TWOJA PRZEGLĄDARKA JEST NIEAKTUALNA.
Wykryliśmy, że używasz nieaktualnej przeglądarki, przez co nasz serwis może dla Ciebie działać niepoprawnie. Zalecamy aktualizację lub przejście na inną przeglądarkę.
Data: 06.01.2021 Kategoria: aktywność studencka, konkursy/stypendia, nagrody/odznaczenia/medale, Wydział Architektury
Wiktoria Sawicka, studentka Wydziału Architektury PWr, zdobyła pierwsze miejsce w kategorii Young Power konkursu Tubądzin Design Awards. Doceniono jej projekt budynku przedszkola, które rozwija zmysły kilkulatków.
Konkurs dla architektów, projektantów i studentów organizuje już po raz trzeci firma Tubądzin, polski producent płytek ceramicznych. Do rywalizacji zapraszała w trzech kategoriach: Young Power, Everyday Design i Unlimited Architecture. Projekty nadsyłano z całego świata, a oceniało je międzynarodowe jury: Boris Kudlička ze Słowacji – scenograf, projektant wnętrz i ekspozycji, Małgorzata Szczepańska – także scenografka, projektantka wnętrz i ekspozycji, Oksana Shumelda z Ukrainy – architektka, designerka, współzałożycielka i opiekun kreatywny studia „O.M.Shumelda”, Martin Duplantier z Francji – architekt, projektant miejski, założyciel Martin Duplantier Architects SAS i Tomasz Szmus – architekt Grupy Tubądzin.
Konkurs jest kilkuetapowy i na każdym poziomie ogłaszani są laureaci nagród. Właśnie poznaliśmy zwycięzców trzeciego etapu, którzy mają także szansę na Grand Prix i wyróżnienia w finale.
Pierwsze miejsce w kategorii Young Power zdobyła Wiktoria Sawicka, studentka architektury na studiach pierwszego stopnia na Wydziale Architektury PWr. Doceniono w ten sposób jej projekt przedszkola, który był jednocześnie pracą zaliczeniową powstałą w ramach kursu Projektowania usług podstawowych w mieście (pod opieką dr inż. arch. Anny Berbesz z Katedry Projektowania Architektoniczno-Konstrukcyjnego).
Budynek w kształcie znaku nieskończoności – według koncepcji studentki – zapewniałby dzieciom otwartość i bezpieczeństwo. Jak podkreśla autorka, nieskończoność nie byłaby pozorna, bowiem środkowa część budynku miałaby przesuwne szklane drzwi umożliwiające przedszkolakom swobodny ruch, który – dzięki otwartej komunikacji wewnętrznej – byłby także zapewniony wewnątrz budynku. – Zaspokojenie „głodu ruchu” dzieci było dla mnie bardzo ważnym aspektem projektowym – podkreśla autorka.
Studentka zaproponowała wykorzystanie naturalnych materiałów, m.in. drewna, zarówno we wnętrzu, jak i na elewacji budynku. Zaprojektowała także zielony dach z uprawami, przy których mogłyby pomagać dzieci, oraz zielone podwórko z placem zabaw. Wewnątrz przedszkola duże przeszklenia zapewniałyby naturalne światło i łączyły je z otoczeniem.
– Działka pod projektowany budynek dawałaby bliskość lasu, natury, a przedszkole wpasowałoby się w środowisko naturalne z poszanowaniem rosnących na działce drzew – opowiada Sawicka. - Sam budynek wykorzystywałby technologie ekologiczne, m.in. panele fotowoltaiczne, i zaprojektowałam go jako budynek pasywny.
Myślą przewodnią studentki było wspieranie przedszkolaków w rozwoju zmysłów wzroku, słuchu, dotyku, smaku, równowagi i percepcji. Dlatego zaprojektowała cztery sale sensoryczne (dla czterech grup przedszkolnych). Każda skupiałaby się na wspomaganiu rozwoju innych zmysłów.
Identyfikacja kolorystyczna sal bazowałaby tam na teorii barw Rudolfa Steinera, twórcy pedagogiki waldorfskiej, który promował ideę, że w wychowaniu dziecka ważne jest wspomaganie jego rozwoju we wszystkich sferach. Stąd pastelowa kolorystyka wnętrz, która ma działać wyciszająco, dając dzieciom poczucie bezpieczeństwa, „wewnętrzne przeżycie światła i ciepła”.
Każda sala byłaby tam też związana nazwą z jednym wrocławskich zabytków, a przed pomieszczeniami znalazłyby się ich makiety – co miałoby wzmacniać poczucie lokalności i edukować.
- Projektowanie rozpoczęłam od kartek, kalek, mazaków i ołówków, i ten etap szkicowania i tworzenia idei był najdłuższy i najważniejszy. Jednocześnie dokształcałam się w kwestii edukacji przedszkolnej, rozwoju i potrzeb dzieci przedszkolnych – opowiada studentka. – W tym samym czasie spędzałam też wakacje z siostrzeńcami w wieku przedszkolnym i to oni dali mi oni dużą dawkę wiedzy i inspiracji. To zresztą ich rysunki można zobaczyć na ścianach we wnętrzach zaprojektowanych przeze mnie sal.
Szczegółowe wyniki konkursu i nagrodzone projekty można zobaczyć na stronie organizatora. Laureaci poszczególnych etapów i finału mogą liczyć na wiele nagród – są m.in. wyjazdy na tydzień designu do Mediolanu i Bolonii, staże w najlepszych międzynarodowych biurach architektonicznych pod opieką jurorów, staże w Paryżu, Lwowie i Warszawie, a także nagrody pieniężne i vouchery.
Lucyna Róg
Nasze strony internetowe i oparte na nich usługi używają informacji zapisanych w plikach cookies. Korzystając z serwisu wyrażasz zgodę na używanie plików cookies zgodnie z aktualnymi ustawieniami przeglądarki, które możesz zmienić w dowolnej chwili. Ochrona danych osobowych »