TWOJA PRZEGLĄDARKA JEST NIEAKTUALNA.

Wykryliśmy, że używasz nieaktualnej przeglądarki, przez co nasz serwis może dla Ciebie działać niepoprawnie. Zalecamy aktualizację lub przejście na inną przeglądarkę.

 

Zaprojektowała turystyczne eko-chatki. I zdobyła nagrodę w prestiżowym konkursie

hideout_plaskie.jpg

Wizualizacja budynku spa zaprojektowanego przez Justynę Dmytryk

Samowystarczalne, z lokalnych materiałów i wyposażone w „zielone” instalacje – takie chatki dla turystów w ośrodku wypoczynkowym w Kambodży zaprojektowała nasza studentka Justyna Dmytryk. Jej praca została uznana za najlepszą w polskiej edycji konkursu Vectorworks Design Scholarship Contest.

justyna_dmytryk.jpgKonkurs organizuje marka Vectorworks, producent oprogramowania CAD i BIM, a jego polską edycję - firma Design Express Poland. Zwycięzców wyłoniono w czterech kategoriach: architektura, architektura krajobrazu, projektowanie wnętrz i technika sceniczna.

Wśród prac architektonicznych za najlepszy uznano projekt przygotowany przez Justynę Dmytryk, studentkę Wydziału Architektury Politechniki Wrocławskiej. Na konkurs przesłała swoją pracę inżynierską „Projekt samowystarczalnych chatek turystycznych w Kambodży” przygotowaną pod opieką promotora – dr. hab. inż. arch. Krzysztof Cebrata.

Kryjówka w otoczeniu natury

WizualizacjaAutorka przygotowała koncepcję ośmiu identycznych chatek turystycznych, budynku spa i wieży widokowej, które miałyby stanąć w kompleksie wypoczynkowym „The Vine Retreat” w prowincji Kep w Kambodży – około 150 km od stolicy kraju.

Budynki miałyby być swego rodzaju kryjówką – odcięciem od świata zewnętrznego i dużej ilości silnych bodźców. Zlokalizowane wśród wysokiej i średniej zieleni, miałyby wyniesiony parter, zapewniający prywatność i byłyby umieszczone w dużej odległości od innych budynków. Każdy składałby się z czterech modułów z osobnymi funkcjami: kuchnią, sypialnią, łazienką i strefą relaksacyjną – połączonych mostami wiszącymi na linach.

– Modułowa konstrukcja zapewniałaby przekształcalność i dawała możliwość dowolnej konfiguracji pojedynczych jednostek, np. łączenie w większe struktury czy obracanie modułów – dodaje Justyna Dmytryk. – Dzięki temu obiekt stawałby się uniwersalny. Mógłby być dostosowywany do aktualnych potrzeb, a chatki można byłoby lokalizować w dowolnych miejscach.

Proste, ekologiczne instalacje

Samowystarczalność chatki polegałaby na pozyskiwaniu wody opadowej do picia, gotowania i mycia się, podgrzewaniu wody do kąpieli i mycia naczyń, pozyskiwaniu i akumulacji prądu do niezbędnych potrzeb, np. oświetlenia oraz podgrzewania wody czy gotowania, a także uniezależnieniu się od kanalizacji czy racjonalnym gospodarowaniu odpadami, bez składowania ich.

hideout_dmytryk8.jpgBudynek miałby bowiem m.in. kompostującą toaletę, zbiorniki do zbierania deszczówki, a woda w łazience byłaby tam podgrzewana za pomocą miedzianych rurek montowanych na elewacji od strony południowej modułu (zostałaby obudowana akrylem, aby zapewnić bezpieczeństwo użytkowania). - Woda ze zbiornika wody zimnej byłaby pompowana do góry – opowiada autorka projektu. – Następnie przepływałaby przez nagrzane od słońca rurki i docierała do górnej części jednostki  łazienkowej, gdzie znalazłby się zbiornik akumulacyjny na wodę ciepłą.

Prąd byłby tam natomiast produkowany za pomocą ogniw słonecznych – perowskitów, które mają wysoką wydajność, są tanie i łatwe w produkcji oraz dają możliwość tworzenia elastycznych, cienkich i lekkich modułów. Panele zostałyby zamontowane na całej południowej elewacji modułu kuchennego, a pozostałe wyposażenie potrzebne do produkcji prądu – jak inwerter i akumulatory – znalazłby się w kuchennej w szafce.

Każdy moduł chatki miałby też lampę solarną z baterią słoneczną montowaną na elewacji.

dolacz_do_nas_mars_v_1.jpg

Bambus idealny w lokalnych warunkach

hideout_dmytryk6.jpgBudynek byłby bardzo dobrze wentylowany dzięki swojej konstrukcji i użytym materiałom. Nasza studentka zaplanowała bowiem, że chatki powstaną z pędów lokalnego bambusa.

– Materiał ten ma wiele zalet – przekonuje Justyna Dmytryk. – Jest łatwo dostępny, przez co traktowany jest jako lokalny materiał, o niższej energii wbudowanej, czyli niepotrzebny byłby daleki transport, powodujący dużą emisję dwutlenku węgla. Dodatkowo bambus jest bardzo wytrzymały i szybko rośnie (nadaje się do użytku już po czterech-sześciu latach). Ma też małą wagę, niski koszt cięcia i transportu. Wydajność bambusa – czyli rozmiar plantacji w stosunku do ilości uzyskanego gotowego materiału – jest 3,3 raza większa niż drewna. Obecnie szacuje się, że około miliarda ludzi na świecie mieszka w domach zbudowanych z bambusa.

Moduły chatki miałyby kształt ściętych ostrosłupów o podstawie prostokąta. Zmieniałyby swoją wysokość w zależności od funkcji (najwyższy byłby ten przeznaczony do medytacji). Ich daszki byłyby otwierane, aby zapewnić dobrą, pasywną wentylację. Moduły zostałyby posadowione na stopach fundamentowych. – W Kambodży nie występuje przemarzanie gruntów, ale są one mniej nośne ze względu na gliniaste podłoże – tłumaczy autorka dyplomu.

WizualizacjaGłówna konstrukcja modułów składałaby się z bambusowych słupów o średnicy 20 cm, połączonych z belkami usztywniającymi, a także ramy wzmacniającej. Poszczególne elementy łączyłyby sznury i kołki.

- Ze względu na warunki klimatyczne ściany zewnętrzne budynku byłyby ażurowe – opowiada studentka. – Powstałyby z laminowanego bambusa w postaci ramy, do której zamocowane zostałyby obrotowe, horyzontalne listewki wykonane również z laminowanego bambusa. Zapewniałoby to wysoki komfort przewietrzania i doświetlenie, a ustawione pod odpowiednim kątem listewki gwarantowałyby ochronę podczas pory deszczowej.

Dodatkowy przepływ chłodniejszego powietrza spod chatki zapewniałaby także podłoga, która nie byłaby szczelna.

Spa i wieża do podziwiania widoków

Podobną formę do chatek miałby budynek spa. Także składałby się z czterech modułów: z wanną kąpielową, z miejscem do masażu, toaletą i pomieszczeniem socjalnym. Do każdego z nich prowadziłyby kładki, łączące jednostki z otwartą, zadaszoną przestrzenią tarasu relaksacyjnego. Miałaby ona tworzyć dodatkową przestrzeń wspólną do wymiany międzykulturowej.

WizualizacjaZ kolei wieża miałaby formę prostopadłościanu. W środku znalazłaby się klatka schodowa, a na szczycie dwa tarasy: pierwszy na wysokości 14 m, drugi na 22,4 m, a dodatkowo – na wysokości 5,6 m powiększony spocznik.

Do dolnego tarasu można byłoby się dostać z pieszej kładki, zaprojektowanej przez naszą studentkę.  Kształt tej ścieżki byłby dynamiczny, o ostrych załamaniach. Zmieniałaby swoją wysokość od 0 do 2,8 m na odcinku 25 m w miejscu wejścia do spa i kolejno od 2,8 do 14 m na odcinku 200 m w miejscu wejścia na wieżę. Kładka miałaby spoczniki widokowe i dodatkowe zejścia.

Czym jest ekoturystyka?

Organizatorzy konkursu podkreślają, że projekt naszej studentki świetnie wpisuje się w trend projektowania budynków o minimalnym wpływie na środowisko.

– Postawiłam na ekoturystykę, która polega na odpowiedzialnym podróżowaniu w obszary przyrodnicze bez naruszania ich środowiska naturalnego, jednocześnie podtrzymując dobrobyt lokalnej społeczności i edukując, zarówno gospodarzy, jak i gości – tłumaczy Justyna Dmytryk. – Taka turystyka jest nastawiona na świadome podróżowanie, które chroni środowisko, nie ingeruje w życie codzienne lokalnej społeczności oraz wspiera i bazuje na potencjale gospodarczo-kulturowym kraju.

Prace z całej Polski

Polska edycja konkursu Vectorworks Design Scholarship Contest organizowana była już po raz piąty. Akceptowane były w nim wszystkie prace, bez względu na ich temat, inspiracje czy używane oprogramowanie. Studenci musieli jedynie przesłać projekt, który niedawno zakończyli, i odpowiedzieć na kilka pytań – m.in. o inspiracje.

Jury oceniało jakość projektu, wykorzystaną technologię, koncepcję i oryginalność, prezentację i opis projektu.

Wśród zwycięzców i finalistów polskiej edycji w innych kategoriach są studenci m.in. z ASP w Warszawie, Politechniki Krakowskiej, Sopockiej Szkoły Wyższej, Katolickiego Uniwersytetu Lubelskiego i ASP w Krakowie.

Więcej informacji na temat konkursu tutaj.

Lucyna Róg

Galeria zdjęć

Politechnika Wrocławska © 2024

Nasze strony internetowe i oparte na nich usługi używają informacji zapisanych w plikach cookies. Korzystając z serwisu wyrażasz zgodę na używanie plików cookies zgodnie z aktualnymi ustawieniami przeglądarki, które możesz zmienić w dowolnej chwili. Ochrona danych osobowych »

Akceptuję