TWOJA PRZEGLĄDARKA JEST NIEAKTUALNA.
Wykryliśmy, że używasz nieaktualnej przeglądarki, przez co nasz serwis może dla Ciebie działać niepoprawnie. Zalecamy aktualizację lub przejście na inną przeglądarkę.
Data: 30.03.2022 Kategoria: historia, Wydział Chemiczny, życie uczelni
Do galerii rektorów Politechniki Lwowskiej w holu gmachu głównego PWr dołączył portret prof. Edwarda Suchardy, ostatniego przedwojennego rektora lwowskiej uczelni i jednego z organizatorów PWr. W uroczystym odsłonięciu uczestniczyli córka profesora – dr Anna Sucharda-Sobczyk i jego wnuk – prof. Jan Sobczyk.
Zasłużony naukowiec był profesorem chemii na Politechnice Lwowskiej, prorektorem tej uczelni w latach 1933-35 i ostatnim jej rektorem przed wojną (w latach 1938-39). Na Politechnice Lwowskiej ukończył także studia, doktoryzował się i habilitował. Był senatorem tej uczelni, pełnił tam również funkcję kierownika katedry i dziekana wydziału.
Pod koniec wojny został aresztowany przez NKWD i osadzony we lwowskim więzieniu. Po zwolnieniu wyjechał na krótko do Krakowa, a stamtąd ostatecznie trafił do Wrocławia.
– I tutaj od września 1945 r., jako prorektor naszej uczelni, był jej organizatorem. Organizatorem Politechniki Wrocławskiej, która wówczas była tworzona wspólnie z Uniwersytetem Wrocławskim – opowiadał prof. Arkadiusz Wójs, rektor Politechniki Wrocławskiej w czasie uroczystego odsłonięcia portretu. – Nasza uczelnia jest spadkobiercą tradycji i doskonałości akademickiej Politechniki Lwowskiej. Symbolem tej ciągłości jest właśnie osoba prof. Suchardy – ostatniego rektora przed wojną we Lwowie i jednej z osób, które zaraz po wojnie tworzyły Politechnikę Wrocławską.
Jak tłumaczył prof. Wójs, kilka dekad temu na Politechnice Lwowskiej pojawił się pomysł galerii portretów wszystkich rektorów tamtej uczelni począwszy od XIX w.
– Podobno na wzór naszej galerii rektorów z sali Senatu Politechniki Wrocławskiej – opowiadał. – Kolejne podobizny pojawiały się sukcesywnie na Politechnice Lwowskiej na podstawie starych fotografii. I na naszą uczelnię zamawialiśmy dokładnie kopie tych portretów, by powiesić je w naszym holu rektorów lwowskich. Nie wszystkie podobizny zdążono już wykonać. Na prośbę córki prof. Suchardy, zamówiliśmy jego portret we Wrocławiu, nie czekając aż się pojawi we Lwowie. A pewnie pojawi się wkrótce – tym razem skopiowany od nas.
Dr Anna Sucharda-Sobczyk podkreślała, że uroczystość odsłonięcia portretu jej ojca jest dla niej bardzo radosnym dniem. – Jestem ogromnie wdzięczna, że udało się doprowadzić do tego, by ten obraz znalazł się na Politechnice Wrocławskiej – mówiła. – Mój ojciec z Wrocławiem był związany krótko, ale zawiązał tu serdeczne więzi i ogromnie cieszył go rozwój uczelni.
W uroczystym odsłonięciu uczestniczył także wnuk prof. Suchardy, prof. Jan Sobczyk, który obecnie pełni obowiązki rektora Uniwersytetu Wrocławskiego.
Prof. Sucharda był członkiem Polskiej Akademii Umiejętności, prezesem Polskiego Towarzystwa Chemicznego, a także członkiem Akademii Nauk Technicznych, Warszawskiego Towarzystwa Naukowego i Lwowskiego Towarzystwa Naukowego, a po przyjeździe do Wrocławia współzałożycielem Wrocławskiego Towarzystwa Naukowego.
Jako naukowiec profesor zajmował się m.in. chemią azotowych związków heterocyklicznych, analizą ilościową związków organicznych, względami technologicznymi związanymi z produkcją barwników i przemysłem naftowym, a także chemią i przetwórstwem produktów terpentynowych.
Profesor był nie tylko wybitnym chemikiem, ale też człowiekiem niezwykle aktywnym na różnych płaszczyznach. Jego córka wspomina go jako osobę o ogromnych siłach witalnych. Bardzo dużo pracował, ale znajdował czas dla rodzinny i prowadził bogate życie towarzyskie. Przed wojną uprawiał tenis i narciarstwo.
Na uczelni spędzał każdego dnia około dziesięciu godzin, cały czas będąc w ścisłym kontakcie ze współpracownikami. Sam eksperymentował, projektował i ulepszał aparaturę.
Zmarł 26 lipca 1947 roku we Wrocławiu po ciężkiej chorobie nerek, której nabawił się w czasie pobytu w więzieniu. Został pochowany na cmentarzu św. Wincentego we Wrocławiu.
Za jego zasługi odznaczono go Krzyżem Komandorskim i Krzyżem Oficerskim Orderu Odrodzenia Polski.
Na Politechnice Wrocławskiej w gmachu głównym wmurowana jest już tablica z płaskorzeźbą głowy prof. Suchardy. Jego imię nosi także sala wykładowa w budynku A-1 (sala DKF-u).
lucy
Nasze strony internetowe i oparte na nich usługi używają informacji zapisanych w plikach cookies. Korzystając z serwisu wyrażasz zgodę na używanie plików cookies zgodnie z aktualnymi ustawieniami przeglądarki, które możesz zmienić w dowolnej chwili. Ochrona danych osobowych »