TWOJA PRZEGLĄDARKA JEST NIEAKTUALNA.
Wykryliśmy, że używasz nieaktualnej przeglądarki, przez co nasz serwis może dla Ciebie działać niepoprawnie. Zalecamy aktualizację lub przejście na inną przeglądarkę.
Na dachu budynku L-1 zainstalowano już nowoczesne urządzenie chłodnicze wykorzystujące tzw. zielone czynniki chłodnicze, magazyny energii termicznej i elektrycznej oraz 74 panele fotowoltaiczne. Wszystkie urządzenia kontroluje inteligentny system sterowania, który właśnie przechodzi pierwsze testy. Wkrótce ten wyjątkowy system będzie chłodzić trzecie piętro budynku – ekologicznie i ekonomicznie.
Instalacja, która powstała w Geocentrum, jest pilotażowym systemem alternatywnego chłodzenia, opracowanym w ramach projektu COOLSPACES4LIFE.
Składa się z opracowanego przez naukowców z Wydziału Mechaniczno-Energetycznego urządzenia chłodniczego o mocy 70 kW, zasilanego energią odnawialną (z paneli fotowoltaicznych oraz systemu baterii elektrycznych) oraz połączonego z innowacyjnym magazynem energii i inteligentnym systemem sterowania.
Na dachu Geocentrum zainstalowano 74 panele PV – połowa z nich to panele polikrystaliczne, a połowa to tzw. bifacial, czyli dwustronne, które korzystają także z promieniowania odbitego. Będą nie tylko pozyskiwać energię, którą wykorzystamy do chłodzenia przestrzeni w budynku, ale staną się także – wraz z całym systemem chłodniczym – formą żywego laboratorium.
Nasi badacze będą mogli porównywać (w czasie rzeczywistym) nie tylko efektywność pozyskiwania energii z paneli, ale także ich sprawność, maksymalny punkt pracy czy charakterystykę pracy przy zwiększonej temperaturze otoczenia.
Energia elektryczna z paneli trafi do magazynów energii lub bezpośrednio do urządzenia chłodniczego opartego o przyjazne dla środowiska czynniki chłodnicze. To mieszanina czynników naturalnych i syntetycznych, w tym odpadowych czynników chłodniczych. Te ostatnie są odzyskiwane z utylizowanych urządzeń chłodniczych i klimatyzacyjnych przez partnera projektu PROZON Fundację Ochrony Klimatu i mają niski parametr GWP (który określa potencjał tworzenia efektu cieplarnianego).
– Wykorzystując technologie magazynowania energii cieplnej i elektrycznej, będziemy za pomocą odpowiednich systemów sterowania i kontroli przełączać się z jednego źródła na inne – tłumaczy dr hab. inż. Sabina Rosiek-Pawłowska, prof. uczelni z Katedry Termodynamiki i Odnawialnych Źródeł Energii. – Wszystko po to, by mając wiedzę o kosztach energii z różnych źródeł oraz korzystając z informacji o cenie energii elektrycznej w sieci, móc decydować w każdym momencie: kiedy z jakiego źródła pobierzemy tę energię, by wybrać tę bardziej opłacalną.
Właśnie ze względu na tę elastyczność w zarządzaniu energią i połączenie kilku przyjaznych środowisku technologii instalacja z Geocentrum jest tak wyjątkowa. Rozwiązanie ma udowodnić, że budynki mogą stanowić zasób do generowania, magazynowania i oszczędzania energii. Bliźniacze rozwiązanie powstaje w tym samym czasie w Hiszpanii, na Uniwersytecie w Almerii, gdzie sprawdzana jest skuteczność takiego systemu w innych warunkach klimatycznych.
W najbliższych tygodniach – gdy zacznie się sezon chłodzenia – naukowcy będą weryfikować poprawność bazowych nastaw systemu i w razie potrzeby korygować algorytmy lub zmieniać strategię działania.
Pracę systemu będzie też można monitorować. Na parterze Geocentrum zostanie wkrótce zainstalowany ekran multimedialny, na którym będą wyświetlane dane pochodzące z instalacji. Dowiemy się więc m.in., ile energii wyprodukowano dzięki panelom PV, a ile zużyto na potrzeby chłodzenia pomieszczeń oraz jaki jest aktualny stan zmagazynowania energii elektrycznej i termicznej.
* Niniejszą publikację opracowano i opublikowano w ramach projektu LIFE20 CCM/PL/001607 pn. „Innowacyjne urządzenie chłodnicze z napędem solarnym oparte o przyjazne dla klimatu czynniki chłodnicze i magazynowanie energii termicznej”. Dofinansowano ze środków Komisji Europejskiej w ramach Programu LIFE oraz Narodowego Funduszu Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej. Politechnika Wrocławska jest liderem projektu COOLSPACES 4 LIFE z budżetem prawie 2,9 mln euro.
lucy
