Nanotechnologia, biomimetyka czy czas atomowy - takie pojęcia nie są obce absolwentom Akademii Młodych Odkrywców. Ponad 1800 dzieci i młodzieży z Dolnego Śląska miało okazję się przekonać, że nauka to prawdziwa przygoda.

Akademia Młodych Odkrywców działa na Politechnice Wrocławskiej od 11 lat. Jest to cykl wykładów i warsztatów popularno-naukowych przeznaczonych dla dzieci, młodzieży, ale także całych rodzin. Jego inicjatorką i dyrektorką jest doc. Anna Hajdusianek z Wydziału Podstawowych Problemów Techniki.

W sobotę 8 czerwca AMO zakończyło kolejny rok działalności. W trakcie uroczystej gali 350 uczestników odebrało certyfikaty uczestnictwa i pamiątkowe upominki.

Stacjonarne edycje dobywają się na uczelni we Wrocławiu i Jeleniej Górze, ale wykładowcy AMO jeżdżą również do szkół w regionie. – W tym roku z naszym mobilnym laboratorium fizyki byliśmy w Brzegu Dolnym, Marcinkowicach, Psarach Sycowie, Świebodzicach, Wysokiej i Zgorzelcu. Wszędzie tam wspólnie z uczniami i nauczycielami robiliśmy doświadczenia, które  poszerzają program nauczania w szkołach – mówi szefowa AMO.

Dodaje, że w ramach Akademii odbywają się także zajęcia Klubu Małych Inżynierów i Klubu Elektroników. – Są to kameralne warsztaty, podczas których dzieci wraz z rodzicami wspólnie konstruują proste urządzenia i eksperymentują – wyjaśnia doc. Hajdusianek. Dodaje, że w tym roku szkolnym we wszystkich inicjatywach AMO uczestniczyło ponad 1800 dzieci.

Kosmos, maszyny i biomimetyka

Spotkania dla grup stacjonarnych odbywały się raz w miesiącu w piątki i soboty. Ich tematyka dotyczyła szeroko rozumianych nauk technicznych. Poszczególne zajęcia prowadzili różni wykładowcy.

I tak dr Piotr Kozłowski wyjaśniał, co to jest komora akustyczna, prof. Elżbieta Wojaczyńska opowiadała o polimerach i recyklingu, a także o układzie okresowym i zdrowej żywności. Dr Paweł Zagożdżon zaglądał do wnętrza Ziemi, a prof. Artur Podhorodeck objaśniał, co to jest nanotechnologia. Młodzi odkrywcy z dr. Wiesławem Wróblewskim wyruszyli na podbój kosmosu, a z Barbarą Ceder-Sroką poznawali ciekawostki układu słonecznego. Dr Jakub Słowiński tłumaczył, co to jest biomimetyka, a prof. Ryszard Poprawski pokazywał, jakie zaawansowanie doświadczenia można zrobić z kawałkiem drutu.

Starsza grupa poznawała także podstawy fizyki kwantowej (pod okiem prof. Jana Masajady), różne sposoby pomiaru czasu (z inż. Wojciechem Magierskim) oraz sprawdzało, jak działają krótkofalówki (z Michałem Nowakowskim). Młodzież miała okazję odwiedzić laboratorium prof. Piotra Dudzinskiego, który opowiadał o innowacyjnych rozwiązaniach stosowanych w maszynach i pojazdach off-road.

- Pokazujemy dzieciom, że nauka to nie tylko lekcje w szkole, ale wszystko to, co nas otacza. Nauka to przygoda. Chcemy rozbudzić w studentach AMO ciekawość przedmiotami ścisłymi  – mówi doc. Anna Hajdusianek.

Zajęcia w Akademii Młodych Odkrywców są darmowe. Jej działalność finansuje Politechnika Wrocławska.

Fascynujący świat nanonurek

Tegoroczną edycję AMO we Wrocławiu zakończył wykład zagranicznego gościa. Profesor Norimi Futaba z Japonii opowiedział o fascynującym świecie nanorurek. Jest on wybitnym naukowcem, który zasłynął odkryciem metod pozwalającej na wytworzenie w ciągu kilku minut tzw. lasu nanorurek. Na co dzień kieruje grupą badaczy w Państwowym Instytucie Zaawansowanej Nauki i Technologii Przemysłowej (AIST) w mieście Tsukuba.

Studenci AMO dowiedzieli się, jak powstają nanonurki węglowe i do czego są wykorzystywane. Profesor w bardzo przystępny sposób wyjaśniał, w czym tkwi fenomen tej struktury. –  Nanorurki są malutkie, bardzie lekkie, ale przy tym niezwykle wytrzymałe. Stosuje się je w produkcji samochodów, samolotów, ale także w smartfonach, a w przyszłości może uda się z nich zrobić windę łączącą Ziemię z kosmosem – opowiadał profesor Futaba.

Kolejna edycja Akademii Młodych Odkrywców rozpocznie się po wakacjach. Informacje o zapisach do nowych grup pojawia się we wrześniu na stronie internetowej AMO.
 
ISZ