TWOJA PRZEGLĄDARKA JEST NIEAKTUALNA.
Wykryliśmy, że używasz nieaktualnej przeglądarki, przez co nasz serwis może dla Ciebie działać niepoprawnie. Zalecamy aktualizację lub przejście na inną przeglądarkę.
Data: 13.03.2025 Kategoria: aktualności ogólne, aktywność studencka, życie uczelni
Bolidy, drony, motocykle elektryczne, rakiety, roboty autonomiczne, a także ciekawe doświadczenia chemiczne i wiele innych atrakcji czeka dziś w budynku C-13. Swoje pasje i osiągnięcia prezentuje dziś prawie 70 kół i organizacji studenckich z naszej uczelni.
Ten prawdziwy festiwal pomysłów i projektów zorganizowano w ramach kolejnej edycji Dni Aktywności Studenckiej. Wydarzenie odbywa się dwa razy w roku i jego istotą jest promowanie działalności politechnicznych kół i organizacji studenckich. Za każdym razem można się przekonać, że studia na PWr to idealny czas na rozwijanie swoich pasji i spełnianie marzeń.
– Nie mogę się doczekać, żeby porozmawiać o projektach, nad którymi teraz pracujecie. Wasza aktywność bardzo mocno wpływa na życie naszej uczelni, dlatego życzę wam wielu sukcesów w zawodach, w których pewnie już za chwilę będziecie uczestniczyć. Osoby, które jeszcze się zastanawiają, czy warto dołączyć do którejś ze studenckich organizacji, zachęcam, żeby się nie wahały, bo naprawdę warto – mówił w trakcie otwarcia wydarzenia dr inż. Piotr Górski, prorektor ds. studenckich.
Dr hab. Karolina Jaklewicz, prof. uczelni, prorektorka ds. rozwoju i integracji wspólnoty, dodała, że budowanie wspólnoty zaczyna się właśnie od aktywności i poprzez wspólną pracę, najbardziej można się do siebie zbliżyć.
– Jako Politechnika jesteśmy bardzo dumni z waszego zaangażowania w kołach naukowych, organizacjach studenckich i agendach kultury. To są wizytówki naszej uczelni, którymi wszędzie się chwalimy. Pamiętajcie, że w swoich działaniach możecie liczyć na wsparcie nasze i wszystkich tych wspaniałych osób z naszej administracji, z którymi na co dzień współpracujecie – podkreśliła.
W popularnym Serowcu można było spotkać reprezentacje aż 67 organizacji studenckich PWr.
Na stoisku działającego na Wydziale Medycznym Koła Naukowego Specjalności Zabiegowych Nexum można było zobaczyć m.in. manekina do symulacji intubacji pacjentów, spróbować swoich sił na trenażerach do szycia skóry i tkanki podskórnej oraz do operacji laparoskopowych.
– Nexum po łacinie oznacza połączenie, a naszym celem jest właśnie połączenie medycyny i nowoczesnych technologii. Działamy od grudnia, a rekrutacja jest prowadzona przez cały rok. Dołączyć mogą do nas studenci ze wszystkich wydziałów, którzy chcieliby zaangażować się w prace nad projektami medyczno-technologicznymi – mówi Martyna Czerny, wiceprezeska koła.
Na co dzień studenci współpracują z trzema wrocławskimi szpitalami, w których mają okazję odwiedzać bloki operacyjne. – Dzięki temu możemy zauważyć, jakich rozwiązań technicznych brakuje w szpitalach. I tak na przykład na blokach operacyjnych bardzo często nie ma zasięgu, a wszystko przez zainstalowaną tam aparaturę. W efekcie chirurdzy nie mogą być zdalnie poinformowani np. o gotowości do rozpoczęcia zabiegu. Dlatego w ramach koła chcemy opracować system powiadamiania, który do właściwego działanie nie potrzebowałby zasięgu – zapowiada studentka.
Z zespołem Nexum najłatwiej skontaktować się przez Instagrama.
Przy punkcie, w którym prezentowało się interdyscyplinarne Koło Naukowe Falcon, odwiedzający mogli spróbować swoich sił w wirtualnym locie dronem wyścigowym. Działające na Wydziale Elektroniki, Fotoniki i Mikrosystemów koło w swoich projektach skupia się m.in. na awionice, systemach sterowania, przetwarzaniu obrazów i sygnałów i właśnie na wyścigach dronów FPV.
– FPV, czyli First-person view, oznacza, że pilot steruje dronem, mając podgląd na żywo z zainstalowanej na nim kamery. Dzięki temu możemy latać maszynami w ekstremalnych warunkach. Takie drony mogą osiągać prędkość nawet do 200 km na godzinę – mówi Mateusz Woźniak, student na Wydziale Mechaniczno-Energetycznym, skarbnik koła.
Na stanowisku studenci prezentowali swoje konstrukcje, a wśród nich także drony szkoleniowe i ważące poniżej 250 gramów drony, które mogą latać w chmarze. – Zbudowanie działającej sieci dronów to obecnie nasz najważniejszy projekt. Takie drony nie mają kamer, ale posiadają system GPS i systemy śledzenie podłoża. Inny nasz projekt dotyczy dronów poruszających się w pomieszczeniach, co wymaga bardzo precyzyjnej nawigacji. Przygotowujemy się także do udziału w zawodach Droniada – dodaje Mateusz Woźniak.
Rekrutacja do koła właśnie trwa. Kandydaci muszą wypełnić ankietę i rozwiązać kilka zadań. Więcej informacji na profilach na Facebooku i Instagramie.
Pewnie niewiele osób wie, że na Politechnice Wrocławskiej jest też miejsce na filozofię. W Kole Naukowym Insight możesz dyskutować na wiele tematów. – Do tej pory omawialiśmy filozofię Carla Jaspersa, ale też np. słynny film „Fight Club”, bajkę „Wall-E” oraz dyskutowaliśmy o konfucjanizmie oraz anarchizmie – wymienia Ziemowit Poliszewski, na co dzień studiujący na Wydziale Elektroniki, Fotoniki i Mikrosystemów.
Członkowie spotykają się regularnie co dwa tygodnie. – Zazwyczaj wygląda to tak, że jeden z uczestników przygotowuje prezentację na wybrany przez siebie temat, a potem prowadzimy dyskusję – tłumaczy student z W12, który zaprasza, by zainteresowani dołączeniem do Insight kontaktowali się przez maila: kn.insight@pwr.edu.pl.
Ci, którym nie są obce takie dziedziny, jak elektronika, elektrotechnika, energetyka czy automatyka mogą dołączyć do Stowarzyszenia Naukowego Studentów Strimer. – Zajmujemy się wszystkim, co jest związane z elektryką, np. wyładowaniami elektrycznymi – mówi Adrian Sobczak z Wydziału Elektrycznego.
Na DASie prezentowali drabinę jakubową, silnik jonowy czy też cewkę Tesli. Aktualnie zaczynają pierwsze prace nad zupełnie nowym projektem. – Powerstep to nasz pomysł, by za pomocą piezoelektryków magazynować energię, którą wytwarzają ludzie… chodząc po schodach – wyjaśnia Michał Suchalski z W5. – Chcemy pokazać, że można odzyskiwać energię nie tylko dzięki żywiołom, ale też za pomocą ruchu ludzkiego ciała, i to takiego, który i tak na co dzień wykonujemy.
Do koła mogą można dołączyć, zgłaszając się przez specjalny formularz. – Zapraszamy tych, którzy mają w sobie jakąś zajawkę związaną z elektrycznością – zachęca Michał Suchalski. – Trzeba na początku wykonać mini quiz, a my potem skontaktujemy się i zaprosimy na rozmowę, by omówić ewentualną rolę w naszym kole – dodaje student z W5.
Po raz pierwszy w Serowcu prezentowało się Koło Naukowe Chemsilium, chociaż tak naprawdę, to nie był ich debiut na DASie. – Do tej pory nazywaliśmy się Consilium, ale stwierdziliśmy, że musimy dodać do naszej nazwy jaką część chemiczną, by być bardziej kojarzeni z dziedziną, którą się na co dzień zajmujemy, czyli inżynierią chemiczną – wyjaśnia Katarzyna Głombik prezeska koła z Wydziału Chemicznego.
Na targach prezentowali drukarkę 3D, której używają do drukowania części do swoich instalacji. – Np. drukujemy mini cyklony, które później badamy i sprawdzamy, jak – w zależności od ich budowy – rozdzielają one pył od powietrza – opowiada studentka z W3.
Ponadto członkowie koła mają np. możliwość skorzystania z praktyk naukowo-badawczych w chemicznych laboratoriach. – Nasza rekrutacja wciąż trwa i zapraszamy każdego, kto ma jakiś pomysł na współpracę, lubi działać i to nie tylko w zakresie chemii, ale też np. przy elektryce reaktora, który konstruujemy – mówi Katarzyna Głombik.
Nasze strony internetowe i oparte na nich usługi używają informacji zapisanych w plikach cookies. Korzystając z serwisu wyrażasz zgodę na używanie plików cookies zgodnie z aktualnymi ustawieniami przeglądarki, które możesz zmienić w dowolnej chwili. Ochrona danych osobowych »