TWOJA PRZEGLĄDARKA JEST NIEAKTUALNA.
Wykryliśmy, że używasz nieaktualnej przeglądarki, przez co nasz serwis może dla Ciebie działać niepoprawnie. Zalecamy aktualizację lub przejście na inną przeglądarkę.
Wyszukiwanie awarii, inspekcja rur i sprawdzanie poprawności wykonania nowych instalacji wodno-kanalizacyjnych – to główne zadania Mobilnego Robota Inspekcyjnego (MRI), zbudowanego przez naszych studentów
Robot ma ok. 40 cm długości, waży niecałe 6 kg i wykonany został z wytrzymałego aluminium. Składa się z korpusu i ruchomej głowicy, w której zamontowany został moduł kamery, przekazujący obraz na ekran komputera. Wokół modułu znajdują się także cztery diody LED, które oświetlają monitorowany teren.
Urządzenie może być wykorzystywane m.in. do wyszukiwania awarii, przeprowadzania inspekcji poremontowych oraz sprawdzania poprawności wykonania rur o średnicy od 150 mm i nowych instalacji wodno-kanalizacyjnych.
Na pomysł opracowania Mobilnego Robota Inspekcyjnego studenci Wydziału Mechanicznego PWr wpadli 2 lata temu, gdy dowiedzieli się, że tego typu profesjonalny sprzęt może kosztować nawet 130 tys. zł. Stworzone przez nich urządzenie może być nawet trzydzieści razy tańsze od stosowanych obecnie pojazdów inspekcyjnych.
– Pojazd jest całkowicie wodoodporny, a modułowa budowa sprawia, że serwisowanie jest proste i szybkie. Sterujemy nim przy pomocy klawiatury komputera i planujemy, że będzie miał zasięg około stu metrów – mówi Dawid Lukosek, jeden z czterech konstruktorów modelu.
W budowę robota, oprócz Dawida Lukoska, zaangażowani są dwaj inni studenci Wydziału Mechanicznego Tomasz Zimoch i Krzysztof Taraszkiewicz oraz Eliasz Kubala z Politechniki Opolskiej. Studenci PWr są zrzeszeni w Kole Naukowym Pojazdów i Robotów Mobilnych.
Urządzenie może być wykorzystywane m.in. do wyszukiwania awarii, przeprowadzania inspekcji poremontowych oraz sprawdzania poprawności wykonania rur o średnicy od 150 mm i nowych instalacji wodno-kanalizacyjnych.
Na pomysł opracowania Mobilnego Robota Inspekcyjnego studenci Wydziału Mechanicznego PWr wpadli 2 lata temu, gdy dowiedzieli się, że tego typu profesjonalny sprzęt może kosztować nawet 130 tys. zł. Stworzone przez nich urządzenie może być nawet trzydzieści razy tańsze od stosowanych obecnie pojazdów inspekcyjnych.
– Pojazd jest całkowicie wodoodporny, a modułowa budowa sprawia, że serwisowanie jest proste i szybkie. Sterujemy nim przy pomocy klawiatury komputera i planujemy, że będzie miał zasięg około stu metrów – mówi Dawid Lukosek, jeden z czterech konstruktorów modelu.
W budowę robota, oprócz Dawida Lukoska, zaangażowani są dwaj inni studenci Wydziału Mechanicznego Tomasz Zimoch i Krzysztof Taraszkiewicz oraz Eliasz Kubala z Politechniki Opolskiej. Studenci PWr są zrzeszeni w Kole Naukowym Pojazdów i Robotów Mobilnych.