TWOJA PRZEGLĄDARKA JEST NIEAKTUALNA.

Wykryliśmy, że używasz nieaktualnej przeglądarki, przez co nasz serwis może dla Ciebie działać niepoprawnie. Zalecamy aktualizację lub przejście na inną przeglądarkę.

 

Inwazja robotów na Halę Stulecia

Ponad 180 robotom z całego świata, rywalizującym w 18 konkurencjach, kibicowała w sobotę licznie zgromadzona w Hali Stulecia publiczność podczas XII edycji zawodów Robotic Arena. Do Wrocławia przyleciały roboty nawet z… Mongolii.

robotic_arena2.jpg

Robotic Arena to jedna z największych imprez robotycznych w Polsce, która z roku na rok przyciąga coraz większą liczbę uczestników i obserwatorów nie tylko z kraju i Europy, ale i świata. Celem zawodów jest dobra zabawa, integracja środowiska i promocja robotyki.

Drony i nowa dyscyplina

W tym roku organizatorzy – z powodu dużego zainteresowanie nie tylko widzów, ale i twórców robotów – „dołożyli” nową konkurencję: Folkrace, czyli wyścigi autonomicznych robotów na specjalnie wyznaczonym torze. Roboty miały za zadanie pokonać jak największą liczbę okrążeń w wyznaczonym czasie.

Bardzo widowiskowo wyglądały również konkurencje związane z dronami, których właściciele mieli za zadanie wykonać na arenie otoczonej wysoką siatką skomplikowane figury i loty oraz akrobacje polegające na wykonaniu figury nieskończoności. 

robotic_arena10.jpg

Młodzi pasjonaci robotów

Na zawodach można było spotkać miłośników robotyki niemal w każdym wieku, całe rodziny czy grupki nastolatków z zaciekawieniem obserwujących poszczególne konkurencje.

8-letni Kajetan na Robotic Arena przyszedł z tatą pierwszy raz choć programowaniem i konstruowaniem robotów interesuje się od jakiegoś czasu.

- Trochę programuję. Nawet wygrałem konkurs w czasopiśmie poświęconym robotom – chwali się Kajetan. Tato Kajetana – pan Daniel, śmiał się, że sam musiał się nieco podszkolić w tej materii, aby towarzyszyć synowi w jego pasji. 

Z kolei 11-letniej Gabrysi najbardziej podobały się wyścigi robotów. Sama skonstruowała już robota na bazie…szczoteczki do zębów i podarowała kuzynce.

robotic_arena9.jpg

- W przyszłym roku też będę na Robotic Arena, ale z własnym robotem. Mam już nawet pomysł jakim – mówi Gabrysia. W pasję córki zaangażowana jest mama Joanna, ale przede wszystkim 8-letni brat Franek.

Roboty każdy kochać może...

Na zawody robotów do Wrocławia z Kłodzka przyjechała cała czteroosobowa rodzina wraz z nauczycielem ze Szkoły Podstawowej nr 1. Rafał Stokłosa, nauczyciel matematyki i informatyki z uczniami od kilku lat konstruuje roboty podczas lekcji i przyjeżdża z nimi na zawody. - Najpierw zrobiliśmy sygnalizacje świetlną. Potem samochód zdalnie sterowany, a teraz auto jeżdżące na czas wzdłuż wyznaczonej linii. Projekt przygotowujemy przez cały rok szkolny – opowiada nauczyciel matematyki.

Jego uczeń, 8-letni Kuba, na Robotic Arena przyjeżdża od dwóch lat i bardzo lubi obserwować zawody. Bierze udział w kursach z programowania i bardzo je lubi. Pytany co lubi oglądać najbardziej, odpowiada – „wszystko”.

robotic_arena17.jpgJednak walki robotów lubią obserwować nie tylko młodzi, ale i starsi. Pan Andrzej, emeryt z Wrocławia przyznaje, że na Robotic Arena jest pierwszy raz, ale bardzo mu się tutaj podoba i w przyszłym roku też wpadnie.

- Dla mnie to jakaś futurologia, ale fascynująca. Jak patrzę na to wszystko, to żałuję, że nie mam 20 lat mniej. Może sam bym się zajął kontruowaniem – śmieje się pan Andrzej, którego na zawody zabrali wnukowie: 8-letni Kuba i 5-letni Oskar.

Na pytanie co najbardziej mu się podoba odpowiada, że zapał młodych ludzi, ich pasja i ogromna wiedza jak na tak młody wiek.

newsletter-promo.png

Scorpio duma studentów PWr

Na Robotic Arena swojego łazika marsjańskiego Scorpio wystawili studenci Politechniki Wrocławskiej. Adrian Krzemiński, student trzeciego roku Automatyki i robotyki, Wydziału Mechanicznego PWr przyznaje, że jest duże zainteresowanie łazikiem. Ludzie pytają niemal o wszystko, chcą go dotykać, oglądać.

- Scorpio budzi spore emocje. Wiele osób go dotyka i ogląda, ale nie martwi mnie to, bo nie da się go zepsuć, co najwyżej wyłączyć tym dużym czerwonym guzikiem – żartuje Adrian Krzemiński.

robotic_arena6.jpgOrganizatorzy nie ukrywali, że są bardzo zadowoleni z frekwencji.

- Z roku na rok rośnie nam frekwencja zarówno wśród wystawców, jak i odwiedzających. Zaczynaliśmy z zawodami na Politechnice Wrocławskiej. Później było Centrum Kongresowe. Obecnie potrzebowaliśmy tak dużej powierzchni jak Hala Stulecia i bardzo nas to cieszy – mówi Mateusz Michalak, organizator robotycznych zawodów z Koła Naukowego KoNaR.

Walki robotów, wyścigi i inne konkurencje

Podczas Robotic Arena rozegrano 18 konkurencji. LineFollower Drag, Linefollower Enhanc3D, LineFollower Turbo i LineFollower Light to wyścigi robotów, podczas których liczy się szybkość oraz sprawność. Podobnie, jak w RoboSprint, biegu inspirowanym najstarszą konkurencją starożytnej olimpiady "dromos". Tu jednak zamiast tradycyjnych kół, roboty muszą posiadać kończyny.

robotic_arena11.jpgNie zabrakło również zmagań nawiązujących do japońskich zapasów. Podczas NanoSumo, MicroSumo Enhanced, MiniSumo Enhanced, Sumo i MegaSumo widzowie oglądali walki robotów różniących się wielkością. Zmagały się ze sobą zarówno mikroskopijne konstrukcje, jak i dwukilogramowe kolosy. W tej ostatniej konkurencji były wyposażone w zestaw magnesów dociskających do metalowego ringu, co pozwalało na pokaz skomplikowanych manewrów.

MicroMouse 16x16 to z kolei zawody polegające na symulacji zachowania myszy szukającej kawałka sera w labiryncie, a podczas Puck Collect zadaniem robotów było zebranie z planszy losowo rozmieszczonych kolorowych krążków. Odpowiednia taktyka i algorytmy wykrywania obiektów to klucz do sukcesu.

Ostatnia konkurencja, Freestyle, to turniej dla wszystkich konstrukcji, które nie wpisują się w pozostałe kategorie. Poza pokazem umiejętności, jury złożone z naukowców i pasjonatów, oceniało pomysł i innowacyjność robota.

XII edycję zawodów organizowało Koło Naukowe Robotyków "KoNaR", działające przy Wydziale Elektroniki Politechniki Wrocławskiej i organizacja studencka BEST Wrocław.

Ula Malecka

Galeria zdjęć

Politechnika Wrocławska © 2024

Nasze strony internetowe i oparte na nich usługi używają informacji zapisanych w plikach cookies. Korzystając z serwisu wyrażasz zgodę na używanie plików cookies zgodnie z aktualnymi ustawieniami przeglądarki, które możesz zmienić w dowolnej chwili. Ochrona danych osobowych »

Akceptuję