Najnowszy elektryczny motocykl szosowy zbudowany przez ekipę LEM Wroclaw Motorsport zadebiutował w zawodach. Podczas MotoStudent Aragon w Hiszpanii nasi studenci i studentki zajęli szóste miejsce w klasyfikacji generalnej.

VII edycja zawodów MotoStudent odbyła się na Ciudad del Motor de Aragón, torze wyścigowym znajdującym się niedaleko miasta Alcañiz w Hiszpanii. Wystartowało w niej 47 zespołów z całego świata, a rywalizacja toczyła się w dwóch kategoriach: motocykli spalinowych oraz elektrycznych. W tej drugiej o zwycięstwo walczyli nasi reprezentanci z LEM Wroclaw MotorSport.

Na zawody wybrali się ze swoim najnowszym projektem – LEM Tachyon, który w porównaniu do poprzednika jest szybszy, zwrotniejszy i ma wydajniejszą baterię.

– Konstrukcyjnie jest to kompletnie inny pojazd z nowymi rozwiązaniami. Pojawiły się m.in. nowe nośne komponenty kompozytowe w postaci subramy, co pozwoliło zaoszczędzić prawie 3 kg na masie motocykla i zyskać dodatkową przestrzeń. W Tachyonie zastosowaliśmy też zupełnie nowy sposób przeniesienia napędu, a silnik posiada chłodzenie cieczą, co pozwala na jeszcze lepsze osiągi – mówi Piotr Minta, lider projektu LEM Tachyon.

Walka do końca

Czterodniowa rywalizacja w Hiszpanii rozpoczęła się od scrutineeringu (kontrola motocykla) oraz testów dynamicznych. Następnie uczestników czekała prezentacja techniczno-biznesowa, w ramach której musieli podsumować cały projekt przed jury i oficjalne treningi. Po podliczeniu ocen ekipa LEM Wroclaw MotorSport wywalczyła ósmą lokatę za prezentację biznesową oraz przygotowaną wcześniej dokumentację techniczną oraz czwartą w testach dynamicznych.

Podczas rywalizacji na torze zHisa kierownicą Tachyona usiadł profesjonalny kierowca wyścigowy – Krzysztof Borys, wicemistrz Polski w klasie Supersport300 z 2019 r., zdobywca I miejsca w Pucharze Polski 2018 oraz III miejsca w Pucharze Polski w klasie Open Moto3. Dzięki jego dobrej jeździe motocykl z PWr dobrze wypadł w konkurencjach dynamicznych, czyli w: Acceleration (przyspieszenie), Braking (najkrótsza droga hamowania) i Gymkhana (przejazd na czas po bardzo ciasnym torze wyznaczonym na placu).

Wszystkie trzy konkurencje miały tutaj dwie rundy. – Dzięki nocnym poprawkom w ustawieniach motocykla, które zwiększyły moc Tachyona, początkowo lepsze wyniki notowaliśmy drugiego dnia – opowiada Aleksandra Kawa, liderka działu marketingu. – Niestety po ich wprowadzeniu pojazd inaczej reagował na dodanie gazu, nie skorygowaliśmy też ustawień przedniego zawieszenia. To mocno zmieniło sposób prowadzenia motocykla, w konsekwencji skutkowało wywrotką kierowcy i przekreśliło szanse na poprawienie czasu z pierwszego przejazdu.

W efekcie LEM Tachyon został sklasyfikowany na trzeciej pozycji w Gymkhana, piątej w Braking i szóstej w Acceleration.

Ostatniego dnia zawodów odbył się wyścig, do którego LEM Tachyon i kierujący nim Krzysztof Borys przystąpili z piątego miejsca wywalczonego w kwalifikacjach. Tę pozycję udało się jeszcze poprawić i ostatecznie team z PWr zajął w wyścigu czwartą lokatę.

– Jest to lepszy wynik niż ten, który osiągnęliśmy na ostatnich zawodach MotoStudent, jednak nie da się ukryć, że mamy lekkie poczucie niedosytu i liczyliśmy na troszkę więcej – komentuje Aleksandra Kawa z LEM Motorsport Wroclaw.

Wszystkie wyniki złożyły się finalnie na szóste miejsce w klasyfikacji generalnej całych zawodów, tym samym nasi studenci powtórzyli swój rezultat z zeszłego roku.

– Obecnie w zespole mamy ok. 65 osób, ale śmiało można powiedzieć, że w sumie nad Tachyonem pracowało prawie 100 studentów i studentek. Swoją cegiełkę dołożyło ponad 50 firm i liczni profesorowie z naszej uczelni, którzy zdecydowali się nas wesprzeć. Za całą okazaną pomoc jesteśmy bardzo wdzięczni – podkreśla Michał Lentner, prezes LEM Wrocław Motorsport.

*Autorem wszystkich zdjęć jest Łukasz Łękawski.