Studenci górnictwa i geologii będą mogli wybierać spośród aż siedmiu specjalności na studiach inżynierskich. Do dotychczasowych dołączyły geologia inżynierska i geotechnika, cyfrowe górnictwo, inżynieria mineralna i ochrona środowiska oraz geoturystyka i rewitalizacja.

Pierwsze trzy semestry na górnictwie i geologii są jeszcze czasem studiowania bez specjalizacji. Wówczas studenci zdobywają kluczową wiedzę, którą powinien mieć każdy absolwent tego kierunku – niezależnie od tego, jaką drogę wybierze później.

Uczą się więc m.in. podstaw ochrony środowiska, górnictwa i geologii, a także mechaniki technicznej, wytrzymałości materiałów, techniki strzelniczej czy hydrogeologii.

Potem czeka ich decyzja: czym chcieliby się zajmować w przyszłości? Jaka dziedzina górnictwa albo geologii interesuje ich najbardziej?

Górnictwo, czyli co?

Do tej pory mieli do wyboru trzy specjalności – górnictwo podziemne, górnictwo odkrywkowe oraz eksploatację podziemną i odkrywkową złóż. Teraz Wydział Geoinżynierii, Górnictwa i Geologii wprowadza cztery kolejne. Będą to: cyfrowe górnictwo, geoturystyka i rewitalizacja, inżynieria mineralna i ochrona środowiska oraz geologia inżynierska i geotechnika.

– Chcemy trochę „odczarować” negatywny wizerunek górnictwa, które powszechnie kojarzone jest z górnictwem węglowym jako nierentownym i mającym znaczny wpływ na środowisko. A górnictwo to przecież dużo więcej – podkreśla dr inż. Gabriela Paszkowska, prof. uczelni, prodziekan ds. ogólnych na Wydziale Geoinżynierii, Górnictwa i Geologii. – To przecież także m.in. górnictwo miedzi, srebra czy złota, surowców skalnych – np. bazaltu czy granitów, a także wydobycie wód termalnych. I wbrew temu, co nieraz zdarza nam się słyszeć w mediach, górnictwo nie należy do przeszłości. Bez wydobycia surowców do produkcji aluminium, stali czy pierwiastków ziem rzadkich nie możemy myśleć o rozwijaniu fotowoltaiki czy farm wiatrowych, a więc o korzystaniu z odnawialnych źródeł energii.

Prodziekan zaznacza także, że górnictwo to wyjątkowo nowoczesna gałąź przemysłu, stale korzystająca z najnowszych osiągnięć techniki oraz bardzo interdyscyplinarna.

– Dlatego naszych studentów uczymy przedmiotów biologicznych, bliskich geografii, informatyki, matematyki, nauk społecznych czy ekonomii. Bardzo stawiamy też na przekazywanie wiedzy dotyczącej ochrony środowiska i rozwiązań, które ograniczają wpływ górnictwa na środowisko – opowiada profesor. – Nowe specjalności otwieramy, by z jednej strony dać naszym absolwentom możliwości zdobycia specjalistycznej wiedzy i doświadczenia na bardzo różnych polach w ramach dziedziny górnictwo, a z drugiej strony pokazać też, jak szeroka jest ta branża i jak wiele opcji rozwoju stwarza.

Drony, skanery i nowoczesne kopalnie

Cyfrowe górnictwo skupi się na problemach adaptacji koncepcji przemysłu 4.0 w sektorze surowcowym i innych nowoczesnych technologiach wykorzystywanych i rozwijanych w górnictwie. Studenci będą uczyć się m.in. korzystania z najnowszych programów (modelowanie przestrzenne 3D) i urządzeń takich jak skanery, sterować dronami i robotami oraz zdobywać podstawy automatyki, sztucznej inteligencji i zaawansowanej analityki danych. Nieobce będą im zagadnienia związane z takimi trendami jak „e-kopalnia”, „inteligentna kopalnia” czy „invisible mine”, które wyznaczają standardy nowoczesnego górnictwa.

– Współczesne kopalnie to m.in. wykorzystywane do transportu surowców autonomiczne monstrualne wozy odstawcze, które nie mają operatora, a do nawigacji wykorzystują GPS – opowiada prodziekan dr Karolina Adach-Pawelus, opiekun tej specjalności. – To także przypominające kokpit samolotu symulatory do szkolenia operatorów maszyn. Nowoczesne technologie w górnictwie nie są już więc kwestią przyszłości, a teraźniejszością. Dlatego naszych studentów chcemy jak najlepiej przygotować do pracy z nimi.

Na tej specjalności w siatce zajęć studentów znajdą się m.in. takie kursy jak technologie pozyskiwania danych przestrzennych, podstawy modelowania fizycznego dla gruntów i skał czy komputerowe wspomaganie projektowania kopalń.

Kliknij, żeby powiększyć:

Absolwenci cyfrowego górnictwa znajdą pracę nie tylko w podziemnych i odkrywkowych zakładach górniczych, ale także np. w biurach projektowych czy placówkach badawczo-rozwojowych – zarówno związanych z branżą wydobywczą, jak i budownictwem, geotechniką czy ochroną środowiska.

Kopalnia jako atrakcja turystyczna

Tych, którzy zainteresowania techniczne łączą z historycznymi i przyrodniczymi, z pewnością zainteresuje geoturystyka i rewitalizacja. – To specjalność skupiająca się m.in. na nieczynnych obiektach górniczych. Na całym świecie, w tym także w Polsce, takie miejsca stają się atrakcjami turystycznymi, a wiele kolejnych może taką transformację przejść – opowiada dr Barbara Kiełczawa. – Nasi absolwenci będą wiedzieli, jak przeprowadzić zmiany w dawnej kopalni czy wyrobisku górniczym, by obiekt ten był bezpieczny dla zwiedzających, a jednocześnie jak najlepiej pokazywał swoją historię.

Studenci będą mieli zajęcia m.in. z naukowcem, który przed laty kierował projektem przekształcenia historycznej kopalni w obiekt geoturystyczny z wyrobiskami podziemnymi.

– Czekają ich też kursy przygotowujące do własnej działalności gospodarczej, zatem z pewnością jest to specjalność, o której powinny myśleć także osoby, które widzą siebie w przyszłości w roli menedżera czy szefa firmy związanej z geoturystyką – dodaje prof. Urszula Kaźmierczak.

Absolwenci geoturystyki i rewitalizacji będą znali budowę geologiczną regionu, historię zagospodarowania kopalin, potrafili organizować trasy geoturystyczne, obsługiwać geologiczne i turystyczne bazy danych, a także planować projekty geoturystyczne i nimi zarządzać.

W siatce ich kursów znajdą się m.in. takie przedmioty jak adaptacja i waloryzacja obiektów poprzemysłowych, dokumentowanie obiektów geoturystycznych, mechanika górotworu, podstawy systemów maszynowych, podziemne i odkrywkowe technologie górnicze czy aspekty środowiskowe i społeczne rewitalizacji.

Kliknij, żeby powiększyć:

Wiedza zdobyta na tych studiach przyda się m.in. w jednostkach administracji państwowej i samorządowej, uzdrowiskach, parkach krajobrazowych i narodowych, naukowych i resortowych instytucjach, organizacjach pozarządowych i biurach projektowych, a także w obsłudze turystyki górniczej lub w roli konsultanta w zakresie organizacji i tworzenia projektów geoturystycznych.

Dla lubiących chemię

Programowi trzeciej z nowych specjalności powinni przyjrzeć się ci, którzy lubią chemię i bliskie są im tematy związane z ekologią.

Inżynieria mineralna i ochrona środowiska pozwoli im poznać procesy przeróbcze różnych surowców mineralnych – m.in. energetycznych, metalicznych i skalnych.

– Będą uczyć się także o związanych z tym problemach ekologicznych i sposobach zapobiegania im – opowiada prof. Urszula Kaźmierczak. – Ważnym elementem tych studiów będą też tematy związane z gospodarką obiegu zamkniętego. Pod tym sformułowaniem rozumiemy wszelkie działania podejmowane, by w jak najmniejszym zakresie wpływać na środowisko. Studenci dowiedzą się więc, np. jak nowocześnie prowadzić działalność metalurgiczną czy kamieniarską, tak żeby nie powodować emisji zanieczyszczeń i negatywnych efektów dla lokalnej społeczności.

W siatce ich zajęć znajdą się m.in. kursy: podstawy przeróbki kopalin, gospodarka odpadami, badania i zastosowanie surowców skalnych, ocena wpływu na środowisko w cyklu życia przedsięwzięcia czy podstawy prawne ochrony środowiska.

Kliknij, żeby powiększyć:

Absolwenci będą mogli znaleźć pracę np. w laboratoriach badawczych zajmujących się przeróbką i wykorzystaniem surowców mineralnych albo badaniem właściwości wytwarzanych produktów skalnych, ceramicznych czy koncentratów miedzi. Będą potrzebni także w instytucjach i firmach związanych z przemysłem górniczym, budowlanym, energetycznym, metalurgicznym i chemicznym oraz w ochronie środowiska – w tym także w jednostkach administracji i samorządowych.

Geologia pod kątem inżynierskim

Z kolei geologia inżynierska i geotechnika będzie w pewnym zakresie pokrewna z zagadnieniami, jakich uczą się studenci budownictwa, ale z naciskiem na geologię inżynierską i badania gruntów oraz zagadnienia geotechniczne w czasie przygotowań terenu do budowy nowego obiektu.

– Studenci będą się więc uczyć prowadzić badania geotechniczne gruntów oraz sporządzać dokumentację geotechniczną i geologiczno-inżynierską – opowiada prodziekan Karolina Adach-Pawelus. – Po studiach będą umieli projektować powierzchniowe i podziemne obiekty geoinżynierskie, wykorzystując nowoczesne oprogramowanie komputerowe, które bazuje m.in. na metodach numerycznych. Będą też potrafili oceniać stateczność obiektów geoinżynierskich i proponować sposoby ich stabilizacji, uwzględniając zagrożenia naturalne.

W czasie studiów nauczą się też kierowania zespołami i podejmowania decyzji w warunkach ryzyka zagrożeń naturalnych. Zdobędą też potrzebną im wiedzę prawną i ekonomiczną.

W siatce zajęć znajdą się m.in. takie kursy jak dokumentowanie  geologiczno-inżynierskie, modelowanie i monitorowanie geometrii obiektów geoinżynierskich, metody numeryczne w projektowaniu geoinżynierskim czy specjalne technologie w geotechnice. 

Kliknij, żeby powiększyć:

Absolwenci tej specjalności będą potrzebni np. w przedsiębiorstwach zajmujących się projektowaniem i realizacją prac geotechnicznych oraz badaniami geologicznymi, geotechnicznymi i hydrogeologicznymi, w kopalniach odkrywkowych i podziemnych, w firmach konsultingowych, w instytucjach administracji i samorządu oraz projektowych i naukowo-badawczych.

Dlaczego Politechnika Wrocławska?

Dziekan Paszkowska podkreśla, że warto rozważyć studia na górnictwie i geologii właśnie na Politechnice Wrocławskiej nie tylko ze względu na duży wybór możliwości specjalizacji, doświadczoną kadrę naukową i nowoczesne laboratoria.

– Tym, co nas wyróżnia, jest fakt, że jesteśmy niewielkim wydziałem. Jednym z mniejszych na uczelni i najmniejszym wydziałem górniczym w Polsce. A to sprawia, że doskonale znamy swoich studentów – przesadą nie będzie nawet stwierdzenie, że panuje u nas rodzinna atmosfera – opowiada profesor. – Dzięki temu, że jesteśmy mniejsi, jesteśmy także bardziej elastyczni. Staramy się stale dostosowywać do oczekiwań studentów i pracodawców. Dużą wagę przykładamy też do ułatwiania studentom wyjazdów zagranicznych. Górnictwo to międzynarodowy biznes, więc nasi absolwenci muszą być przygotowani do podejmowania wyzwań zarówno poza granicami kraju, jak i do pracy w międzynarodowym środowisku tutaj, w Polsce.

Dlatego poza oferowaniem wyjazdów w ramach programu Erasmus (w tym m.in. do TU Bergakademie Freiberg w Niemczech, Montanuniversität Leoben w Austrii czy Uniwersytetów Technicznych w Madrycie i Tallinie, a także do uczelni na Krecie czy Sardynii), Wydział Geoinżynierii, Górnictwa i Geologii stale uczestniczy też w innych międzynarodowych programach umożliwiających tworzenie dodatkowych okazji dla studentów, by zdobyli wiedzę i doświadczenie także poza PWr.

Na bazie dwóch programów oferowanych studentom w poprzednich latach wydział aplikuje teraz o EIT Labels –  dążąc do utworzenia dwóch różnych programów magisterskich w języku angielskim, z udziałem europejskich uczelni.

Dzięki Open Your Mine studenci z trzech uczelni z Francji, Portugalii i Polski spędzali razem dwa tygodnie, realizując trzy kursy. Do tego konsorcjum dołączyły kolejne szkoły wyższe i razem przygotowują teraz studia magisterskie, na których poszczególne semestry będzie można zrealizować na innej uczelni, a w planach jest także podwójne dyplomowanie.

Z kolei dzięki projektowi Mobi.Us studenci po pierwszym semestrze studiów magisterskich mogą wyjechać albo na Politechnikę w Zagrzebiu, by tam skupić się na kursach związanych z geologią lub na Uniwersytet w Miszkolcu na Węgrzech, aby specjalizować się w ochronie środowiska. Teraz ten projekt ma przekształcić się w międzynarodowe studia magisterskie.

Więcej na temat poszczególnych specjalności i współpracy międzynarodowej wydziału na jego stronie internetowej.

Zajrzyj także na naszą stronę rekrutacyjną – do 7 lipca możesz rekrutować się na Politechnikę Wrocławską. 

Lucyna Róg