TWOJA PRZEGLĄDARKA JEST NIEAKTUALNA.
Wykryliśmy, że używasz nieaktualnej przeglądarki, przez co nasz serwis może dla Ciebie działać niepoprawnie. Zalecamy aktualizację lub przejście na inną przeglądarkę.
Data: 03.11.2020 Kategoria: absolwenci, konkursy/stypendia, nagrody/odznaczenia/medale, Wydział Architektury
Praca dyplomowa absolwenta naszego Wydziału Architektury zdobyła nagrodę główną w ogólnopolskim konkursie Architektura Betonowa. Szymon Ciupiński zaprojektował zespół obiektów kultury w miejscu o niezwykłej historii – na weneckiej wyspie, która przez stulecia służyła jako lazaret, a później koszary.
Dyplom „Lazzaretto Vecchio - wyspa kina na Lagunie Weneckiej” doceniono w konkursie, który od ponad 20 lat organizują wspólnie Wydział Architektury Politechniki Krakowskiej i Stowarzyszenie Producentów Cementu. Nagradzane są w nim prace o wysokich wartościach architektonicznych opartych na walorach estetycznych i konstrukcyjnych betonu.
Nasz absolwent swój projekt przygotował pod opieką promotora – dr. inż. arch. Marka Lambera z Katedry Architektury Użyteczności Publicznej, Podstaw Projektowania i Kształtowania Środowiska. Stworzył koncepcję całego zespołu obiektów związanych z kinematografią, wpisując je w istniejącą zabudowę wyspy Lazzaretto Vecchio będącej częścią Laguny Weneckiej.
To miejsce o niezwykłej historii, które od XV w. służyło jako strefa kwarantanny, gdy Europa zaczęła mierzyć się z dżumą. Powstał tam także jeden z pierwszych na świecie lazaretów leczących pacjentów z chorobami zakaźnymi. W kolejnych stuleciach wyspę wykorzystywano jako magazyn towarowy, a następnie koszary gwardii wojskowej i magazyny broni. W drugiej połowie XX w. mieściło się tam miejskie schronisko dla psów, zamknięte w 1995 r. Od tego czasu wyspa pozostaje niezagospodarowana i trwają dyskusje dotyczące możliwych kierunków jej rewitalizacji.
W swoim dyplomie Szymon Ciupiński proponuje, by wyspa stała się „przedłużeniem” terenów Międzynarodowego Festiwalu Filmowego w Wenecji, co nie tylko pozwoliłoby miastu na rozszerzenie oferty imprezy oraz oferty kulturalnej i edukacyjnej samego miasta, ale miałoby także znaczenie symboliczne.
- Od wielu lat coraz głośniejsze stają się postulaty konieczności przerwania prymatu wielkiego pieniądza i masowej turystyki w Wenecji, na rzecz wizji tego miasta jako światowej stolicy kultury, z festiwalami sztuki, filmu i architektury jako atraktorami mniej inwazyjnej formy turystyki – tłumaczy absolwent PWr. – Oznaczałoby to także zwiększenie znaczenia uniwersytetów i innych instytucji dydaktycznych działających w mieście. Moja propozycja zagospodarowania Lazzaretto Vecchio byłaby dużym krokiem w kierunku takiej przyszłości Wenecji.
Lazzaretto Vecchio znajduje się około 100 metrów od brzegu wyspy Lido, oddzielającej Lagunę Wenecką od Morza Adriatyckiego. Można się tam dostać przy pomocy mniejszych statków, a w przyszłości możliwa byłby także komunikacja weneckim tramwajem wodnym. Na wyspie zachowały się dawne magazyny towarów (a później broni i sprzętu wojskowego), budynek zarządcy i pozostałości klasztoru z centralnym wirydarzem, a także pozbawione zadaszenia mury innych obiektów, porastane obecnie roślinnością.
Przygotowując swój projekt, Ciupiński przyglądał się rozwiązaniom zastosowanym w Warszawskiej Szkole Filmowej, Szkole Filmowej im. Kieślowskiego, berlińskim Neues Museum i obiektach szwajcarskiego architekta Valerio Olgiati’ego, o którym mówi się, że jest twórcą „zawieszonym między modernizmem a postmodernizmem”. Zaproponował budowę nowej sali kinowej, Muzeum Kinematografii, Archiwum Nośników Filmowych, a przede wszystkim Weneckiej Szkoły Filmowej, za sprawą której wyspa Lazzaretto Vecchio żyłaby przez cały rok.
Główny budynek szkoły stanowiłby domknięcie wirydarza dawnego klasztoru i łączył średniowieczną zabudowę ze współczesnymi technikami budowlanymi. Studenci korzystaliby tam z sal dydaktycznych, mniejszych sal zajęciowych, laboratoriów komputerowych do obróbki materiałów filmowych oraz nagrywania i obrabiania dźwięku, a także sal wykładowo-projektowych. Na wyspie stanąłby także akademik z 16 pokojami dla 32 lokatorów i czterema apartamentami dla gości z zewnątrz i wizytujących profesorów. Wejścia do nich prowadziłyby ze wspólnej galerii.
Najciekawszy jest z pewnością projekt kina planowanego na wyspie. Miałoby być wizytówką całego założenia i przestrzenią niejako łączącą lagunę z wyspą.
- Sala kinowa zostałaby wyniesiona ponad mury i umożliwiała podziwianie krajobrazu Wenecji przez widzów oczekujących na projekcję filmu, koncert, spotkanie autorskie czy wykład – opowiada autor projektu. – Pejzaż okolicy zastępowałby uciążliwe reklamy wyświetlane przed większością seansów w multiplexach. W momencie rozpoczęcia wydarzenia, potężne okiennice wykonane z kratownic obłożonych dwustronnie cienką warstwą płyt z betonu zbrojonego zostałyby szczelnie zamknięte, zapewniając odpowiednie warunki prezentacyjne wewnątrz sali.
Seanse można by tam oglądać wewnątrz budynku i na tylnej ścianie – od strony laguny. Efekt taki zapewniałby szereg projektorów nakładających się pod kątem i schowanych w grubości ściany. – Takie systemy są już stosowane podczas wyświetlania skomplikowanych wizualizacji na stadionowych koncertach takich artystów jak Roger Waters, U2 czy Metallica – dodaje Ciupiński.
Kina zostałoby też połączone przeszklonym przejściem z budynkiem Archiwum Nośników Filmowych, co pozwalałoby na bezpieczny transport zabytkowych kopii filmów i ich odtworzenie w ramach pokazów specjalnych.
W kompleksie znalazłaby się także biblioteka z przestrzeniami do nauki i spotkań oraz układem półek umiejscowionych wzdłuż traktów komunikacyjnych. Autor zaplanował również salę produkcji filmowej, restaurację mogącą pomieścić 150 osób (na co dzień pełniłaby funkcję stołówki, a w czasie wydarzeń filmowych – klubu festiwalowego), Muzeum Kinematografii i część produkcyjną szkoły filmowej z salami aktorskimi, magazynami sprzętu oraz studiami fotograficznymi i filmowymi.
Z kolei w miejscu dawnej wieży prochowej stanąłby Monument o piramidalnym kształcie. Złożono by tam szczątki ofiar XV-wiecznej dżumy, ekshumowane podczas współczesnych prac archeologicznych.
Ciupiński zaplanował wykorzystanie barwionego betonu zbrojonego, który kolorystyką odpowiadałby barwom dotychczasowej architektury wyspy. – Zapewniałby „szczerość” konstrukcji, będąc głównym materiałem widocznym na zewnątrz i w środku budynków. Jednocześnie w odpowiedni sposób wyróżniałby się względem cegły użytej w starych zabudowaniach, ale byłby formowany tak, by stanowić translację skali i formy budynków obecnie występujących na wyspie – tłumaczy autor projektu.
Szymon Ciupiński jest tegorocznym absolwentem studiów magisterskich na Wydziale Architektury PWr – i do tego najlepszym. Takie miano zyskał w ogólnouczelnianym konkursie na najbardziej wyróżniających się absolwentów poszczególnych wydziałów. Studiował także na Wydziale Architektury Politecnico di Milano.
Lucyna Róg
Nasze strony internetowe i oparte na nich usługi używają informacji zapisanych w plikach cookies. Korzystając z serwisu wyrażasz zgodę na używanie plików cookies zgodnie z aktualnymi ustawieniami przeglądarki, które możesz zmienić w dowolnej chwili. Ochrona danych osobowych »