Cztery miejsca na podium: dwa pierwsze, po jednym drugim i trzecim – to historyczne osiągnięcia naszych studentów i studentek z Akademickiego Klubu Lotniczego podczas X edycji katowickiej Droniady.

Droniada to konkurs technologiczny, którego celem jest testowanie możliwości technologii Przemysłu 4.0 w zakresie ochrony środowiska, budownictwa, rolnictwa precyzyjnego, zarządzania kryzysowego czy bezpieczeństwa publicznego. Startują w nim od 2014 r. przedstawiciele uczelni, firmy rozwijające technologie Przemysłu 4.0 i samodzielni innowatorzy.

Jubileuszowa, dziesiąta edycja Droniady trwała od 1 do 4 czerwca w Parku Śląskim i na lotnisku Katowice – Muchowiec. Wzięło w niej udział jedenaście zespołów, w tym m.in. reprezentanci Akademii Górniczo-Hutniczej, Politechniki Łódzkiej, Politechniki Śląskiej, Politechniki Świętokrzyskiej, Politechniki Warszawskiej, Szkoły Głównej Służby Pożarniczej oraz oczywiście zespół Akademickiego Klubu Lotniczego Politechniki Wrocławskiej.

Do Katowic zabrali samolot VTOL i cztery małe drony wyścigowe (do udziału w konkurencji „Sztafeta”), duży quadcopter wyposażony w kamerę i moduł do przetwarzania danych (do udziału w konkurencjach „Intruz” i „Drzewo Życia”).

Nocne zmagania na (złoty) medal

To właśnie nasze studentki i studenci okazali się najlepsi w dwóch z czterech konkurencji, zdobywając złote medale w sztafecie i konkurencji „Demo systemu”.

W tej pierwszej zadaniem drużyny było jak najszybsze pokonanie dwóch okrążeń po ośmiokilometrowej pętli. – Do tego po drodze musieliśmy zrzucić do celu cztery świecące obiekty, a cała misja była w pełni autonomiczna i działa się w nocy – wyjaśnia Szymon Romanek, wiceprezes i członek sekcji informatycznej Akademickiego Klubu Lotniczego.

Ekipa PWr w tej konkurencji wygrała zdecydowanie, a zdaniem Szymona Romanka zaważyły na tym dwa czynniki: – Zamiast zwykłego drona użyliśmy samolotu pionowego startu i lądowania. Jego prędkość na trasie wynosiła ponad 70 km/h, dzięki czemu czas wykonania naszej misji był bardzo krótki. Do tego jako punkty świetlne wykorzystaliśmy małe drony wyścigowe, które zrzucaliśmy z samolotu z wysokości 60 metrów. Uruchamiały one silniki w trakcie spadania i lądowały dokładnie w celu.

Z kolei w kategorii „Demo Systemu” jury doceniło sposób, w jaki nasi reprezentanci poradzili sobie w poszczególnych konkurencjach oraz film, który przygotowali specjalnie na zawody.

Natomiast srebrne medale w konkurencji „Intruz” udało się wywalczyć dzięki stworzeniu innowacyjnego systemu detekcji zachowań ludzi (połączenie przetwarzania brzegowego i chmurowego). – Takie podejście pozwoliło nam zmaksymalizować efektywność przetwarzania danych oraz połączyć zalety obu rozwiązań – wyjaśnia Szymon Romanek. – Jesteśmy dumni z najmłodszych członków naszego koła, bo to oni odpowiadali za większość podsystemów w tej konkurencji.

Ostatnia konkurencja – „Drzewo Życia” – symulowała opryski pestycydami z drona w sadzie owocowym, poprzez strzelanie kulkami paintballowymi do celu. – Tutaj również stworzyliśmy własny system przetwarzania obrazu i autonomii lotu – mówi Szymon Romanek. – Ale w osiągnięciu lepszego wyniku przeszkodziły nam problemy z optymalną konfiguracją sprzętu.

Zespół AKL wystartował na zawodach w składzie: Olga Wawryk, Kornelia Woźniak, Jędrzej Stasik, Miłosz Rogaliński, Szymon Romanek, Maciej Kucharczyk, Błażej Balczun, Mikołaj Hudko, Przemysław Bogdański.

Więcej o działalności i sukcesach AKL na Facebooku.