TWOJA PRZEGLĄDARKA JEST NIEAKTUALNA.

Wykryliśmy, że używasz nieaktualnej przeglądarki, przez co nasz serwis może dla Ciebie działać niepoprawnie. Zalecamy aktualizację lub przejście na inną przeglądarkę.

 

Zygmunt Łuniewicz

Data: 30.03.2023

Zygmunt Łuniewicz – architekt, wykładowca na Wydziale Architektury ze stopniem doktora, po godzinach odtwarza budowle różnych epok z gipsowych cegiełek albo buduje misterne miasta z… piasku.

„ – To nie jest muzeum, tylko zwykły pokój! – irytował się mój brat, gdy w dzieciństwie po raz kolejny zajmowałem wspólną przestrzeń, rozbudowując dziedziniec pałacu albo fortyfikacje. Starożytne budowle ciągle zajmowały nasz dywan i rozrastały się, utrudniając chodzenie po pokoju.

zdjecie_glowne_1.jpegPrzeszedłem chyba standardową drogę chłopięcych fascynacji – od dinozaurów, przez koparki i kosmos, aż do momentu gdy dorwałem encyklopedię sztuki starożytnej. I przepadłem! Piramidy, świątynie Majów i zabytki Angkoru rozpalały wyobraźnię i okupywały naszą podłogę. Schematy czy zdjęcia z książki to było za mało – musiałem zobaczyć, jak wyglądały od środka i poczuć tę przestrzeń, więc zacząłem je odtwarzać.

Bardzo szybko Lego przestało mi wystarczać – miałem za mało klocków i były zbyt kwadratowe. Dostałem więc formy do gipsowych cegieł, a brat powody do wzdychania, że tak się nie da żyć. W zestawie był też klej, ale nie korzystałem z niego, żeby móc budować coś nowego, gdy poprzednia konstrukcja się zawalała. Dlatego po wielu z nich nie zostały do dziś nawet zdjęcia.

W tej chwili mam 45 kg cegiełek i pomysły na wykorzystanie ich na zajęciach ze studentami i warsztatach dla dzieci. Bo budowanie historycznych obiektów z takiego materiału to świetny sposób na zrozumienie architektury.

Domowa przestrzeń nie pozwala na rozmach, dlatego z czasem przeniosłem się na plażę. W wakacje jeżdżę w sprawdzone miejsce nad polskim morzem, w którym łatwo znaleźć glinę, potrzebną jako spoiwo dla piasku. Jestem tam już rodzajem lokalnej atrakcji, a budowle stoją długo po wyjeździe. Raz nawet udało się w dwa tygodnie zabudować aż 20 mkw., póki sztorm nie zniszczył całości. Gdy stawiam kolejne miasto z rynkiem, ratuszem, wieżami kościołów i masą architektonicznych detali, to przy okazji tłumaczę, dlaczego coś wygląda tak, a nie inaczej. Nie buduję konkretnych ośrodków. Piasek wymaga uproszczeń. Ale w tym wszystkim nie chodzi o odwzorowanie Lubeki czy Pragi, a o czystą zabawę!”.

Galeria zdjęć

Politechnika Wrocławska © 2024

Nasze strony internetowe i oparte na nich usługi używają informacji zapisanych w plikach cookies. Korzystając z serwisu wyrażasz zgodę na używanie plików cookies zgodnie z aktualnymi ustawieniami przeglądarki, które możesz zmienić w dowolnej chwili. Ochrona danych osobowych »

Akceptuję