TWOJA PRZEGLĄDARKA JEST NIEAKTUALNA.

Wykryliśmy, że używasz nieaktualnej przeglądarki, przez co nasz serwis może dla Ciebie działać niepoprawnie. Zalecamy aktualizację lub przejście na inną przeglądarkę.

 

Jak może wyglądać modelowe hospicjum?

Poznaliśmy zwycięzców konkursu, jaki zorganizowały wspólnie Bonifraterskie Centrum Zdrowia i Wydział Architektury Politechniki Wrocławskiej. Koncepcję modelowego hospicjum dla 30 pacjentów przygotowały Marta Thiel i Sylwia Piekarczyk, studentki architektury na pierwszym roku studiów magisterskich.

Wysunięte moduły z przestronnymi, nowocześnie urządzonymi pokojami pacjentów i oknami wychodzącymi na ogrody, przestrzeń wspólna z salami warsztatowymi, osobna część administracyjna i sale do fizjoterapii – tak wygląda hospicjum zaprojektowane przez Martę Thiel i Sylwię Piekarczyk. Ich koncepcja została uznana za najlepszą spośród dziewięciu zgłoszonych do konkursu zorganizowanego wspólnie przez Wydział Architektury PWr i Bonifraterskie Centrum Zdrowia.

modelowe_hospicjum1.jpg

Intymność i dużo zieleni

Wcześniej zainteresowani studenci mogli wziąć udział w jednym z trzech oprowadzań po wrocławskim Hospicjum Stacjonarnym Świętego Jana Bożego, by na miejscu przekonać się, jakie potrzeby mają podopieczni i pracownicy ośrodka.

- Wizyta w hospicjum dała nam do myślenia – opowiada Marta Thiel. – Kiedy oglądałyśmy budynek, czułam dyskomfort, bo miałam wrażenie, że ciągle naruszam prywatne strefy pacjentów. Dlatego postanowiłyśmy, że zapewnienie im intymności powinno być jednym z najważniejszych założeń w projekcie. Stąd w naszej koncepcji trzy osobne, wysunięte moduły z salami dla nich. Pomieszczenia te w naszej wizji hospicjum są nowoczesne i zapewniają pacjentom dużo przestrzeni, by czuli, że mają ją dla siebie, że to właśnie ich miejsce.

modelowe_hospicjum5.jpg

konkurs_modelowe_hospicjum2.jpgUkład obiektu zaprojektowanego przez studentki wyróżnia więc intymną strefę cichą przeznaczoną wyłącznie dla pacjentów i strefę obsługującą obiekt hospicjum. Całość zespala część wspólna łącząca pracowników, pacjentów i odwiedzających. Umożliwia ona swobodną komunikację na każdym z poziomów, a poprzez zastosowanie sporej ilości przeszkleń „otwiera hospicjum na świat”. Przesunięcia modułów sal pacjentów w osi poziomej ukształtowały otwarte patia z estetyczną niską zielenią, a także miejsca rekreacyjne dla sprawnych pacjentów i pracowników.

– Dla pacjentów czas spędzany w ogrodzie jest bardzo ważny, o czym przekonałyśmy się, będąc w ośrodku – podkreśla Sylwia Piekarczyk. – Ci, którzy nie mogą wyjść o własnych siłach, są wywożeni na łóżkach. Wszystko po to, by pooddychali świeżym powietrzem, nacieszyli oczy zielenią i odpoczęli trochę od widoku szpitalnej sali. Dlatego projektując hospicjum, zwróciłyśmy dużą uwagę także na to, by jego otoczenie było jak najprzyjemniejsze, żeby chciało się tam spędzać czas.

modelowe_hospicjum7.jpg

- Komisja konkursowa doceniła właściwy dla tego typu obiektów układ funkcjonalno-przestrzenny. Pozytywnie oceniono relację przestrzeni i kubatury obiektu do programu pomieszczeń, które zostały rozmieszczone w sposób zapewniający ich racjonalne wykorzystanie – mówił dr Paweł Pach, prodziekan ds. studenckich na W1, cytując uzasadnienie werdyktu. – Wśród zgłoszonych do konkursu projektów był jeszcze jeden o podobnych rozwiązaniach, ale do tego przekonało nas bardzo dobre dopracowanie szczegółów – dodawał.

Za swój projekt studentki zostały nagrodzone dwumiesięcznym płatnym stażem w Maćków Pracownia Projektowa i możliwością spędzenia weekendu w Konwencie Bonifratrów w Zakopanem.

Hospicjum to też życie

- Konkurs był czysto teoretyczny, czyli nie mamy w planach budowy obiektu z wykorzystaniem zwycięskiego projektu. Chcieliśmy w ten sposób promować ruch hospicyjny – tłumaczy Anna Żebranowicz, dyrektor Bonifraterskiego Centrum Opieki Hospicyjnej we Wrocławiu. – Liczymy na to, że m.in. tym konkursem przybliżamy ideę pomocy hospicyjnej, żeby to nie był temat, który powszechnie kojarzy się tylko ze śmiercią. Hospicjum to także życie. Pacjenci spędzają u nas czasem i wiele tygodni. Dbamy o to, żeby nie tylko znaleźli tu dobrą opiekę medyczną, ale także żeby spędzili z nami przyjemne chwile, przeżyli coś, co nada sens ich życiu w tak trudnym momencie. Mamy też nadzieję, że dla młodych architektów okazja obejrzenia hospicjum i porozmawiania z jego pracownikami zaowocuje w przyszłości, dając im szersze spojrzenie na potrzeby osób przebywających w takich ośrodkach – od pokoi kąpielowych przy salach pacjentów, po zaplanowanie sali, w której mogą odbywać się koncerty czy spektakle.

Przygotowując projekt hospicjum, uczestnicy konkursu mogli wybrać konkretne miejsce lub ogólnie wskazać kontekst przestrzenny. W planach należało wziąć pod uwagę potrzeby pacjentów, ich rodzin, personelu i wolontariuszy, ze szczególnym uwzględnieniem czasu wolnego. Obiekt, przeznaczony dla 30 pacjentów, musiał mieć m.in. sale jedno-, dwu- i trzyosobowe, gabinety lekarskie i zabiegowe, pokój kąpielowy, punkt pielęgniarski, sale: fizjoterapii, warsztatów terapii zajęciowej i wypoczynkową, punkt apteczny, kaplicę (otwartą, wykorzystywaną jednocześnie do spotkań, koncertów itp.) i palarnię.

W konkursie mogły wziąć udział pojedynczej osoby lub dwuosobowe zespoły złożone ze studentów Wydziału Architektury PWr, studiujących w semestrze letnim 2018/2019. 

Konkurs na koncepcję hospicjum nie jest pierwszą wspólną inicjatywą Wydziału Architektury PWr i Bonifraterskiego Centrum Zdrowia. W ubiegłym roku studenci z W1 byli także zaproszeni do udziału w konkursie na plakat promujący hospicyjny wolontariat.

Lucyna Róg

Galeria zdjęć

Politechnika Wrocławska © 2024

Nasze strony internetowe i oparte na nich usługi używają informacji zapisanych w plikach cookies. Korzystając z serwisu wyrażasz zgodę na używanie plików cookies zgodnie z aktualnymi ustawieniami przeglądarki, które możesz zmienić w dowolnej chwili. Ochrona danych osobowych »

Akceptuję