TWOJA PRZEGLĄDARKA JEST NIEAKTUALNA.

Wykryliśmy, że używasz nieaktualnej przeglądarki, przez co nasz serwis może dla Ciebie działać niepoprawnie. Zalecamy aktualizację lub przejście na inną przeglądarkę.

 

Wyróżnienie dla studentki z W1 w międzynarodowym konkursie

Data: 01.07.2019 Kategoria: aktywność studencka, konkursy/stypendia

Agata Mila, studentka trzeciego roku architektury na Politechnice Wrocławskiej, została wyróżniona w międzynarodowym konkursie Pavilosta Poets Huts. Jury doceniło w ten sposób jej projekt kompleksu obiektów, które miałyby służyć jako rodzaj domów pracy twórczej dla poetów w łotewskiej miejscowości Pavilosta.

poetshuts1.jpgOrganizacja Bee Breeders, która odpowiadała za konkurs, zaprosiła do nadsyłania projektów „zacisza dla poetów”. Miałby to być niewielki kompleks budynków, do których zaproszeni poeci przyjeżdżaliby (samotnie lub z rodzinami) na krótko, by uciec od zgiełku codzienności, czerpać pełnymi garściami z natury i korzystać z idealnych warunków do pisania. Chaty poetów miałyby powstać w portowej miejscowości Pavilosta, w zachodniej Łotwie – kojarzonej przede wszystkim z plażami i rybołówstwem.

Architekci startujący w konkursie mieli stworzyć projekty nie tylko domów pracy twórczej dla poetów, ale także budynku gospodarza i przestrzeni na niewielkie wystawy, przedstawienia, odczyty i sesje medytacyjne, a do tego miałyby się tam znaleźć również wspólna kuchnia i jadalnia.

Oceniając prace, jury pod uwagę brało m.in. powiązanie architektury z naturą, wykorzystanie ekologicznych lub recyklingowalnych materiałów i niewielkie koszty realizacji projektów.

Wieże jak łotewskie pieśni

W konkursie zwyciężył Daniel Brigginshaw ze szwajcarskiej Accademia di Architettura di Mendrisio. Wśród architektów docenionych honorowym wyróżnieniem za ich projekty znalazła się natomiast Agata Mila z Wydziału Architektury Politechniki Wrocławskiej.

Zaproponowała ona, by chaty poetów były… wieżami, przypominając, że w literaturze ten typ budynku często wyraża samotność pozwalającą na kontemplację – także otoczenia, natury. Zaprojektowała obiekty o trzech różnych wysokościach definiowanych przez liczbę użytkowników: dwie wieże jednoosobowe (13,2 m, dwa piętra + poddasze z dostępem na dach), dwie dwuosobowe (16,5 m, trzy piętra + poddasze) i jedną dla czterech osób (19,8 m, cztery piętra + poddasze).

poetshuts5.jpg- Każde piętro to swego rodzaju moduł, który może być powielany w zależności od zapotrzebowania – opowiada studentka. - Konstrukcja powstałaby z drewna klejonego krzyżowo CLT z warstwą izolacji i okładziną drewnianą na elewacji. Czyli dosłownie to, co widzimy w środku, to „szkielet” budynku, bez jakiejkolwiek warstwy tynku czy płyty gipsowo-kartonowej. W jednej ze ścian umieszczone byłoby duże przeszklenie, przechodzące nieprzerwane przez każdą kondygnację i wyposażone w subtelną stolarkę okienną. Efekt jest celowy – każda wieża byłaby zlokalizowana promieniście od budynku głównego, w związku z tym poszczególnie chatki „nie widziałyby się nawzajem”, jednocześnie będąc doskonale oświetlone i całkowicie otwarte na naturę przed nimi. Podobny efekt i konstrukcja zostałyby zastosowane w budynku wspólnym i gospodarza. Tam okna otwierałyby się na boki, także uniemożliwiając dostrzeżenie pozostałych elementów kompleksu.

Wszystkie obiekty powstałyby z podziałem modułowym na kwadraty o szerokości 2,65 m (wieża to moduł 2x2, budynek centralny 8x4, a gospodarza 4x2). Jak tłumaczy autorka projektu, ta modułowość wynika z inspiracji strukturą tradycyjnego typu poezji łotewskiej, czyli dainy, która składa się z czterech wersów po osiem sylab każdy.

Forma zatrzymana w czasie

Studentka podkreśla także, że swoim projektem chciała w dosłowny sposób przedstawić ideę tradycji postrzeganej jako proces.

poetshuts9.jpg– Pokazać ewolucję budynków nie tylko w kontekście stylu, ale również formy „zatrzymanej w czasie” – wyjaśnia. – Widać to na schemacie przedstawiającym widok elewacji: środkowy budynek charakteryzuje się typowym kształtem dla architektury regionu, podczas gdy budynek gospodarzy i wieże znajdujące się po bokach są jakby krokiem w przód, rozszczepieniem formy tradycyjnej i przeobrażeniem jej. Innymi słowy proces twórczy postępuje dosłownie po przemierzeniu danej odległości.

poetshuts7.jpgKażda z wież byłaby podzielona na strefy w zależności od funkcji kondygnacji: strefę dzienną, nocną i warsztatową, a dach byłby miejscem medytacji. Budynek wspólny powstałby natomiast na planie tradycyjnego domu mieszkalnego z kompleksu folwarcznego, typowego dla regionu Kurlandii, ze się środkową częścią komunikacyjną i centralnym, nieogrzewanym pomieszczeniem z paleniskiem.

- Forma tej środkowej izby została wyolbrzymiona poprzez zastosowanie pochyłych ścian prowadzących do otworu w stropie, przywodzących na myśl tradycyjny komin – opowiada Agata Mila. – Byłaby przeznaczona do wystaw, spotkań grupowych, czytania poezji i medytacji. Tam też mieściłaby się wspólna kuchnia z jadalnią, toalety i przestronne balkony. Uniesienie obiektu o kondygnację wyżej umożliwiłoby także wykorzystanie przestrzeni pod spodem jako zadaszonego tarasu.

Zarówno budynek wspólny, jak i dom gospodarzy miałyby tzw. zielone dachy pokryte roślinnością.

Dlaczego wieże?

poetshuts2.jpg- Większość czasu przeznaczonego na konkurs poświęciłam na część badawczą  - opowiada autorka projektu. – Zapoznałam się z wieloma publikacjami poruszającymi temat architektury wernakularnej, wokół której skupia się moja praca. Przez pierwsze miesiące krążyłam wokół tematu, czytając o różnych technologiach, filozofiach, a także tradycyjnej zabudowie Łotwy. Sięgnęłam do pozycji traktujących o industrialno-morskim charakterze Pavilosty, dzięki którym uświadomiłam sobie wizualną kompozycję tego miejsca: podział na horyzontalne elementy krajobrazu (niebo, morze, plaża i las) kontrastujące z wertykalizmem stworzonym ręką człowieka (maszty łodzi i jachtów, wiatraki, kominy fabryki cegieł). To dało początek pomysłowi kontynuowania tego schematu i pięcia się architekturą wzwyż, zamiast płaszczenia się przy ziemi – tłumaczy.

Wyróżniony projekt powstał w ramach kursu „Projektowanie usług podstawowych” pod okiem dr inż. arch. Anny Berbesz.

Nagrodzone i wyróżnione prace można obejrzeć tutaj.

Lucyna Róg

Galeria zdjęć

Politechnika Wrocławska © 2024

Nasze strony internetowe i oparte na nich usługi używają informacji zapisanych w plikach cookies. Korzystając z serwisu wyrażasz zgodę na używanie plików cookies zgodnie z aktualnymi ustawieniami przeglądarki, które możesz zmienić w dowolnej chwili. Ochrona danych osobowych »

Akceptuję