Sport to zdrowie i naturalny sposób obrony przed chorobami – przekonują trenerzy ze Studium Wychowania Fizycznego i Sportu PWr. O tym, jak będzie wyglądały zajęcia w semestrze letnim opowiadają: Robert Jarosz, dyrektor SWFiS PWr i Jakub Osóbka, prezes AKS PWr.

Iwona Szajner: Trwają zapisy na zajęcia sportowe w semestrze letnim. Jak one będą wyglądały w czasie trwającej ciągle pandemii?

Robert Jarosz: Podobnie, jak w poprzednim semestrze zajęcia obowiązkowe będą odbywać się w formie zdalnej. Minione miesiące były dla nas niezwykłym doświadczeniem w tym obszarze, które wykorzystamy w organizacji oferty semestru letniego.

W semestrze letnim, dostosowując się do zaleceń władz uczelni, zaproponujemy zajęcia możliwe do przeprowadzenia w formie zdalnej tak, aby studenci w bezpieczny sposób mogli je realizować w warunkach domowych. Zgodnie z rekomendacjami będą się one odbywać w czasie rzeczywistym, w zaplanowanym terminie. Zalecamy wykonywanie ćwiczeń o umiarkowanym wysiłku przy włączonych kamerach z możliwością bezpośredniego kontaktu, korygowania techniki oraz wspólnego treningu.

Jakub Osóbka: To daje nam szansę przeprowadzenia bezpiecznego treningu z wykorzystaniem obciążenia własnego ciała i tego, co studenci mają w domu, czyli hantli, butelek, książek czy krzesła. Możemy na bieżąco korygować technikę wykonania ćwiczenia, udzielać wskazówek i podpowiadać rozwiązania w przypadku problemów.

Czyli musieliście zrezygnować, póki co, ze sportów zespołowych?

Robert Jarosz: Niestety, tak. Rezygnujemy również z form turystycznych, joggingu, nordic walking oraz dyscyplin pływackich czyli dyscyplin niemożliwych do realizacji w warunkach domowych. W tym semestrze bazujemy na zajęcia fitnessowych, treningu funkcjonalnym i kulturystyce.

Jakub Osóbka: To propozycja dla tych, którzy nie są fanami gier zespołowych i nie przepadają zbytnio  za bieganiem z piłką po sali.  Na takich zajęciach mogą ćwiczyć w swojej przestrzeni. Ważne, żeby się w ogóle ruszać, bo to jest niezbędne dla zachowania zdrowia i sprawności naszego organizmu.

A co z treningami naszych zawodników w sekcjach?

Jakub Osóbka: I tu mamy dobrą wiadomość dla członków sekcji. Treningi wracają w trybie stacjonarnym w naszych obiektach, oczywiście z zachowaniem obostrzeń sanitarnych. Studenci mogą też startować w zawodach w ramach Dolnośląskiej Ligi Międzyuczelnianej czy Akademickich Mistrzostw Polski.

Robert Jarosz: Warto dodać, że zgoda na treningi jest warunkowa i uzależniona będzie od sytuacji epidemicznej w kraju i decyzji rządu. W chwili obecnej nasi narciarze, szachiści i badmintoniści szykują się już do startów w Akademickich Mistrzostwach Polski.

Jest szansa, że niedługo w nowej hali przy ul. Chełmońskiego znowu pojawią się studenci?

Jakub Osóbka: Bardzo na nich czekamy. Ta pustka jest przerażająca. Zamiast odgłosów uderzania piłek, okrzyków i gwaru rozmów - mamy ciszę. Czasami na obiekcie jestem tylko ja i portier.

Robert Jarosz: Mamy nowoczesne obiekty, świetnie wyposażone sale i siłownię, które teraz stoją puste. To miejsce musi tętnić życiem i czeka na studentów.

Czy w tych trudnych czasach, kiedy generalnie nie tylko studenci ruszają się mniej, macie jakąś propozycję dla pracowników?

Jakub Osóbka: Przygotowaliśmy ofertę zdalnych, odpłatnych zajęć dla pracowników. Będą one prowadzone przez naszych instruktorów za pośrednictwem platformy ZOOM lub MS Teams. Proponujemy zajęcia takie jak zdrowy kręgosłup, modelowanie ciała, joga i trening funkcjonalny. Nie są one przeznaczone tylko dla pań. W sprawie szczegółów najlepiej zapoznać się z ofertą na naszej stronie internetowej.

Trudno teraz zachęcić do aktywności sportowej?

Jakub Osóbka: Zbliża się wiosna, wiec może w sposób naturalny poczujemy, że jednak warto się ruszać. Prawda jest taka, że z naukowych opracowań i wskazówek Światowej Organizacji Zdrowia jasno wynika, że ruch ma kluczowe znaczenie dla zdrowia, dobrego samopoczucia, zapobiega otyłości co zmniejsza ryzyko ciężkiego przebiegu COVID.

Robert Jarosz: Liczymy na to, że zarówno studenci, jak i pracownicy, skorzystają z naszej oferty i zachęty do aktywności fizycznej. Szczególnie teraz, kiedy dużo czasu spędzamy w pozycji siedzącej przed komputerami, zamknięci w pomieszczeniach.

Jakub Osóbka: Studenci sami nam zdradzali, że dla niektórych zajęcia w ramach nauki były jedyną formą ruchu w tygodniu. Trochę przymusową, ale dającą przecież same dobre efekty. Wiadomo przecież, że zbyt długie siedzenie nie jest dobre dla naszych kręgosłupów, mięśni i zdrowia psychicznego.

Pomimo trudności zachęcamy do skorzystania z naszej oferty. Trzeba być aktywnym i cieszyć się ruchem, mimo wszystko.

Rozmawiała Iwona Szajner