TWOJA PRZEGLĄDARKA JEST NIEAKTUALNA.

Wykryliśmy, że używasz nieaktualnej przeglądarki, przez co nasz serwis może dla Ciebie działać niepoprawnie. Zalecamy aktualizację lub przejście na inną przeglądarkę.

 

Niemieccy goście w Polince. Chcą zbudować u siebie podobną

Data: 19.01.2016 Kategoria: życie uczelni

Na Politechnice Wrocławskiej gościła we wtorek delegacja z niemieckiego miasta Wertheim, które rozważa budowę kolei linowej. Goście podpatrywali rozwiązania zastosowane w działającej na naszej uczelni „Polince”. Część z nich mogliby wykorzystać w planowanej przez siebie inwestycji

Wertheim to 25-tysięczne miasto leżące nad Menem, około 40 km na zachód od Würzburga. Jedną z jego największych atrakcji jest pochodzący z XII w. zamek, który w miarę upływu czasu z niewielkiej warowni został rozbudowany o potężne fortyfikacje i pałac mieszkalny.

– Zamek położony jest na wzgórzu, a podejście do niego jest dość strome, co utrudnia zwiedzanie osobom starszym lub mającym problemy z poruszaniem się – mówi Christian Schlager odpowiadający za zarządzanie i promocję centrum miasta. - Dlatego rozważamy budowę kolejki linowej, która ułatwiłaby turystom dostęp do zabytku. Widzieliśmy już sześcioosobowe kolejki w Austrii, ale były naszym zdaniem zbyt małe. System zastosowany na Politechnice pasuje za to idealnie.
 
W trakcie kilkudniowej wizyty przedstawiciele Wertheim obserwowali nie tylko sposób obsługi kolejki, ale też system elektronicznego dostępu do „Polinki”. 
– Mieliśmy już okazję przejechać nad Odrą i muszę powiedzieć, że to bardzo przyjemne doświadczenie. U nas kolejka jeździłaby pod górę, co pozwalałoby turystom oglądać całą panoramę miasta i stanowiłoby dodatkową atrakcję – dodaje Christian Schlager.

Długość kolejki, która miałaby powstać w Niemczech to około 250 m. Pasażerów woziłyby piętnastoosobowe wagoniki - takie same jak te używane we Wrocławiu. Projekt zakłada jednak, że nowa kolejka  byłaby całkowicie zautomatyzowana. Monitoring prowadzony ma być zdalnie, a wezwanie ewentualnej pomocy odbywałoby się przy użyciu telefonu alarmowego.

– Technicznie jest to oczywiście możliwe do wykonania, ale nikt jeszcze tego nie próbował. Trzeba będzie przeprowadzić odpowiednie badania i symulacje. Skomplikowane są w tym wypadku np. kwestie bezpieczeństwa związane z dostępem pasażerów do wagonika – tłumaczy Jerzy Cieciak z firmy Doppelmayr Polska.

Koszt powstania kolejki w Niemczech to około trzy miliony euro. Zanim jednak zapadnie decyzja o budowie, władze miasta chcą dokładnie przeanalizować opłacalność tego typu inwestycji.

Michał Ciepielski

Galeria zdjęć

Politechnika Wrocławska © 2024

Nasze strony internetowe i oparte na nich usługi używają informacji zapisanych w plikach cookies. Korzystając z serwisu wyrażasz zgodę na używanie plików cookies zgodnie z aktualnymi ustawieniami przeglądarki, które możesz zmienić w dowolnej chwili. Ochrona danych osobowych »

Akceptuję