TWOJA PRZEGLĄDARKA JEST NIEAKTUALNA.

Wykryliśmy, że używasz nieaktualnej przeglądarki, przez co nasz serwis może dla Ciebie działać niepoprawnie. Zalecamy aktualizację lub przejście na inną przeglądarkę.

 

Studenci budują pojazdy zasilane… powietrzem

Data: 03.11.2015 Kategoria: aktywność studencka

W kole naukowym Hydro+ trwają już przygotowania do majowych międzynarodowych zawodów pojazdów na sprężone powietrze. Studenci pojadą na nie tegoroczną konstrukcją – Pneumobilem 3. Zamierzają poprawić w nim wiele rozwiązań i celować w wysokie miejsce 

„To naprawdę jeździ?” – to pytanie, jakie najczęściej słyszą studenci z politechnicznego koła naukowego Hydro+. Gdy pokazują swoje pneumobile na różnego rodzaju targach, konwentach czy spotkaniach z dziećmi, budzą duże zainteresowanie.  – Ludzie chcą wiedzieć, jak to działa i nie dowierzają, że da się jeździć na powietrze – opowiada Jakub Biernacki, prezes koła. – A my im to udowadniamy i przekonujemy, że to może być jeden z kierunków rozwoju motoryzacji.

Nad pneumobilami studenci pracują już od kilku lat. Każdego roku w maju chwalą się nimi na zawodach w węgierskim Egerze. W ostatnich wzięło udział 55 zespołów z całej Europy, które mierzyły się w trzech konkurencjach.

By wziąć udział w International Aventics Pneumobile Competition, należy zbudować pojazd z zasilany z butli ze sprężonym powietrzem. Jego  silnik opiera się o działanie siłowników pneumatycznych . Konstrukcję najpierw czeka wyścig długodystansowy. Zaopatrzona w 10-litrową butlę ze sprzężonym powietrzem musi przejechać jak największą odległość, poruszając się po torze utworzonym w miejskim parku. – Jej średnia prędkość nie może być mniejsza niż 15 km na godz. Inaczej pojazdy poruszałyby się w wolnym tempie, a konkurencja trwałaby w nieskończoność – tłumaczy Marek Mysior, w kole Hydro+ koordynator projektu „Pneumobil”. - W czasie jazdy musi też dojść do co najmniej dwóch zmian kierowcy. 

Na ubiegłorocznych zawodach zwycięski pojazd przejechał dystans 13 km, jadąc średnio 20 km na godz. (przy 10-litrowej butli z powietrzem sprzężonym pod ciśnieniem 200 barów). – Nasz pojazd na razie jest w stanie pokonać 8 km przy podobnej średniej prędkości – opowiada Marek Mysior.

Druga konkurencja to tzw. arcade race, w której dwa zespoły ścigają się w trybie pucharowym po trasie z przeszkodami – szykanami i zakrętami. Muszą ją pokonać w trzech rundach, ale na całość mają tylko jedną 10-litrową butlę. – Trzeba więc wykazać się dobrą strategią – podkreśla Jakub Biernacki. – Bo z jednej strony zadanie polega na jak najszybszym przejechaniu trasy, a do tego konieczne jest duże zużycie powietrza, ale z drugiej powietrza musi nam wystarczyć na wszystkie trzy rundy. To nie jest łatwe.
Trzecia konkurencja jest natomiast wyścigiem dwóch pojazdów na jedną czwartą mili (nazwa jest zwyczajowa, tak naprawdę dystans do pokonania jest mniejszy, to 220 m) . Wygrywa ten, który najszybciej pojawi się na mecie.

Każda z konkurencji jest punktowana. W turnieju zwycięża ten zespół, który po ich zsumowaniu osiągnie najlepszy wynik. Zespoły startują w dwóch kategoriach – normal (dla studenckich ekip) i senior (dla zespołów, których członkowie są już po studiach).

Regulamin konkursu nie ogranicza wagi pojazdów.  Pneumobil studentów Politechniki Wrocławskiej waży mniej niż 100 kg. – Ale widzieliśmy także taki, który wyglądał jak mały czołg. Ważył na pewno kilkaset kilogramów – opowiada Marek. – Tyle, że nie przejechał nawet jednego okrążenia. Niewielka waga pojazdu jest bardzo ważna . Podobnie jak waga kierowcy. Dlatego za kierownicą sadzamy zwykle osoby szczuplejsze.

Do tej pory koło Hydro+ wystawiało na węgierskie zawody dwa pojazdy. Pierwszy studenci budowali od podstaw w październiku, drugi był konstrukcją stworzoną jeszcze na poprzednie zawody, ale poprawioną na kolejne. W tym roku chcą się skupić tylko na pracach nad jednym pneumobilem. – Zajmiemy się optymalizacją ubiegłorocznej konstrukcji, czyli Pneumobila 3, bo widzimy w nim bardzo duży potencjał – wyjaśnia Marek. – Skupimy się przede wszystkim na układzie przeniesienia napędu. W konstrukcjach tego typu siłownik pneumatyczny generuje ruch posuwisto-zwrotny, a zatem ruch wyłącznie w linii. Natomiast pojazd, a przede wszystkim jego koła, do poruszania się potrzebuje ruchu obrotowego, żeby przenosić moment napędowy na koło. Jak z ruchu posuwisto-zwrotnego otrzymać ruch obrotowy tak, by zachować jak największą sprawność całego układu? To jest wyzwanie konstrukcyjne, z którym mierzą się wszystkie zespoły budujące pneumobile. A my zamierzamy popracować nad poprawieniem rozwiązań, które do tej pory stosowaliśmy albo zastąpieniem ich innymi, lepszymi.

Pneumobil 3 – po zmianach - ma być gotowy już w lutym. Studenci sprawdzą jego maksymalne osiągi, takie jak moc czy prędkość obrotową, a później skupią się na treningach kierowców. 

W tym roku nie będą musieli więc zajmować się m.in. budową ramy pojazdu czy układu kierowniczego, ale pracy im nie zabraknie. – Chcemy powalczyć naszym pneumobilem o wysokie miejsca, więc poświęcimy mu dużo czasu – podkreślają studenci.

Do tej pory nad pojazdem pracowało osiem osób, ale część skończyła już studia. Koło prowadzi więc rekrutację na nowych konstruktorów. – Poszukujemy automatyków, mechatroników i mechaników – podkreśla Jakub.  – Zespół pneumobila tworzą bowiem inżynierowie mechanicy, automatycy, specjaliści od przeniesienia napędu i zajmujący się ramą, a także elektronicy. 

Swoje prace nad pneumobilem studenci finansują dzięki funduszom z Wydziału Mechanicznego PWr oraz pomocy sponsorów – m.in. Autocam Poland, Zakłady Elektrotechniki Motoryzacyjnej, Aquademia,  Aerotecnica Coltri.

Dołączając do koła, można zająć się także innymi projektami, które realizują studenci. W planach jest m.in. budowa skutera pneumatycznego, a w trakcie realizacji napęd pneumatyczny do samochodu. 

Studenci przekonują, że pojazdy na sprężone powietrze są ekologiczne i w związku z tym będą przyszłością motoryzacji. Dlatego warto pracować nad poprawą ich osiągów.

Hydro+ zajmuje się także promowaniem rozwiązań pneumatycznych, opowiadając o nich na różnego rodzaju spotkaniach, warsztatach, konferencjach i festiwalach. Jego członkowie publikują również prace naukowe na podstawie wyników swoich prac w kole. 

Lucyna Róg

Galeria zdjęć

Politechnika Wrocławska © 2024

Nasze strony internetowe i oparte na nich usługi używają informacji zapisanych w plikach cookies. Korzystając z serwisu wyrażasz zgodę na używanie plików cookies zgodnie z aktualnymi ustawieniami przeglądarki, które możesz zmienić w dowolnej chwili. Ochrona danych osobowych »

Akceptuję