TWOJA PRZEGLĄDARKA JEST NIEAKTUALNA.

Wykryliśmy, że używasz nieaktualnej przeglądarki, przez co nasz serwis może dla Ciebie działać niepoprawnie. Zalecamy aktualizację lub przejście na inną przeglądarkę.

 

Co pogarsza widzenie astronautów? I jak im pomóc?

Uczestnicy misji w LunaresUczestnicy misji M6 Żuławski w bazie Lunares (fot. Lunares Research Station)

Już dwa tygodnie zamknięcia w analogowej bazie kosmicznej wystarczają, by uczestnicy misji odczuwali zawroty głowy, ból oczu czy mieli problemy z regulacją poziomu oświetlenia. Doświadczają ich, mimo że funkcjonują w ziemskiej grawitacji i nie są wystawieni na działanie zwiększonego promieniowania kosmicznego. Część problemów z widzeniem astronautów może więc wynikać po prostu z tzw. stresu punktu bliży. A to – paradoksalnie – dobra wiadomość, bo będzie można im dość łatwo zapobiec – przekonują badaczki z PWr, które właśnie opublikowały pierwsze wyniki swoich badań analogowych astronautów w czasopiśmie naukowym „Acta Astronautica”.

Publikacja „The impact of space habitat conditions on visual performance and cognitive load in analogue astronauts” to efekt współpracy dr inż. Izabeli Garaszczuk z Wydziału Podstawowych Problemów Techniki, dr hab. inż. arch. Marty Rusnak z Wydziału Architektury i studentki Karoliny Komorowskiej, także z W11. Swoje badania prowadziły z wykorzystaniem wyposażenia laboratorium eye trackingowego Let’s GO*.

Badaczki w laboratorium Let's GoDr Garaszczuk to specjalistka w zakresie optometrii i optyki, zajmująca się tymi dziedzinami zawodowo i naukowo. Dr Rusnak od lat prowadzi badania architektury z wykorzystaniem eye trackingu, a Karolina Komorowska oprócz tego, że studiuje na trzecim roku fizyki technicznej, to była także uczestniczką misji w polskiej analogowej bazie kosmicznej, a obecnie pracuje tam jako Crew Coordinator.

Mowa o Lunares Research Station zlokalizowanej na lotnisku w Pile. To największy w Europie analogowy habitat, w którym regularnie symulowane są załogowe misje kosmiczne z maksymalnie ośmioma uczestnikami. Pozwalają na prowadzenie badań związanych z izolacją.

– Zauważyliśmy, że uczestnicy naszych misji po takiej dwutygodniowej izolacji zgłaszają objawy, które wskazywałyby na problemy wzrokowe, m.in. zawroty głowy, ból oczu, problemy z oceną odległości czy negatywną reakcją na zmieniający się poziom oświetlenia – opowiada Karolina. – Są to więc częściowo te same objawy, których doświadczają także astronauci odbywający misje w przestrzeni kosmicznej.

Co wpływa na widzenie astronautów?

eva_vulcan_credits__lunares_research_station.jpgDr Garaszczuk przypomina, że problemy z widzeniem, które zgłaszają przebywający na ISS (Międzynarodowej Stacji Kosmicznej), wiąże się głównie mikrograwitacją i wyższymi poziomami promieniowania kosmicznego. Tą pierwszą podejrzewa się o powodowanie tzw. zespołu SANS (ang. Speceflight-associated neuro-ocular syndrome). Naukowcy sądzą, że pod wpływem swobodnego spadania, jakiego doświadczają astronauci na stacji kosmicznej, płyny z rdzenia kręgowego trafiają do głowy, podnoszą ciśnienie w czaszce i naciskają na gałki oczne, powodując m.in. zaburzenia widzenia, problemy z koncentracją czy rozbłyski pod zamkniętymi powiekami. Natomiast zwiększone promieniowanie kosmiczne może prowadzić do wystąpienia zaćmy.

– Jednak część trudności, jakich doświadczają astronauci, może wynikać nie tyle z przebywania w przestrzeni kosmicznej, co z samego faktu zamknięcia w niewielkiej przestrzeni, a do tego pod wpływem stresu – opowiada. – To ważne czynniki, bo jeśli przez dłuższy czas nie mamy możliwości spojrzenia na odległość większą niż sześć metrów, a do tego nasz układ nerwowy jest stale napięty ze względu na stres, to może odbić się na naszym wzroku.

analog_astronauts_before_the_eva_hestia_i_lunares_research_station.jpgBadaczka wskazuje na to, że takie warunki mogą prowadzić do tzw. stresu punktu bliży, który objawia się m.in. niespodziewanymi bólami głowy, dwojeniem się obrazu czy światłowstrętem. Jak tłumaczy – o ile na astronautów w przestrzeni kosmicznej działa tak wiele czynników, że nie sposób powiedzieć, które objawy wynikają bezpośrednio z SANS (lub innych powodów), a które mogą wiązać się ze stresem punktu bliży, o tyle w przypadku analogowych astronautów dużo łatwiej ustalić przyczyny problemów ze wzrokiem.

Badania uczestników pięciu misji

Po rozpoznaniu literaturowym badaczki przygotowały eksperymenty, którym poddały następnie uczestników pięciu misji w bazie Lunares. Każdego z ich członków i członkiń badały przed wejściem do habitatu i po opuszczeniu go po dwóch tygodniach izolacji. Swoje analizy prowadziły w sumie przez 11 miesięcy i przebadały 32 osoby (wykluczyły jedynie uczestników misji z poważnymi wadami wzroku, które uniemożliwiałyby przeprowadzenie testów widzenia za pomocą przygotowanego do badań zestawu).

– Zawęziłyśmy nasz protokół badań do podstawowych i prostych do wykonania pomiarów, tak aby w przyszłości można je było łatwo powtórzyć w kolejnych misjach. A być może te same testy mogliby przeprowadzić astronauci w przestrzeni kosmicznej, zatem ważne było, by aparatura nie ważyła dużo, a testy były łatwe do samodzielnego wykonania po odpowiednim przeszkoleniu – opowiada dr Rusnak.

Badanie w bazie LunaresBadanie każdego uczestnika misji trwało około pół godziny. Przechodził typowy wywiad medyczny oraz badanie optometryczne i krótki test eye trackingowy (z odpowiednią korekcją wzroku – indywidualną dla każdej osoby). Jego zadaniem było przepisywanie zdań zapisanych w języku angielskim (to obowiązujący język misji w bazie Lunares) z prezentacji wyświetlonej na komputerze oddalonym o 6 metrów na kartkę, którą piszący miał przed sobą. Ruch gałek ocznych w tym czasie śledził eye tracker.

– To zadanie ma rozluźnić akomodację, czyli swojego rodzaju napięcie układu wzrokowego, które pojawia się, gdy próbujemy wyraźnie zobaczyć przedmioty znajdujące w bliskiej odległości. Zatem kazałyśmy badanym wykonywać „wzrokowe pompki”, raz koncentrując wzrok na dalekim punkcie, a za chwilę na bliższym i sprawdzałyśmy, czy mieli z tym jakieś problemy, np. ile czasu potrzebowali, żeby skoncentrować wzrok na tych napisach, czy wracali do nich wzrokiem po kilka razy itd. – opowiada dr Garaszczuk – Ponadto, eye trackery są już stosowane przez NASA do oceny tzw. przeciążenia poznawczego, które pojawia się w trakcie wykonywania wymagających zadań w pełnym skupieniu.

Badania w bazie Lunares

Wszystkie badania i testy sprawdzały ostrość wzroku, współpracę oczu i akomodację. Wyniki pokazały, m.in. zmniejszoną zdolność uczestników analogowych misji kosmicznych do utrzymywania ostrości na bliskich obiektach i problemy ze skupieniem (badani byli mniej skoncentrowani na ekranie komputera i kartce papieru, a bardziej na obszarach niezwiązanych z zadaniem). Badaczki zaobserwowały także, że po misji częściej występowały takie objawy jak krótki czas skupienia uwagi, problemy z percepcją głębi, w tym niezdarność czy mylenie słów podczas czytania, a badani częściej także zgłaszali problemy z uciążliwym oświetleniem fluorescencyjnym. Ze szczegółami można zapoznać się w artykule opublikowanym w „Acta Astronautica”.

– Na podstawie tych wyników można zatem wnioskować, że objawy zgłaszane przez astronautów mogą być również spowodowane izolowanym środowiskiem architektonicznym, obciążeniem poznawczym i wymagającymi zadaniami – podkreśla dr Rusnak.

Takim przyczynom problemów ze wzrokiem można stosunkowo łatwo zaradzić.

– Czynniki stresogenne dla oczu można złagodzić za pomocą terapii wzroku, ćwiczeń oczu czy zmianami w otoczeniu astronautów – opowiada dr Garaszczuk. – A w kontekście planów związanych z tworzeniem habitatów, np. na Marsie, wyniki takich badań jak nasze mogą mieć znaczenie przy projektowaniu przestrzeni dla astronautów, tak by otoczenie, w którym spędzą długi czas, nie powodowało u nich stresu punktu bliży.

newsletter

Kolejne eksperymenty w planach

orpheus_marcin_baraniecki_001__kopia.jpgBadaczki podkreślają, że w planach mają już kolejne analizy związane z analogowymi astronautami. Myślą np. o tym, by próbować zidentyfikować, jakie ćwiczenia wzrokowe będą odnosiły najlepsze rezultaty w zapobieganiu występowania objawów, które teraz zgłaszają uczestnicy misji. Albo by badać, czy korzystanie przez analogowych astronautów z okularów do czytania wpłynie na występowanie stresu punktu bliży. Możliwych jest także wiele kierunków analiz związanych z modyfikacjami np. oświetlenia w bazie na kolorowe itp.

– Na naszej uczelni stworzyliśmy koło naukowe Visionary PWr, które skupia się na badaniach eye trackingowych, zatem liczymy na to, że część z tych kierunków badań przejmą za chwilę zespoły z naszego koła – opowiada Karolina Komorowska. – W ten sposób będziemy w stanie podejść do zagadnienia problemów wzrokowych zgłaszanych przez analogowych astronautów jak najszerzej.

Lucyna Róg


* Laboratorium eye trackingowe Let’s GO działa w Katedrze Inżynierii Materiałów i Procesów Budowlanych na Wydziale Budownictwa Wodnego i Lądowego Politechniki Wrocławskiej. Powstało w wyniku współpracy naukowców, doktorantów i studentów z trzech Wydziałów: Architektury, Budownictwa i Podstawowych Problemów Techniki. W 2022 roku pomysł wygrał konkurs „Polytechnica Nova”. Laboratorium umożliwia prowadzenie interdyscyplinarnych badań z wykorzystaniem eye-trackerów

Galeria zdjęć

Politechnika Wrocławska © 2025

Nasze strony internetowe i oparte na nich usługi używają informacji zapisanych w plikach cookies. Korzystając z serwisu wyrażasz zgodę na używanie plików cookies zgodnie z aktualnymi ustawieniami przeglądarki, które możesz zmienić w dowolnej chwili. Ochrona danych osobowych »

Akceptuję