TWOJA PRZEGLĄDARKA JEST NIEAKTUALNA.

Wykryliśmy, że używasz nieaktualnej przeglądarki, przez co nasz serwis może dla Ciebie działać niepoprawnie. Zalecamy aktualizację lub przejście na inną przeglądarkę.

 

Dokument „Tak dla nauk technicznych” oficjalnie zaprezentowany

Data: 17.06.2016 Kategoria: życie uczelni

Strategia rozwoju polskiej gospodarki opartej na wiedzy i analiza stanu nauki w naszym kraju to główne zagadnienia, które znalazły się dokumencie „Tak dla nauk technicznych”, opracowanym przez Konferencję Rektorów Polskich Uczelni Technicznych. Akt przedstawiono w piątek na Politechnice Wrocławskiej

– Naszym zadaniem jako uczelni technicznych jest kreowanie przyszłości i współpraca z gospodarką. Europa postawiła wcześniej na rozwój technologii poprzez przyjęcie tzw. strategii lizbońskiej, jednak większości wyznaczonych tam celów nie udało się osiągnąć – mówił prof. Tadeusz Więckowski, przewodniczący KRPUT i rektor Politechniki Wrocławskiej. – Teraz mamy do czynienia z procesem reindustrializacji, czy raczej neoindustrializacji przemysłu, który odbywa się nie tylko w Europie, ale także za oceanem.

Rektor podkreślił, że także dla Polski nie ma innej drogi rozwoju, a filarami zmian powinny być zasoby polskiej nauki, skupione przede wszystkim na szkołach wyższych, oraz potencjał gospodarczy polskich firm korzystających z innowacji i wdrażania nowych, zaawansowanych technologii.
– To trudne zadanie, którego realizacja nie potrwa rok czy dwa, ale raczej kilkanaście lat. Trzeba też sobie otwarcie powiedzieć, że nie będziemy wiodącą gospodarką we wszystkich dziedzinach. Trzeba wyznaczyć priorytety, które wyróżniałyby nasz kraj i były atrakcje dla rodzimego i zagranicznego przemysłu – dodał prof. Więckowski.

Bariery rozwoju
W zaprezentowanym w piątek dokumencie wymieniono szereg problemów, z którymi obecnie musi się mierzyć polska nauka. Wśród nich znalazły się m.in. niedoskonały lub prawie nieistniejący system finansowania badań podstawowych, pozyskujących nową, użyteczną wiedzę, luka pomiędzy badaniami podstawowymi i stosowanymi, brak jasno zdefiniowanej roli nauki w procesie przebiegającym od badań podstawowych do gotowego produktu oraz hamujące naukowców zasady oceny przydatności badań.
Dotychczasowy system przyznawania i podziału środków na badania w zakresie nauk technicznych oparty jest na dziewięciostopniowej skali gotowości technologicznej. Służy do oceny „komercjalizacji przydatności” projektów B+R, za którą idą decyzje o przyznaniu lub nie środków finansowych na ich realizację.

Tymczasem zdaniem twórców dokumentu stosowany w Polsce model w wielu przypadkach działa odwrotnie od zamierzonego, zwłaszcza jeśli chodzi o badania podstawowe. Powoduje przy tym zniechęcenie środowiska naukowego i potęguje ryzyko wystąpienia tzw. pułapki średniego rozwoju, czyli stagnacji gospodarczej lub nawet recesji.

– Najważniejszym obecnie problemem jest właśnie kwestia finansowania badań podstawowych. Trzeba sobie jasno powiedzieć, że ich prowadzenie nie jest procesem krótkotrwałym, a na efekty trzeba czasem czekać nawet kilkanaście lat. Przemysł nie jest niestety zainteresowany ich wspieraniem. Trudno się jednak dziwić, bo firmy są nastawione na zysk i jeśli w krótkim czasie nie będą mogły otrzymać od nas potrzebnych rozwiązań, to po prostu kupią potrzebną im technologię gdzie indziej – tłumaczył rektor PWr.

Prof. Jan Szmidt, rektor Politechniki Warszawskiej i przewodniczący KRASP dodał, że fundamentalną kwestią w prowadzeniu badań podstawowych jest mecenat państwa.
– Jeśli chodzi o fundusze z UE, to przy wielu projektach pojawia się zapis, że uczelnia musi posiadać wkład własny. Niestety środki, z których mógłby on pochodzić, są bardzo trudne do zdobycia. My tych pieniędzy po prostu nie mamy i to automatycznie stawia nas w gorszej sytuacji w stosunku do uczelni zachodnich, i ogranicza możliwość korzystania z funduszy unijnych – wyjaśniał.

Konieczność zmian
Wśród zaproponowanych rozwiązań w dokumencie wskazano m.in. wprowadzenie zmian w sposobie finansowania badań pozyskujących nową wiedzę, oceny przydatności badań naukowych do celów komercjalizacji, promowanie organizacji zrzeszających jednostki naukowo-badawcze, polskich i zagranicznych przedsiębiorców tworzących i wdrażających wspólne strategie rozwoju.

KRPUT zwrócił się już do Ministerstwa Nauki i Szkolnictwa Wyższego z wnioskiem o powołanie specjalnego zespołu, który zająłby się m.in. zdiagnozowaniem stanu polskiej nauki, określeniem przydatności polskiej nauki i sposobami wykorzystania jej zasobów oraz wskazaniem tych dziedzin wiedzy technicznej, co do których można prognozować zapotrzebowanie gospodarki. W skład zespołu mieliby wejść przedstawiciele uczelni technicznych, przemysłu i poszczególnych ministerstw, a także dyrektorzy NCN i NCBiR.

– Diagnoza zawarta w dokumencie jest trafna. Problemem rzeczywiście jest finansowanie pierwszych etapów badań, ale wielkie polskie firmy powoli nabywają świadomość ich ważności. Trzeba im jasno dać do zrozumienia, że są one nie tylko konsumentami rozwoju, ale ponoszą za niego dużą odpowiedzialność – zaznaczył prof. Maciej Chorowski, dyrektor NCBiR.
Prof. Cezary Madryas, prorektor ds. rozwoju PWr, zwrócił uwagę, że hasło dokumentu – „Tak dla nauk technicznych” – nie oznacza powiedzenia „nie” innym dziedzinom nauki.

– Otaczająca nas rzeczywistość sprawia jednak, że to inżynieria stanowi o jakości życia. To ona decyduje o rozwiązywaniu pojawiających się globalnych problemów, potrzeb i zagrożeń. To jest czas nauk technicznych, ale nad tymi zagadnienia powinniśmy pracować wspólnie i cieszy fakt, że w tej kwestii KRPUT mówi jednym głosem – dodał prof. Cezary Madryas, rektor-elekt Politechniki Wrocławskiej.

Efektem wprowadzonych zmian zasugerowanych w dokumencie ma być możliwość tworzenia i finansowania projektów, które powstały na styku technicznych badań podstawowych i stosowanych. Projekty te zmniejszą presję związaną z nadmiernym formalizmem, dając w zamian rozwiązania technologiczne oparte na rzeczywistej innowacyjności.
Michał Ciepielski?

Galeria zdjęć

Politechnika Wrocławska © 2024

Nasze strony internetowe i oparte na nich usługi używają informacji zapisanych w plikach cookies. Korzystając z serwisu wyrażasz zgodę na używanie plików cookies zgodnie z aktualnymi ustawieniami przeglądarki, które możesz zmienić w dowolnej chwili. Ochrona danych osobowych »

Akceptuję