach. To kluczowe, żeby młodzi ludzie uczyli się od pierwszych lat studiów tego, z czym później spotkają się, w dobrze wyposażonych pracowniach szpitalnych i farmakologicznych – dodał.  

Wszystkie prace projektowe i budowlane trwały niemal rok, a ich koszt to blisko 3 mln zł.  

mic