TWOJA PRZEGLĄDARKA JEST NIEAKTUALNA.
Wykryliśmy, że używasz nieaktualnej przeglądarki, przez co nasz serwis może dla Ciebie działać niepoprawnie. Zalecamy aktualizację lub przejście na inną przeglądarkę.
Data: 20.08.2016 Kategoria: aktywność studencka, warsztaty/prezentacje/szkolenia
Cztery konstrukcje mieszkalne, które mogą zostać wykorzystane jako schronienia dla uchodźców lub ofiar katastrof naturalnych, powstały na Politechnice Wrocławskiej. Zostały zaprojektowane i wykonane przez 30 studentów z Polski i Holandii, a wszystko to w ramach Letniej Szkoły Architektury
Projekt był realizowany od 3 sierpnia przez studentów Politechniki Wrocławskiej i holenderskiego Uniwersytetu Technicznego w Delft. Ich zadaniem było zaprojektowanie i zbudowanie podstawowej jednostki mieszkalnej, tzw. living unit, która miałaby służyć rodzinie lub osobom indywidulanym.
Mogła to być pojedyncza konstrukcja lub zespół pomieszczeń, ale musiały zapewniać mieszkańcom minimalne warunki egzystencjalne. Konstrukcja musiała mieć też odpowiednie wymiary, być lekka albo składana z powtarzalnych elementów, które w produkcji dawałyby możliwość prefabrykacji.
– Wszyscy studenci musieli najpierw w krótkiej prezentacji przedstawić przygotowany przez siebie projekt. Następnie zostali podzieli na grupy według podobnych koncepcji, które przyświecały im przy przygotowaniu swojej propozycji czy rodzaju zaprezentowanych rozwiązań konstrukcyjnych – opowiada Jerzy Łątka, doktorant Politechniki Wrocławskiej, pomysłodawca i współprowadzący Letniej Szkoły Architektury.
Ostatecznie powstały więc cztery zespoły, które przystąpiły do pracy nad wspólnym projektem. Mogła to być któraś z przedstawionych wcześniej propozycji, połączenie kilku pomysłów lub całkiem nowe rozwiązanie. Praca projektowa trwała pięć dni, a nad jej przebiegiem czuwał m.in. dr Marcel Bilow z Holandii. Jest on szefem zespołu Bucky Lab, który realizuje zajęcia związane z prototypowaniem i innowacyjnymi rozwiązaniami w konstrukcjach architektonicznych oraz elementach fasad.
Gdy projekty były już gotowe, przystąpiono do ich budowy. Przez kolejne dziewięć dni studenci pracowali w hali Politechniki Wrocławskiej przy ul. Kowalskiej, a efektem ich starań są cztery niezwykle oryginalne prototypy domów dla osób potrzebujących schronienia.
Pierwszy z zaprezentowanych domów miał kształt kopuły i został powleczony zielonym, wodoodpornym materiałem. Został wykonany z jednego elementu, który można zestawiać w różnych konfiguracjach. Oznacza, to że dokładając kolejne części, można zwiększyć kopułę, a przy innym ich zestawieniu konstrukcja może mieć np. kształt tunelu.
Kolejna propozycja wzorowana była na japońskich pawilonach herbacianych. – Całość można złożyć bez użycia jakichkolwiek narzędzi, gwoździ czy śrub, trochę na zasadzie puzzli. Wykonana została z drewna i wodoodpornego materiału, w podłodze są ukryte poduszki do spania, a ściany pełnią także rolę półek – tłumaczyła Marta Jastrzębska, studentka Politechniki Wrocławskiej.
Pomarańczowa konstrukcja została przygotowana z myślą o bezdomnych. Wewnątrz znajduje się łóżko i składany stół i ma ona powierzchnię ok. 5 mkw., natomiast z zewnątrz wyglądem przypomina stopnie. – Mamy tutaj mocne przesłanie społeczne. W środku można mieszkać, natomiast część zewnętrzna jest wykorzystywana do spotkań. Dodatkowo pierwsze dwa stopnie są otwierane i mogą być wykorzystywane np. jako schowki – wyjaśnia Łątka.
W ostatniej z zaprezentowanych konstrukcji zmieszczą się dwie osoby. Ośmiokątne ściany ą zostać zmontowane w zaledwie kilka minut, a całość jest bardzo lekka i łatwa w transporcie.
Po zakończeniu warsztatów studenci będą jeszcze musieli przygotować informacje o swoich projektach, w których znajdą się m.in. szczegóły konstrukcyjne, inspiracje i praktyczne możliwość wykorzystania jednostek mieszkalnych. Na przełomie września i października wszystkie cztery projekty będzie można zobaczyć na placu przy budynku Bibliotechu.
Warsztaty odbywały się pod patronatem Europejskiej Stolicy Kultury Wrocław 2016.
House of Cards
Na warsztatach działała także piąta grupa, która pracowała nad konstrukcją o nazwie „House of Cards” autorstwa Jerzego Łątki. To zwycięski projekt w konkursie „Futuro”, który odbywał się w ramach Europejskiej Stolicy Kultury Wrocław 2016. Uczestnicy mieli w nim przedstawić swoją własną wizję przyszłości, inspirując się Wrocławiem jako miejscem, w którym już dziś można zobaczyć i dotknąć tego, jak będą wyglądały miasta w przyszłości.
Koncepcja przygotowana przez doktoranta Politechniki Wrocławskiej zakłada stworzenie jednostki mieszkalnej wybudowanej z materiałów pochodzenia papierowego. Domek ma mieć powierzchnię ok. 12 m kw. i stanowić fragment większego założenia projektowego.
– Projekt jest zbyt duży i złożony, żeby można go było skończyć w trakcie letniej szkoły, ale mamy już gotowe wszystkie elementy, które są potrzebne do złożenia konstrukcji. W najbliższych dniach będą one montowane, a całość będzie można zobaczyć najprawdopodobniej na wrocławskim placu Solnym na początku października – dodaje Łątka.
W środku konstrukcji przewidywana jest wystawa dotycząca zagadnień wykorzystania papieru jako materiału budowlanego w kontekście ekologicznym, społecznym i technologicznym.
Michał Ciepielski
Nasze strony internetowe i oparte na nich usługi używają informacji zapisanych w plikach cookies. Korzystając z serwisu wyrażasz zgodę na używanie plików cookies zgodnie z aktualnymi ustawieniami przeglądarki, które możesz zmienić w dowolnej chwili. Ochrona danych osobowych »