TWOJA PRZEGLĄDARKA JEST NIEAKTUALNA.
Wykryliśmy, że używasz nieaktualnej przeglądarki, przez co nasz serwis może dla Ciebie działać niepoprawnie. Zalecamy aktualizację lub przejście na inną przeglądarkę.
Data: 15.07.2021
Na Instagramie jako @kamil_navir, sekretarz Stowarzyszenia Absolwentów PWr. Ojciec Matyldy i Marcela. Fan planszówek oraz wycieczek: górskich i rowerowych.
,,Mogę powiedzieć, że z PWr związany jestem z dziada pradziada. Mój dziadek pracował jako wuefista w Filii PWr w Wałbrzychu. Rodzice, podobnie jak ja, są absolwentami Wydziału Inżynierii Środowiska. Na świat przyszedłem, gdy byli na I roku, więc powiedzenie, że wyssałem klimat PWr z mlekiem matki, ma tu sens. Jako berbeć nawet chodziłem z nimi na wykłady czy nawet imprezy.
Od zawsze byłem zaangażowany społecznie. Już w liceum działałem w ZHP czy w sztabach Fundacji WOŚP. Dlatego mój plan był taki, by na studia iść we Wrocławiu (wybór uczelni był oczywisty) i nie musieć zarabiać na wynajem mieszkania, tylko poświęcić się działalności społecznej.
Już po dwóch tygodniach studiów byłem w komisji stypendialnej. Potem zostałem szefem sztabu WOŚP przy PWr, poznałem ludzi z Działu Studenckiego i zaangażowałem się w bliską współpracę z DKF Politechnika. Ówczesny przewodniczący samorządu powiedział o mnie: »Patrzcie, to będzie przyszły przewodniczący«. Wtedy nawet mi to przez myśl nie przeszło, a po pół roku… byłem już zastępcą, a po chwili przewodniczącym SS PWr.
A tam dopiero się działo. Było bardzo intensywnie. Udało się nam m.in. przeforsować budowę Strefy Kultury Studenckiej, czy też zasadę, by przed drugim terminem egzaminu, znać wyniki pierwszego, bo część prowadzących nie uważała tego za istotne. Wpadłem na pomysł, by pochód juwenaliowy kończył się na Polach Marsowych oraz… postawiłem płot dookoła Wittigowa. Nie wszystkim to się podobało, ale dzięki temu Wittigalia PWr mogły się w ogóle odbyć.
Po zakończonej kadencji na korytarzu zaczepił mnie jeden z prorektorów i zapytał: »Panie Kamilu, a dlaczego nie chce Pan być prezesem?«. Na tak postawione pytanie nie miałem odpowiedzi. W ten sposób zaangażowałem się w Fundację Manus.
Teraz skupiam się na działalności w Stowarzyszeniu Absolwentów. Organizuję rajdy, spływy, wycieczki rowerowe dla osób, dla których czas studiów na PWr był czymś wyjątkowym i chcą pozostać w kontakcie z kolegami i koleżankami".
Nasze strony internetowe i oparte na nich usługi używają informacji zapisanych w plikach cookies. Korzystając z serwisu wyrażasz zgodę na używanie plików cookies zgodnie z aktualnymi ustawieniami przeglądarki, które możesz zmienić w dowolnej chwili. Ochrona danych osobowych »