TWOJA PRZEGLĄDARKA JEST NIEAKTUALNA.

Wykryliśmy, że używasz nieaktualnej przeglądarki, przez co nasz serwis może dla Ciebie działać niepoprawnie. Zalecamy aktualizację lub przejście na inną przeglądarkę.

 

Drugie życie brzeskiej wieży ciśnień – pomysły studentów z W1

Studenci Wydziału Architektury Politechniki Wrocławskiej spędzili dwa tygodnie w opolskim Brzegu. Pracowali nad koncepcjami zagospodarowania tamtejszej wieży ciśnień, która w przyszłości mogłaby stać się np. placówką muzealną i centrum sportów wodnych.

wieza_brzeg6.jpgPrzyszłych architektów z Politechniki Wrocławskiej do Brzegu zaprosiło tamtejsze Przedsiębiorstwo Wodociągów i Kanalizacji, do którego należy wieża ciśnień. Nad pracami pięciorga uczestników warsztatów „Ratujmy zabytki techniki” czuwał dr inż. arch. Jan Zamasz z Wydziału Architektury PWr.

Mieszkania, siedziby firm, harcówka…

Brzeska wieża ciśnień powstała w drugiej połowie XIX wieku, od lat 90. ubiegłego wieku jest wpisana do rejestru zabytków. Ma sześć kondygnacji i prawie 410 m kw. powierzchni użytkowej. Znajdujący się na jej szczycie zbiornik mógł pomieścić 550 m sześc. wody. Miejskie wodociągi przejęły ten obiekt pod koniec lat 60. ubiegłego wieku. Jego wnętrza zagospodarowano na mieszkania i przez jakiś czas wynajmowano. Później wykorzystywano jedynie parter, gdzie działały najróżniejsze przedsiębiorstwa. Siedem lat temu wieżę wydzierżawiła Chorągiew Związku Harcerstwa Polskiego na swoją harcówkę, ale po czterech latach ze względu na zły stan techniczny obiekt musiał zostać wyłączony z eksploatacji. Przedsiębiorstwo Wodociągów i Kanalizacji w Brzegu dwukrotnie próbowało sprzedać wieżę, ale za każdym razem brakowało chętnych.

Miejsce dla mieszkańców i turystów?

Władze miejskiej spółki myślą teraz o wykorzystaniu obiektu na jej użytek oraz stworzeniu tam lokalnej atrakcji dla mieszkańców i turystów.

- Zanim jednak wodociągi zaczną starać się o fundusze na ten cel, muszą wypracować projekty zagospodarowania wieży. Stąd pomysł, by zaangażować studentów naszej uczelni w ramach warsztatów o statusie praktyki inwentaryzacyjnej i projektowej. Ich koncepcje mogą stanowić takie podłoże projektowe – opowiada dr Zamasz.
Artur Stecuła, prezes Przedsiębiorstwa Wodociągów i Kanalizacji w Brzegu: - Chcielibyśmy, by w wieży działało muzeum będące oddziałem muzeum miejskiego. Skupiałoby się na kwestiach związanych z wodą, oczyszczaniem ścieków i ochroną środowiska. Jednym z wariantów, o jakim myślimy, jest też stworzenie tam przystani dla małych jednostek. W ten sposób to miejsce mogłoby stać się drugą częścią istniejącej mariny brzeskiej, po drugiej stronie śluzy.

Studenci Politechniki Wrocławskiej spędzili w Brzegu dwa tygodnie. Spotkali się z władzami miasta i prezesem PWiK, oglądali wnętrza wieży oraz analizowali dokumentację, by w końcu skupić się na koncepcjach programowo-przestrzennych dla tego obiektu. Gotowe projekty przedstawili w brzeskim ratuszu.

newsletter-promo.png

Kawiarnia z tarasem widokowym

walega_sobol13.jpgMaciej Wałęga i Michał Sobol zaproponowali, by pierwsze trzy kondygnacje wieży mieściły biura miejskie. Kolejne cztery zajęłoby muzeum (do niego należałoby także zaplecze w podziemiu), a na najwyższym piętrze powstałaby kawiarnia ze sporym tarasem widokowym. Studenci zaplanowali także dobudowanie przeszklonego pawilonu ze strefą audytoryjną oraz pionu komunikacyjnego przylegającego do wieży wraz ze znajdującym się pod nimi parkingiem podziemnym, z którego mogłyby korzystać nie tylko samochody osobowe, ale i autokary wycieczkowe.

- Miasto i miejskie wodociągi liczą na to, że wieża mogłaby stać się miejscem rekreacji dla mieszkańców i otworzyć tę okolicę na rzekę – opowiada Maciej Wałęga. – Dlatego w naszym projekcie pawilon z widokiem na Odrę byłby miejscem w sam raz na organizowanie tam miejskich i komercyjnych wydarzeń – od konferencji, po różnego rodzaju festiwale czy po prostu spotkania dla mieszkańców. Zaplanowaliśmy wszystko tak, by każda funkcja obiektu miała osobne wejście. Osobno wchodziliby więc do wieży zwiedzający muzeum i klienci kawiarni, osobno uczestnicy konferencji i osobno urzędnicy pracujący w tamtejszych biurach.

walega_sobol5.jpgTa koncepcja najbardziej spodobała się dyrektorowi Przedsiębiorstwa Wodociągów i Kanalizacji w Brzegu.

- To kompromis między ciekawymi rozwiązaniami a naszymi możliwościami budżetowymi. Będziemy się starali, żeby ten projekt nie trafił do szuflady. Chcielibyśmy z niego skorzystać w przyszłości, w miarę dostępności różnych funduszy, o które moglibyśmy się starać na taką inwestycję – podkreśla Artur Stecuła.

Maciej Wałęga zamierza teraz pracować nad rozwinięciem swojej koncepcji w ramach pracy inżynierskiej, którą przygotuje pod okiem dr. Zamasza.

walega_sobol8.jpg

walega_sobol16.jpg- Będę na pewno musiał wprowadzić kilka zmian, o których już rozmawiałem z właścicielem obiektu – opowiada student. – Budowa podziemnego parkingu to zbyt duży koszt. Rozwiązaniem ma być parking naziemny na położonej obok miejskiej działce, która mogłaby zostać przekazana spółce wodociągowej. Inne poprawki i propozycje to kwestia uzgodnień. Jestem w kontakcie z PWiK i cieszę się, że mogę pracować nad rozwiązaniami, które przydadzą się w Brzegu i mają szansę być zrealizowane.   

Miejskie bulwary, a może plaża?

jaworowscy12.pngDrugi z projektów przygotowali bracia Tomasz i Dawid Jaworowscy. Także oni zaproponowali zewnętrzną klatkę schodową, ale niezabudowaną, o lekkiej ażurowej konstrukcji.

- Sama wieża jest dość masywna. Jej ściany mają około 40 cm grubości – tłumaczy Tomasz. – Nie chcieliśmy nic do niej dostawiać i w ten sposób rozbudowywać jej konstrukcję. Uznaliśmy, że najlepszym pomysłem będzie pion komunikacyjny funkcjonujący w tym miejscu na zasadzie kontrastu.

jaworowscy7.pngWewnątrz wieży studenci zaplanowali strefę wejściową z kasami – na parterze, biurową na pierwszym piętrze, konferencyjną na drugim, sklepową na trzecim (sklepik z pamiątkami) oraz wystawową na czwartym i piątym (z czterema salami ekspozycyjnymi, z których największa miałaby ponad 152 m kw.). Chcieli także, by znajdujący się na szczycie wieży zbiornik wodny został rozcięty, a jego przekrój służył do celów dydaktycznych.

- Później od pracowników wodociągów dowiedzieliśmy się, że byłoby to niestety bardzo trudne do zrealizowania ze względów konstrukcyjnych – opowiada Tomasz.

jaworowscy10.pngAutorzy projektu zaplanowali także osobny pawilon mieszczący restaurację z tarasem i zewnętrzny obiekt z toaletami. Z tej części terenu system ramp przeplatanych schodami prowadziłby w dół, do rzeki.

-  A tam mogłyby powstać bulwary albo mała plaża miejska z leżakami i parasolami – opowiada Tomasz. – Być może to miejsce byłoby pierwszym odcinkiem bulwarów wzdłuż Odry, bo stałoby się impulsem do zrewitalizowania dalszych fragmentów nabrzeża?

Muzeum i spora kawiarnia

oliwia_kedzinska1.jpgNad trzecią z koncepcji pracowała samodzielnie Oliwia Kędzińska. W podziemiach wieży umieściła szatnię i toalety. Na parterze zaproponowała kasę i niewielki sklepik, obok którego odwiedzający przechodziliby do parterowego obiektu dobudowanego do wieży. Działałaby tam kawiarnia z dużą przestrzenią na stoliki dla gości. Piętro wyżej mieściłyby się biura, a kolejne kondygnacje zajęłyby już sale wystawiennicze – w sumie pięć o różnej powierzchni – od 21 m kw. do prawie 93 m kw.

Projekt studentki również zakładał tarasowe schody prowadzące do rzeki.

Szczegóły dotyczące projektów także na schematach i przekrojach w galerii poniżej.

Lucyna Róg

Galeria zdjęć

Politechnika Wrocławska © 2025

Nasze strony internetowe i oparte na nich usługi używają informacji zapisanych w plikach cookies. Korzystając z serwisu wyrażasz zgodę na używanie plików cookies zgodnie z aktualnymi ustawieniami przeglądarki, które możesz zmienić w dowolnej chwili. Ochrona danych osobowych »

Akceptuję