Aplikację monitorującą szczepienia wśród dzieci i kobiety w ciąży z Papui-Nowej Gwinei stworzyli studenci PWr, na co dzień działający w Kole Naukowym Solvro. To innowacyjne narzędzie ma pomóc zmniejszyć liczbę zachorowań oraz śmiertelność.

Aplikację Sante przygotowali studenci z Wydziału Podstawowych Problemów Techniki oraz Wydziału Informatyki i Zarządzania m.in. Jakub Maciążek, Damian Kokot, Marcel Krakowiak, Miłosz Korman i Martin Kansik - jako zespół programistyczny, Paweł Narolski - jako lider projektu i Mateusz Walczak - wsparcie techniczne. Wszyscy są członkami Koła Naukowego Solvro.

Najpierw jednak zostali poproszeni o to, by przyjrzeć się problemom, z którymi boryka się odległa Papua-Nowa Gwinea. To drugie co do wielkości państwo w Oceanii odwiedził Jakub Maciążek.

Życie w papuaskiej wiosce

– Byłem bardzo zaskoczony, bo Papua-Nowa Gwinea jest zdecydowanie inna od miejsc, w których wcześniej byłem. Głównie chodzi o jej przeszłość kolonialną. Kraj boryka się z korupcją, a opieka zdrowotna jest na bardzo niskim poziomie – opowiada nasz student. W sumie spędził w małej papuaskiej wiosce dwa tygodnie. Dzięki temu mógł z bliska przyjrzeć się życiu i problemom mieszkańców. Szybko też stał się częścią społeczności.

– To było najciekawsze doświadczenie. Mieszkaliśmy w domu określanym jako europejski. Był zbudowany ze sklejki, z małą liczbą mebli. Miałem tam materac i jeden stół, żeby móc coś zaprojektować. Jako mężczyzna nie miałem prawa sobie sam gotować. Kobiety z rodziny, która się nami opiekowała, przyrządzały posiłki – opowiada Jakub Maciążek.

Proste, ale istotne pytania

W Polsce studenci rozpoczęli prace nad aplikacją, która ma pomóc w monitorowaniu zdrowia ludności Papui-Nowej Gwinei. Obmyślili architekturę rozwiązania i wybrali odpowiednie narzędzia, które muszą odpowiadać tamtejszym standardom technologicznym. Zaprojektowali również interfejs użytkownika, aby aplikacja była przejrzysta.

Studenci przygotowali system, który zbiera odpowiedzi na prawie 200 pytań i generuje z nich raporty. Pytania dotyczą m.in. danych osobowych, statusu majątkowego i tego, czy rodzina ma dostęp do prądu i wody. Są też pytania dotyczące zdrowia. Do aplikacji należy również wpisać, ile w rodzinie jest dzieci, czy wszystkie zostały zaszczepione, a jeśli tak, to na co. Nie zabrakło także pytań dotyczących suplementacji kobiet w ciąży.

Pytania zostały dostarczone przez dr. Norberta Rehlisa, lekarza, który od 16 lat leczy w Papui-Nowej Gwinei i dotyczyły kwestii najbardziej nurtujące tamtejszych lekarzy. Aplikacja jest prosta i bardzo intuicyjna, tak aby mieszkańcy nie mieli problemów z jej wypełnieniem. Za jej projekt odpowiadał Paweł Narolski, który wraz z Mateuszem Walczakiem pełnił rolę mentora dla młodszych programistów z KN Solvro.

Jej twórcy są także gotowi stale ją modernizować i ulepszać - dodając kolejne elementy. W wielu miejscach zostali już przeszkoleni wolontariusze pochodzący z lokalnej społeczności, którzy pomogą w zbieraniu danych.

Aplikacja - innowacyjne rozwiązanie

– Aplikacja stworzona przez studentów Politechniki Wrocławskiej ma dla nas ogromne znaczenie. Nikt wcześniej tego tutaj nie robił. Kraj jest mało zasobny, ale w wielu miejscach jest już internet, więc ludzie z niego korzystają i nie będzie problemu, aby wypełniali ankietę – opowiada dr Norbert Rehlis. – Narzędzie jest bardzo innowacyjne i to nie tylko tutaj. Myślę, że w Polsce też mogłoby wesprzeć punkty szczepień i ośrodki zdrowia.

Dr Norbert Rehlis jest specjalistą od chorób tropikalnych, ale z powodu braku personelu medycznego leczy chorych bez względu na wiek czy schorzenie. Opowiada, że papuaska służba zdrowia jest na bardzo niskim poziomie, brakuje informacji w wielu kwestiach zdrowotnych, jak np. szczepienia. Dlatego często dochodzi do epidemii - ostatnio krztuśca czy polio.

ula