TWOJA PRZEGLĄDARKA JEST NIEAKTUALNA.
Wykryliśmy, że używasz nieaktualnej przeglądarki, przez co nasz serwis może dla Ciebie działać niepoprawnie. Zalecamy aktualizację lub przejście na inną przeglądarkę.
Data: 09.11.2023
Kacper Panek – student elektroniki, wiceprzewodniczący AES Wrocław Student Section, związany z akustyką od najmłodszych lat.
„Pierwszy raz kontakt z profesjonalnym sprzętem miałem jako szóstoklasista w klubie jazzowym w moim rodzinnym Gorzowie Wielkopolskim. Nauczyciel gry na instrumentach zauważył moje zainteresowanie i zabrał mnie do pomocy przy przygotowaniach do koncertu. Od tamtej pory jestem zaangażowany w nagłaśnianie wydarzeń kulturalnych – najpierw hobbystycznie, teraz zawodowo.
Niektórzy jako dzieci budują z klocków domki, a ja budowałem z nich sceny i bawiłem się kabelkami. W zasadzie nie wiem, skąd się to u mnie wzięło.
Od samego początku studiowania elektroniki wciągnąłem się w działalność w organizacji AES. Już w drugim semestrze zacząłem w nim prowadzić szkolenia na podstawie mojego doświadczenia zawodowego. Dziś jestem wiceprzewodniczącym i koordynuję konkurs dla początkujących zespołów muzycznych AEStrada. Spośród 100 zespołów zaprosiliśmy osiem na nagrania w studiu. W marcu zwycięskie trzy zagrają koncert w SKS.
Najbardziej nietypowym koncertem, jaki nagłaśniałem, był śpiew gardłowy azjatyckiego zespołu Huun-Huur-Tu. Okazało się to wyzwaniem logistycznym, bo pierwszy raz widziałem takie instrumenty! Głównie strunowe w fantazyjnych kształtach. Nadal nie potrafię ich nazwać.
Na koncertach Jestem w ciągłym pogotowiu. Moja praca obejmuje wszystko od rozłożenia sceny i sprzętu, przez próby z artystami, po nadzorowanie nagłośnienia w trakcie koncertu i złożenie wszystkiego po imprezie. Za to mam szansę spotkać się z krajowymi i lokalnymi artystami podczas prób. Mam zdjęcia choćby z Kazikiem czy Zenkiem Martyniukiem.
Najbardziej stresująca usterka? Graliśmy koncert na terenie woj. zachodniopomorskiego. W pewnym momencie większość sprzętu przestała działać. Sprawdziliśmy nasz sprzęt, ale okazało się, że to awaria w sieci doprowadzającej prąd do miasta. Po około 45 min przerwy prąd wrócił i gwiazda wieczoru mogła kontynuować swój występ.
Umiem grać na klawiszach i gitarze, ale nie ciągnie mnie do występów przed publicznością. Zdecydowanie bardziej fascynuje mnie praca zza kulis”.
Nasze strony internetowe i oparte na nich usługi używają informacji zapisanych w plikach cookies. Korzystając z serwisu wyrażasz zgodę na używanie plików cookies zgodnie z aktualnymi ustawieniami przeglądarki, które możesz zmienić w dowolnej chwili. Ochrona danych osobowych »