Zakończyła się renowacja zabytkowego autobusu Jelcz 043. W odnowieniu popularnego „ogórka” brali udział studenci PWr z dwóch wydziałów: Mechanicznego i Elektroniki, którzy zajęli się m.in. kwestiami związanymi z układem napędowym.

PWr zaangażowana w renowację

Profesor Zbigniew Sroka z Wydziału Mechanicznego przyznaje, że chociaż młodzi ludzie nie pamiętają takiego autobusu na ulicach Wrocławia, to jednak nie mieli problemu z jego renowacją. Pomogły im w tym ich wcześniejsze doświadczenia z remontami m.in. samochodów ciężarowych typu Star czy najróżniejszymi modelami motocykli.

- Udział w tym projekcie był dla nas wszystkich bardzo interesującym doświadczeniem. Autobus sprowadziliśmy na uczelnię jeszcze przed pandemią. Powstawały długie listy, na które studenci się wpisywali, aby wziąć udział w odnowieniu autobusu. Potem koronawirus nam trochę pomieszał szyki, ale i tak chętnych do pracy nie brakowało – opowiadał profesor Sroka.

W renowację, która w sumie objęła remont konstrukcji: nadwozia, podwozia, układu napędowego, a także zamontowanie multimediów, bowiem „ogórek” ma być swoistym muzeum na kółkach, były zaangażowane trzy koła PWr: Akademicki Klub Motorowy Apanonar, Studenckie Koło Naukowo-Techniczne P13 oraz Wireless Group.

- Jako uczelnia byliśmy odpowiedzialni za renowację silnika, skrzyni biegów oraz wału napędowego – opowiada prof. Zbigniew Sroka z Wydziału Mechanicznego. - Szczególny szacunek i uznanie dla należy się naszym studentom, którzy pracowali z ogromną pasją oraz pracownikom Katedry Inżynierii Pojazdów z Wydziału Mechanicznego, a zwłaszcza mgr. inż. Radosławowi Włostowskiemu.

Multimedialny „ogórek”

„Ogórek” będzie dowozić uczniów wrocławskich szkół do Centrum Historii Zajezdnia, gdzie będą mogli wziąć udział w warsztatach, obejrzeć okolicznościową wystawę czy też odkryć historię Wrocławia. Poznawanie najnowszych dziejów miasta rozpocznie się już w autobusie.

- W drodze do zajezdni dzieciaki będą mogły się dowiedzieć o historii autobusu i czego jest symbolem. Usłyszą o wrocławskich strajkach i historii, i że takimi właśnie autobusami kierowcy tarasowali wyjazd z zajezdni i tym samym zaczęli strajk we Wrocławiu – opowiadał Marek Mutor, dyrektor Centrum Historii Zajezdnia.

Odrestaurowany autobus pierwszy raz ma wyjechać na ulice Wrocławia 11 listopada. Tego dnia weźmie udział w Paradzie Niepodległości.

- Chcemy, żeby ten autobus był elementem edukacji młodych pokoleń nie tylko w sensie historycznym, ale i technicznym – opowiadał Krzysztof Balewejder, prezes wrocławskiego MPK.

Jelcz z historią w tle

26 sierpnia 1980 roku o godzinie 4.30 Tomasz Surowiec zablokował autobusem wyjazd z Zajezdni nr VII we Wrocławiu. W ten sposób rozpoczął się strajk, który był wyrazem solidarności z robotnikami z Wybrzeża. O tych wydarzeniach przypomina tablica pamiątkowa na terenie Centrum Historii Zajezdnia przy ul. Grabiszyńskiej i właśnie Jelcz 043.

- To nie jest ten sam autobus, który zablokował wyjazd z zajezdni, ale wygląda dokładnie jak tamten. Jest biało-czerwony i ma te same numery boczne 4125 – opowiada Jarosław Krauze z dolnośląskiej „Solidarności”. Dodał, że w tamtym z 1980 roku na przedniej szybie widniał portret Jana Pawła II, biało-czerwona wiązanka i napis „21 razy TAK”. Chodziło o 21 postulatów Międzyzakładowego Komitetu Strajkowego z sierpnia 1980 r. Dotyczyły one m.in. utworzenia wolnych związków zawodowych, przestrzegania konstytucji, praw i wolności obywatelskich oraz poprawy bytu społeczeństwa.

Jelcz 043, ze względu na swój obły kształt zwany potocznie „ogórkiem”, produkowany był w latach 1959-1986 przez Zakłady Samochodowe w Jelczu (obecnie Jelcz-Laskowice). Był odmianą czechosłowackiego autobusu Skoda.

W jego renowację, oprócz Politechniki Wrocławskiej, zaangażowało się MPK Wrocław, Centrum Historii Zajezdnia i Region Dolny Śląsk NSZZ „Solidarność”.

ula

Zdjęcia otrzymaliśmy dzięki uprzejmości Centrum Historii Zajezdnia.