TWOJA PRZEGLĄDARKA JEST NIEAKTUALNA.

Wykryliśmy, że używasz nieaktualnej przeglądarki, przez co nasz serwis może dla Ciebie działać niepoprawnie. Zalecamy aktualizację lub przejście na inną przeglądarkę.

 

Ich los naszą przestrogą. 78 lat temu zamordowano lwowskich profesorów

Data: 04.07.2019 Kategoria: aktualności ogólne, uroczystości uczelniane

Środowisko akademickie Wrocławia uczciło pamięć o profesorach zabitych we Lwowie 4 lipca 1941 roku. Uroczystościom towarzyszyła premiera książki „Mortui vivunt. Przez Lwów i Wrocław szlakiem zbrodni na Wzgórzach Wuleckich".

78_rocznica_07.jpg

Pod pomnikiem Martyrologii Profesorów Lwowskich kwiaty złożyli przedstawiciele władz państwowych, samorządowych i  miejskich, rektor i korpus dziekański PWr, delegacje wrocławskich uczelni, szkół, stowarzyszeń oraz członkowie rodzin pomordowanych.

- Stojąc w tym miejscu, godzi się milczeć, a nie przemawiać – mówił podczas uroczystości prof. Marek Ziętek, rektor Uniwersytetu Medycznego we Wrocławiu, przewodniczący Kolegium Rektorów Wrocławia i Opola. – Z tamtych tragicznych wydarzeń, musimy wyciągnąć wnioski, żeby one nigdy więcej się nie powtórzyły.

Profesor Marek Ziętek zwrócił uwagę na to, że w wielu miastach, także i w Polsce odradzają się niebezpieczne, nacjonalistyczne idee. – Pamiętajmy, że środowiska akademickie niezależnie od sytuacji politycznej mają obowiązek walczyć o wolność, tolerancję i zrozumienie. Zostały przecież powołane do tego, aby krzewić humanizm – podkreślił prof. Marek Ziętek.

78_rocznica_01.jpgWojewoda dolnośląski Paweł Hreniak: - Spotykamy się w 78. rocznicę mordu dokonanego przez funkcjonariuszy III Rzeszy na lwowskich intelektualistach. Byli oni przeciwieństwem nowej, zbrodniczej wizji świata – bez moralności, etyki, dotychczasowej obyczajowości. W tym świecie nie było miejsca na wolność zewnętrzną i wewnętrzną, której krzewicielami były uczelnie wyższe. Dziś oddajemy hołd tym, którzy sprzeciwili się totalitaryzmowi.

Dzień wcześniej delegacja z Wrocławia uczestniczyła w uroczystościach na Wzgórzach Wuleckich. To właśnie tam 78 lat temu profesorowie lwowskich uczelni i ich rodziny (razem 45 osób) zostali rozstrzelani zaraz po wkroczeniu Niemców do miasta.

- Tę smutną rocznicę obchodzimy z dwóch powodów. Pierwszy to szacunek dla tych, którzy zostali zamordowani z zimną krwią dlatego, że byli wierni swoimi akademickim talentom. Wrocław wraz z dziedzictwem intelektualnym Lwowa odziedziczył też pamięć o tamtych wydarzeniach. Pamięć jednak to za mało – mówił prezydent Wrocławia Jacek Sutryk.

– Pamięć to fundament do budowania poczucia odpowiedzialności za przyszłość. Musimy być wyczuleni na wszelkie przejawy nietolerancji i nienawiści, stawiać opór przejawom głupoty, która tak bardzo bała się mądrości lwowskich intelektualistów.

Wśród zabitych profesorów byli m.in. Roman Longchamps de Bérier, rektor Uniwersytetu Jana Kazimierza i jego trzej synowie, prof. Kazimierz Bartel, premier RP, prof. Kasper Weigel, rektor Politechniki Lwowskiej, prof. Antoni Cieszyński, twórca polskiej stomatologii i Tadeusz Boy-Żeleński.

Kaźń przeszła do historii Polski pod nazwą mordu profesorów lwowskich, przy zastrzeżeniu, że ofiarą tej zbrodni padli również docenci wyższych uczelni Lwowa oraz członkowie rodzin i współlokatorzy naukowców.

Pod pomnikiem Martyrologii Profesorów Lwowskich hołd poległym oddała także kompania honorowa Wyższej Szkoły Oficerskiej Wojsk Lądowych we Wrocławiu i Orkiestra Reprezentacyjna Komendy Wojewódzkiej Policji.

Szlakiem zbrodni na Wzgórzach Wuleckich

Uczestnicy uroczystości mieli także okazję spotkać się ze współautorką przewodnika historycznego „Mortui vivunt. Przez Lwów i Wrocław szlakiem zbrodni na Wzgórzach Wuleckich" Kamilą Jasińską.

78_rocznica_10.jpgKsiążka została przygotowana przez Ośrodek „Pamięć i Przyszłość” – Centrum Historii Zajezdnia we Wrocławiu, przy współpracy z Politechniką Wrocławską oraz Biblioteką Naukową Lwowskiego Uniwersytetu Narodowego im. Iwana Franki. W jej powstaniu uczestniczyli historycy z Ukrainy:  Stepan Biłostockyj i Vasyl Kmet’.

- Jest to pierwsza wspólna polsko-ukraińska publikacja poruszająca temat mordu dokonanego na polskiej inteligencji w lipcu 1941 r. we Lwowie. Staraliśmy się odtworzyć ostatnie godziny życia profesorów. Kogo z nich wyciągnięto w piżamie z łóżka, komu nie pozwolono wziąć tabletek na serce. Chcieliśmy, aby czytelnik mógł wczuć się w ich sytuację – opowiadała Kamila Jasińska.

W książce znajdziemy sylwetki zamordowanych uczonych i ich bliskich, zobaczymy miejsca, w których mieszkali, a także poznamy ich ostatnią drogę. W przewodniku nie brakuje wstrząsającego opisu nie tylko samej egzekucji, ale także późniejszych wydarzeń, czyli ekshumacji i spopielenia ciał profesorów lwowskich.

78_rocznica_09.jpg

- Malutka książeczka, ale jakże nośna. Jest niezwykle ważna, bo została stworzona dzięki współpracy badaczy z Polski i Ukrainy. To dowód, że można także i w trudnych historycznych kwestiach szukać tego co łączy, a nie dzieli – stwierdził prof. Cezary Madryas, rektor Politechniki Wrocławskiej.

Podkreślił też, że obowiązkiem środowiska akademickiego jest przechowywać pamięć o wydarzeniach z 1941 roku i robić wszystko, aby przeciwstawić się ideom godzącym w wolność nauki.

ISZ

Galeria zdjęć

Politechnika Wrocławska © 2025

Nasze strony internetowe i oparte na nich usługi używają informacji zapisanych w plikach cookies. Korzystając z serwisu wyrażasz zgodę na używanie plików cookies zgodnie z aktualnymi ustawieniami przeglądarki, które możesz zmienić w dowolnej chwili. Ochrona danych osobowych »

Akceptuję