TWOJA PRZEGLĄDARKA JEST NIEAKTUALNA.
Wykryliśmy, że używasz nieaktualnej przeglądarki, przez co nasz serwis może dla Ciebie działać niepoprawnie. Zalecamy aktualizację lub przejście na inną przeglądarkę.
Data: 19.09.2025 Kategoria: popularyzacja nauki, projekty kosmiczne, życie uczelni
Dr Sławosz Uznański-Wiśniewski był gościem specjalnym 28. Dolnośląskiego Festiwalu Nauki. Podczas Gali Finałowej na Politechnice Wrocławskiej spotkał się z młodzieżą, odpowiadając na pytania m.in. o swój pobyt na Międzynarodowej Stacji Kosmicznej (ISS).
– Cieszę się, że zaprosiliśmy na PWr naszego astronautę, od którego młodzież może się dużo dowiedzieć. To też dobra okazja, żeby mu podziękować za działania związane z popularyzacją nauki, bo jest to kluczowe dla dalszego rozwoju naszego kraju – powiedział prof. Arkadiusz Wójs, rektor Politechniki Wrocławskiej.
W spotkaniu, zorganizowanym w Centrum Kongresowym PWr, wzięło udział blisko 650 osób, przede wszystkim uczniowie szkół podstawowych i średnich. Dla dr. Uznańskiego-Wiśniewskiego było to pierwsze tego typu wydarzenie po jego powrocie z Międzynarodowej Stacji Kosmicznej.
– Naprawdę nie mogłem się tego doczekać i cieszę się również, że moje pierwsze wystąpienie odbywa się we Wrocławiu. Przecież jeden z eksperymentów, które wykonywaliśmy w czasie misji, był opracowany właśnie na Politechnice Wrocławskiej i dotyczył przeżywalności glonów w warunkach kosmicznych. Był to także pierwszy eksperyment, który wykonałem na Międzynarodowej Stacji Kosmicznej już kilka godzin po zadokowaniu – mówił polski astronauta.
W sumie w trakcie pobytu na stacji kosmicznej przeprowadzono trzynaście eksperymentów przygotowanych przez polskich naukowców i firmy. Ich wyniki będą miały wpływ na rozwój m.in. medycyny, biologii, inżynierii oraz szeroko pojętych technologii kosmicznych. Wszystkie eksperymenty zadziałały prawidłowo, a zebrane wyniki i próbki zostały już dostarczone do naukowców.
– Chciałbym po dzisiejszym spotkaniu zainspirować kilka osób do rozważenia kariery naukowej. Jeżeli się to uda, to będzie to moje duże zwycięstwo – dodał dr Uznański-Wiśniewski. – Kariera w nauce jest bardzo satysfakcjonująca, bo przez całe życie możemy się uczyć czegoś nowego, a technologia zmienia się przecież każdego dnia. Tym samy nigdy nie jest nudno i uważam, że choćby dlatego warto w siebie zainwestować – podkreślił.
W trakcie spotkania, które prowadziła Martyna Dziakowicz z Radia Luz, młodzi ludzie byli ciekawi m.in. jak pachnie kosmos, kto go zainspirował do zostania astronauta oraz czy bał się lotu w kosmos? Nie zabrakło też pytań o pobyt na stacji kosmicznej i prowadzonych tam badań, ale też związanych z jego wcześniejszą pracą w Europejskiej Organizacji Badań Jądrowych CERN i działalność w kołach naukowych w trakcie studiów.
Okazało się, że dr Sławosz Uznański-Wiśniewski już w trakcie nauki na Politechnice Łódzkiej działał w kole matematycznym, a w trakcie pobytu na studiach we Francji zaangażował się w projekt budowy systemów elektronicznych, systemów akwizycji danych czy systemu antykolizyjnego dla statków w porcie na zachodnim wybrzeżu Francji.
– Działalność w kołach naukowych przynosi same korzyści. Pracując w CERN mieliśmy wielu studentów, którzy przyjeżdżali do mojej grupy badawczej i najlepsi z nich byli właśnie zaangażowani w działalność studenckich organizacji naukowych – podkreślił.
Jedno z pytań dotyczyło też przyzwyczajenie się do grawitacji po powrocie na Ziemię. Dr Uznański-Wiśniewski przyznał, że akurat jego adaptacja przebiegała bardzo dobrze zarówno w trakcie lotu na stację, jak i po powrocie, ale najtrudniejsze były pierwsze kroki po wyjściu z kapsuły.
– Wszystko przez to, że koordynacja mięśniowa, nawet po stosunkowo krótkim pobycie na ISS, nie jest już taka sama i trzeba z powrotem przyzwyczaić się do chodzenia. Na to by zacząć normalnie chodzić potrzebowałem ok. 24 godzin, ale powrót do stanu sprzed misji zajął mi około tygodnia – wyjaśnił.
Spotkanie z młodzieżą trwało około godziny, a nagranie z wydarzenia można znaleźć na kanale Politechniki Wrocławskiej na YouTube.
Dolnośląski Festiwal Nauki na Politechnice Wrocławskiej trwał od 13 września. W programie znalazło się ponad 200 wydarzeń – wykładów, pokazów, doświadczeń i spotkań z naukowcami i studentami. 28. edycję imprezy zorganizowano pod hasłem „Nauka jest chrobra”, nawiązującym do pierwszej koronacji królewskiej w historii naszego kraju.
– Nasze tegoroczne hasło odnosiło się do odwagi do stawiania pytań i siły do badania świata oraz szukania nowych ścieżek rozwoju. Mieliśmy wiele wyjątkowych wydarzeń. Chemia stylu pokazała, że moda, ekologia, recykling i eksperymenty chemiczne mogą iść w parze i możemy tworzyć piękno nie zapominając o planecie. Z kolei od poniedziałku na pl. Solnym stanie wystawa wyjaśniająca tajniki wiedzy o szczepionkach. Przypomina ona, jak bardzo aktualne są tematy związane ze zdrowiem, epidemiologią i globalną odpornością – mówiła podczas Gali Finałowej prof. Elżbieta Wojaczyńska, pełnomocnik rektora ds. Dolnośląskiego Festiwalu Nauki w PWr.
Na miłośników nowoczesnych rozwiązań czekały też m.in. pokazy związane z technologiami kosmicznymi, warsztaty druku 3D, chemiczne i elektryczne eksperymenty dla najmłodszych, wykłady o promieniowaniu laserowym oraz noblistach związanych z Wrocławiem i Dolnym Śląskiem.
Chętni mogli też sprawdzić, czy mają zdrowe stopy, dowiedzieć się, jak beton „zjada” śmieci i kiedy można się pośliznąć na kamieniu, a także zajrzeć do Laboratorium Anastylozy i wcielić się w rolę naukowców układających puzzle z przeszłości.
W Centrum Festiwalowym swoje najnowsze projekty prezentowały również studenckie koła naukowe, które zajmują się m.in. robotami, rakietami i elektrycznymi motocyklami
Tradycyjnie odbyła się również debata oksfordzka, w której uczniowie z Wrocławia i Kłodzka dyskutowali na temat autorytetu w nauce i o tym, kogo słuchamy we współczesnym świecie. Ostatecznie pojedynek na argumenty zakończył się remisem – obie drużyny otrzymały od Rady Mędrców 371 punktów.
Po zakończeniu edycji stacjonarnej Dolnośląski Festiwal Nauki zawita do różnych miast w regionie: Legnicy, Głogowa, Jeleniej Góry, Wałbrzycha, Lubina, Zgorzelca, Bolesławca, Ząbkowic Śląskich i Dzierżoniowa.
Nasze strony internetowe i oparte na nich usługi używają informacji zapisanych w plikach cookies. Korzystając z serwisu wyrażasz zgodę na używanie plików cookies zgodnie z aktualnymi ustawieniami przeglądarki, które możesz zmienić w dowolnej chwili. Ochrona danych osobowych »