TWOJA PRZEGLĄDARKA JEST NIEAKTUALNA.
Wykryliśmy, że używasz nieaktualnej przeglądarki, przez co nasz serwis może dla Ciebie działać niepoprawnie. Zalecamy aktualizację lub przejście na inną przeglądarkę.
Data: 04.07.2015 Kategoria: historia
- Dlaczego musieli zginąć? Ta refleksja zawsze pojawia się, gdy składamy kwiaty pod pomnikiem profesorów lwowskich zamordowanych na Wzgórzach Wuleckich – mówił profesor Tadeusz Więckowski, rektor PWr podczas sobotnich uroczystości z okazji 74. rocznicy tamtych wydarzeń
Co roku 4 lipca wrocławianie oddają hołd profesorom ze Lwowa, którzy zostali rozstrzelani w 1941. – Zawdzięczamy im bardzo wiele, zarówno tym, którzy zginęli, jak i tym, którzy przyjechali tu po wojnie tworzyć środowisko naukowe Wrocławia – mówił rektor Politechniki Wrocławskiej.
Pod Pomnikiem Martyrologii Profesorów Lwowskich terenie kampusu Politechniki wiązanki złożyli przedstawiciele władz rządowych, regionalnych i miejskich, delegacje wrocławskich uczelni, szkół, organizacji, stowarzyszeń, związków zawodowych i członkowie rodzin pomordowanych. Hołd poległym oddała Kompania Honorowa Wyższej Szkoły Oficerskiej Wojsk Lądowych i Orkiestra Reprezentacyjna Komendy Wojewódzkiej Policji.
yt
Dzień wcześniej delegacja Politechniki Wrocławskiej uczestniczyła w uroczystościach na Wzgórzach Wuleckich we Lwowie. – To bardzo szczególne miejsce, która skłania do refleksji i powinno być przestrogą na przyszłość – dzielił się wrażeniami rektor PWr, prof. Tadeusz Więckowski. – W Lwowie pomnik ku czci pomordowanych profesorów znajduje się na terenie Politechniki Lwowskiej, we Wrocławiu również stoi on na terenie Politechniki. Mamy wspólne korzenie i wspólną historię. Musimy o tym pamiętać.
W 1941 roku profesorowie lwowskich uczelni, ich rodziny (razem 45 osób) zostali rozstrzelani w pobliżu Politechniki Lwowskiej zaraz po wkroczeniu Niemców do Lwowa. Wśród zabitych byli m.in. Roman Longchamps de Bérier, rektor Uniwersytetu Jana Kazimierza i jego trzej synowie, profesor Kazimierz Bartel, premier RP, rektor Politechniki Lwowskiej profesor Kasper Weigel, twórca polskiej stomatologii profesor Antoni Cieszyński oraz Tadeusz Boy-Żeleński.
Kaźń przeszła do historii Polski pod nazwą mordu profesorów lwowskich, przy zastrzeżeniu że ofiarą tej zbrodni padli również docenci wyższych uczelni Lwowa oraz członkowie rodzin i współlokatorzy naukowców.
Nasze strony internetowe i oparte na nich usługi używają informacji zapisanych w plikach cookies. Korzystając z serwisu wyrażasz zgodę na używanie plików cookies zgodnie z aktualnymi ustawieniami przeglądarki, które możesz zmienić w dowolnej chwili. Ochrona danych osobowych »