Bardzo bogaty i różnorodny pod względem zaproszonych gości był w Klubie Seniora miniony miesiąc. Najważniejszym wydarzeniem było spotkanie z autorami książki poświęconej pracownikom i studentom PWr, którzy przeszli przez obozy zagłady

Najpierw jednak, w czwartek, 7 marca, gościem naszych seniorów był Aleksander Chromicz, znany wrocławski organizator i pilot wycieczek do krajów języka niemieckiego (Austria, Szwajcaria, Niemcy). Prelegent zabrał słuchaczy w porywającą podróż po Bawarii. Ten land gospodarczo i kulturowo zdecydowanie przoduje wśród pozostałych niemieckich krajów związkowych, zarówno pod względem zabytków (są wśród nich m.in. obiekty z listy UNESCO), jak przemysłu.

Drugi wtorek miesiąca to jak zawsze dzień imprez artystycznych. 12 marca Zofia Kowalczyk, artystka zaprzyjaźniona z naszym klubem od wielu lat, zaprosiła na wernisaż swoich najnowszych dzieł z cyklu: malarstwo, rzeźba, foarmiran, i scrapbooking. Jej artefakty - oleje, pastele, akwarele, rzeźby - zdobiły klub przez cały miesiąc, wzbudzając wielkie zainteresowanie zwiedzających.   Dwa dni później, w czwartek, 14 marca, dr Zygmunt Szkurłatowski, w związku z jubileuszem 100-lecia odzyskania niepodległości, kontynuował swoje gawędy historyczne o najnowszych dziejach Polski. Tym razem mówił o budowie zrębów ustrojowych, gospodarczych i stosunkach społecznych II Rzeczypospolitej, szczególnie uwypuklając rolę Józefa Piłsudskiego.

19 marca przyszła kolej na Salonik Literacki. Spotkanie było ujmującym popołudniem poetyckim, którego bohaterką była Janina Beliwar-Węgrzyńska. „Inka” (taki ma pseudonim literacki) jest autorką nie tylko dziesiątków ciepłych, lirycznych wierszy drukowanych w corocznych „Antologiach twórczości emerytów PWr”, ale ma w swym dorobku również kilka tomików poetyckich wydawanych przez oficynę „EL-ArtPres”. Dwa ostatnie pt.: „Klimaty” i „Ach ta miłość” zaprezentowała podczas marcowego spotkania, co życzliwie przyjęli słuchacze, zwłaszcza ci, którzy z autorką znają się od lat.

Najważniejszym marcowym wydarzeniem była wizyta Barbary Brandt-Goleckiej, Tomasza Broczka i Hanny Langner-Matuszczyk, autorów wyjątkowej książki „Aby pamięć przetrwała. Pracownicy i studenci Politechniki Wrocławskiej, którzy przeszli przez niemieckie obozy koncentracyjne i zagłady 1939-1945”. Wydawnictwo to miało swoją uroczystą premierę 31 stycznia. Udział w niej wzięli rektor PWr prof. Cezary Madryas i prorektor ds. organizacji i rozwoju prof. Jerzy Jasieńko. Natomiast w czwartek, 21 marca, w Klubie Seniora, w kameralnej atmosferze, uczestnicy spotkania mogli w skupieniu głęboko przeżyć tę publikację. Tytaniczna praca trojga autorów pozwoliła przywrócić pamięć o osobach, które mimo koszmaru przeżyć wojennych potrafiły potem wrócić do normalnego życia. - Książka ta jest wyjątkową apoteozą człowieczeństwa - uważa Andrzej Solecki. - W pewnym momencie spotkania prof. Ryszard Krasnodębski wstał i ze wzruszeniem poprosił wszystkich obecnych o powstanie i minutę ciszy – dodał Andrzej Solecki.

Ważne i doniosłe - choć w nieco innym wymiarze - było także ostatnie marcowe spotkanie, poświęcone postaci prof. Zofii Skrowaczewskiej. Ta wybitna chemiczka, absolwentka Politechniki Lwowskiej, po wojnie związała się z  Wrocławiem, tworząc tu potęgę chemii organicznej. Sylwetkę prof. Skrowaczewskiej przedstawił w czwartek, 28 marca, jej siostrzeniec Tadeusz Świerad, a obecni na spotkaniu profesorowie Wydziału Chemicznego (m.in. prof. Adam Zaleski, prof. Mirosław Soroka, prof. Jacek Skarżewski) wzbogacili swoimi osobistymi wspomnieniami tę pomnikową postać niezwykłej uczonej.