TWOJA PRZEGLĄDARKA JEST NIEAKTUALNA.
Wykryliśmy, że używasz nieaktualnej przeglądarki, przez co nasz serwis może dla Ciebie działać niepoprawnie. Zalecamy aktualizację lub przejście na inną przeglądarkę.
Data: 01.06.2017 Kategoria: aktualności ogólne, popularyzacja nauki, sport
W środowy wieczór Strefa Kultury Studenckiej była wypełniona do ostatniego miejsca. Przyszło wielu chętnych, żeby zobaczyć najlepszych polskich szczypiornistów. Spotkanie odbyło się w ramach trzeciej edycji cyklu Fizyka Sportu
Już na początku Sławomir Szmal, najlepszy piłkarz ręczny świata w 2009 roku, zauważył, że w jego przypadku bez fizyki da się żyć. – Zapamiętajcie, co Sławek powiedział, i zobaczymy, co powie na koniec spotkania - odparł prowadzący dr Adam Sieradzki z Wydziału Podstawowych Problemów Techniki. - Będę dążył do tego, by zmienił zdanie.
Dyskusję o tym, ile jest fizyki w popularnym szczypiorniaku, zaczął od przypomnienia historii tej dyscypliny oraz ustalenia, co sprawiło, że słynni goście zdecydowali się uprawiać piłkę ręczną.
- Pochodzę z Sandomierza i za moich czasów nie było tam wiele do roboty - mówił Karol Bielecki, wielokrotny reprezentant Polski. - Mój talent dostrzegł szkolny nauczyciel wf, który wierzył we mnie bardziej niż ja sam, widział moje predyspozycje do gry w piłkę ręczną i... zagroził mi w ósmej klasie, że dostanę jedynkę, jak nie wezmę się za trening.
- Ja również pochodzę z małego miasteczka, gdzie mogliśmy uprawiać trzy dyscypliny - dodał Sławomir Szmal. - Był to tenis stołowy dziewczyn, czyli nie dla mnie, piłka nożna, gdzie nudziłem się, stojąc na bramce, oraz szczypiorniak, który zajmował już całą moją rodzinę. Zatem, jak widać, nie miałem innego wyjścia.
Doktor Sieradzki zauważył, że piłka ręczna, według różnych badań, to najdynamiczniejsza dyscyplina sportu, w której szybko się zmienia pozycja graczy na boisku oraz lokalizacja piłki. I to właśnie o piłce dyskutowali potem uczestnicy. A szczególnie o używanym w trakcie gry specjalnym kleju, który pozwala lepiej ją chwytać. - Karol nie lubi, gdy piłka ma dużo kleju, i przed meczem zawsze musi ją wyczyścić - śmiał się Sławomir Szmal. - Ja ją czyszczę, następnie w trakcie gry znów ją brudzą, więc ja znów ją czyszczę. I tak już od 17 lat - dodał Karol Bielecki.
Fizyk z Wydziału Podstawowych Problemów Techniki przedstawił zgromadzonym wymiary piłki do gry oraz zauważył, że spośród wszystkich piłek używanych w sporcie ta do szczypiorniaka zapewnia największą precyzję celność rzutów. - To dlatego, że czas kontaktu z piłką jest tutaj najdłuższy - wyjaśnił dr Sieradzki.
Kolejnym poruszonym tematem był pozornie chaotyczny ruch zawodników w trakcie meczu. - To tylko tak wygląda z boku - tłumaczył nasz reprezentacyjny bramkarz. - Szczególnie w ustawieniu ofensywnym nic nie dzieje się przypadkowo, bo każdy zawodnik ma z góry ustalone ścieżki poruszania po boisku.
Prowadzący spotkanie wyjaśnił, że naukowcy już jakiś czas temu dokładnie opisali jedno ze spotkań piłki ręcznej za pomocą tzw. procesów semi-Markowa. - To jednak oczywiście nie znaczy, że udało się badaczom rozwiązać zagadkę tego sportu i wyliczać za każdym razem zwycięzcę - dodał dr Sieradzki.
Następnie opowiedział o czasie, czyli jednej z podstawowych wielkości fizycznych, i tym, jak krótki czas reakcji mają wyczynowi sportowcy. Po czym przeszedł do omawiania technik odbijania, rotowania i rzucania piłki.
- W momencie odbicia od podłoża piłka zaczyna się obracać - wyjaśniał fizyk. - Dzieje się tak, ponieważ piłka posiada ściśle określoną prędkość, do tego dochodzi tarcie i pojawia się tzw. moment siły, który w końcu powoduje obrót piłki. Dodał, że w przypadku tej dyscypliny sportu zjawisko potęguje duża warstwa znajdującego się na piłce kleju. - Muszę powiedzieć, że najtrudniej zareagować w porę na rzuty oddawane z boku przez skrzydłowych - opowiadał Sławomir Szmal. - Są one dla mnie najtrudniejsze do obrony, chociaż wiem, że w telewizji wygląda to zgoła inaczej.
W kwestii rzutów najwięcej do powiedzenia miał nieoficjalny rekordzista świata (120 km/h) w sile strzału Karol Bielecki. Według którego najlepszy i najbardziej efektywny jest tzw. rzut z przeskoku. Całość podsumował dr Sieradzki, pokazując na slajdach trzy fazy tego zagrania: napięcia ramienia, przyspieszenia oraz zwolnienia. Zauważył także pewną ciekawostkę, którą zaobserwował, oglądając mecze Karola Bieleckiego. - Widziałem, że podczas rzutu podkurczasz nogi - wyjaśniał szczypiorniście. - Dzięki temu i wysoko podniesionym rękom przenosisz wyżej swój środek ciężkości, co sprawia, że dłużej jesteś w powietrzu, i zyskujesz dodatkowy czas przed oddaniem rzutu.
Na koniec spotkania tradycyjnie był czas na pytania z sali. Studenci pytali m.in. o to, kim byliby sportowcy, gdyby nie uprawiali piłki ręcznej, jak to możliwe, że oddając rzut, można „zawisnąć” w powietrzu, oraz którzy zawodnicy byli dla nich najbardziej niewygodnymi rywalami. - Tu muszę powiedzieć, że ta osoba znajduje się dziś na sali - mówił Sławomir Szmal. - To nasz dawny kolega z reprezentacji Damian Wleklak, ksywka „Zdechły”, który właśnie oddawał takie „zdechłe” rzuty, a one i tak zawsze znajdowały drogę do mojej bramki.
Fizyka Sportu to organizowany od dwóch lat na Politechnice Wrocławskiej cykll popularyzujący nauki ścisłe poprzez prezentację różnego rodzaju dyscyplin sportowych. Do tej pory gośćmi wydarzenia byli siatkarze i siatkarki: Krzysztof Ignaczak, Piotr Gruszka, Katarzyna Mroczkowska, Anita Kwiatkowska oraz mistrzyni olimpijska w pływaniu Otylia Jędrzejczak.
Sławomir Szmal – wieloletni bramkarz reprezentacji Polski i jej kapitan. Wicemistrz świata z 2007 r. oraz dwukrotny brązowy medalista mistrzostw - w 2009 r. oraz 2015 r. Uczestnik igrzysk olimpijskich (Pekin 2008 i Rio de Janeiro 2016). Najlepszy piłkarz ręczny świata roku 2009. Od 2011 r. zawodnik Vive Tauron Kielce, z którą to drużyną zwyciężył w 2016 r. w Lidze Mistrzów piłkarzy ręcznych.
Karol Bielecki - lewy rozgrywający reprezentacji Polski. Wicemistrz świata z 2007 r. oraz dwukrotny brązowy medalista mistrzostw - w 2009 r. oraz 2015 r. Uczestnik igrzysk olimpijskich (Pekin 2008 i Rio de Janeiro 2016). Podczas tej ostatniej imprezy pełnił rolę chorążego reprezentacji Polski. Od 1 lipca 2012 r. reprezentuje barwy Vive Tauron Kielce, z którą to drużyną zwyciężył w 2016 r. w Lidze Mistrzów piłkarzy ręcznych.
Dr inż. Adam Sieradzki - adiunkt w Katedrze Fizyki Doświadczalnej w grupie prof. Ryszarda Poprawskiego, zajmującej się badaniem materiałów multiferroicznych. Popularyzator nauki, dwukrotnie (2013, 2014) wybrany przez studentów ulubionym wykładowcą w plebiscycie Radia Luz.
Autorem zdjęć z wydarzenia jest Marcin Spiak.
ach
Nasze strony internetowe i oparte na nich usługi używają informacji zapisanych w plikach cookies. Korzystając z serwisu wyrażasz zgodę na używanie plików cookies zgodnie z aktualnymi ustawieniami przeglądarki, które możesz zmienić w dowolnej chwili. Ochrona danych osobowych »