TWOJA PRZEGLĄDARKA JEST NIEAKTUALNA.
Wykryliśmy, że używasz nieaktualnej przeglądarki, przez co nasz serwis może dla Ciebie działać niepoprawnie. Zalecamy aktualizację lub przejście na inną przeglądarkę.
Data: 13.06.2019 Kategoria: aktualności ogólne, aktywność studencka, konkursy/stypendia
Projekt Anny Domagały i Jakuba Pietruchy z Wydziału Architektury PWr został uznany za najlepszy w konkursie The International Finsa Award for Architects & Designers. Studenci będą teraz nadzorować budowę zaprojektowanego przez siebie pawilonu. Wśród wyróżnionych w konkursie są także studentki W1 Maja Pacek i Wiktoria Sawicka.
Międzynarodowa Nagroda Finsa zachęca do zgłębienia tematu wykorzystania w budownictwie drewna oraz innych ekologicznych i recyklingowalnych materiałów, by następnie użyć tę wiedzę w praktyce – projektując konkretny obiekt. Organizatorem konkursu jest brytyjskie przedsiębiorstwo Finsa produkujące płyty wiórowe i MDF.
Swoje prace mogli przesyłać zarówno studenci architektury i desingu, jak i absolwenci, którzy ukończyli naukę nie dawniej niż pięć lat temu.
Tegorocznym zadaniem było zaprojektowanie Woodside Pavilon – tymczasowej struktury przeznaczonej dla lokalnej społeczności z myślą o organizowaniu tam najróżniejszych wydarzeń artystycznych. Miejsce ma zachęcać do zaangażowania i współdziałania grup mieszkańców, które na co dzień nie mają okazji, by się poznać, a tym bardziej do wspólnych działań z artystami.
Projektanci musieli wziąć pod uwagę, że pawilon powinien być modułowy, a przez to łatwy do złożenia, przetransportowania w inne miejsce, ustawienia na nowo i wykorzystania do innego celu. Koszt budowy nie mógł przekroczyć 15 tys. funtów. Organizatorzy zachęcali do użycia materiałów produkowanych przez Finsa.
Nagrodą dla laureatów jest realizacja projektu. Pawilon powstanie w Woodside, będącej częścią miasta portowego Birkenhead na obrzeżach Liverpoolu. Jego projektanci zostaną zaproszeni do nadzorowania budowy.
Zgłaszane prace oceniało międzynarodowe grono profesjonalistów – byli to zarówno naukowcy, jak i czołowi projektanci – prof. John Hyatt z Liverpool John Moore's University, Paula Basnett z Izby Handlowej Wirral (Wirral Chamber of Commerce), Ligia Nunes z ASF International, dr Andrew Crompton z University of Liverpool i Alfonso Femía, założyciel Atelier(s) Alfonso Femía (AF517).
Za najlepsze jury uznało projekt Anny Domagały (trzeci rok architektury) i Jakuba Pietruchy (pierwszy rok studiów) z Wydziału Architektury Politechniki Wrocławskiej. Oboje są członkami koła naukowego LabDigiFab, a ich praca powstawała pod okiem opiekuna koła prof. Jacka Kościuka. Zaproponowali oni imponującą konstrukcję, która swoją formą nawiązuje do… niemieckiego U-boota.
- Bardzo długo poszukiwaliśmy jakiegoś motywu czy elementu, który zainspiruje nas i będzie wiązał się z lokalną tradycją i kulturą – opowiada Jakub. – Mieliśmy wiele zupełnie innych koncepcji, ale zdecydowaliśmy się na tą z dwóch powodów. Jedną z atrakcji turystycznych tego miejsca jest muzeum prezentujące właśnie U-boota. Można tam m.in. obejrzeć wnętrze łodzi, posłuchać o jej budowie, życiu na pokładzie oraz oczywiście o drugiej wojnie światowej.
- Drugim powodem był fakt, że historia Woodside jest ściśle związana z funkcjonowaniem tam promu – dodaje Anna. – Dzięki przeprawie wieś rozwijała się i to wokół niej koncentrowało się życie.
Pawilon zaprojektowany przez Annę i Jakuba będzie składał się z dwóch części – zewnętrznej (tworzącej dwa trakty spacerowe) o wysokości 11 metrów i długości 40 m oraz wewnętrznej będącej pomieszczeniem o wymiarach 32 na 6 metrów. – Można ją podzielić na cztery mniejsze pomieszczenia w zależności od potrzeb – tłumaczy Anna. – Dzięki temu można tam będzie zorganizować zarówno dużą dyskusję czy pokaz filmowy, jak i kilka mniejszych spotkań czy warsztatów jednocześnie.
Jeden z krótszych boków pawilonu będzie miał też podest z widownią, dzięki czemu będzie przestrzenią idealną na różnego rodzaju koncerty czy występy
Konstrukcja – choć bardzo duża – zgodnie z wymaganiami organizatorów jest łatwa do złożenia i przeniesienia. Jak tłumaczą studenci, tworzą ją powtarzalne elementy – drewniane belki i panele (według wyliczeń studentów – około 900 mkw. tego materiału) oraz panele ze szkła.
Koszt budowy panelu młodzi architekci obliczyli na 1592 funty (bez kosztów drewna - bo zapewniają je organizatorzy). Prace ruszą niedługo, bo konstrukcja ma być dostępna dla mieszkańców Woodside latem.
W konkursie wyróżniono także pracę studentek drugiego roku architektury na W1 Mai Pacek i Wiktorii Sawickiej, powstałą pod okiem dr inż. arch. Anny Berbesz z Katedry Architektury Mieszkaniowej, Przemysłowej, Wnętrz, Ruralistyki, Krajobrazu i Sztuk Wizualnych. Projekt „City Flow” zakłada budowę dwóch półotwartych, zadaszonych obiektów i dużego tarasu.
– Chciałyśmy, by była to przestrzeń zachęcająca do spędzania tam czasu, przyciągająca mieszkańców, dlatego postanowiłyśmy nie zamykać przestrzeni zaprojektowanych budynków, żeby ich w ten sposób nie odgradzać – opowiada Maja Pacek. – Z prognoz pogody na wakacje wynika, że jeden miesiąc w tej części Anglii będzie słoneczny, a w drugim można spodziewać się sporo opadów, dlatego takie połączenie miejsc zadaszonych z dużym, słonecznym tarasem powinno się sprawdzić – przekonuje.
Obiekty w swoich wnętrzach miałyby jedynie ławki – możliwe byłoby więc dowolne ich urządzanie i w zależności od potrzeb wykorzystanie do zorganizowania warsztatów, zabawy, wystawy czy nocnego pokazu filmowego.
Studentki w swoim projekcie zaproponowały użycie drewna klejonego i desek produkowanych przez Finsa.
Lucyna Róg
Nasze strony internetowe i oparte na nich usługi używają informacji zapisanych w plikach cookies. Korzystając z serwisu wyrażasz zgodę na używanie plików cookies zgodnie z aktualnymi ustawieniami przeglądarki, które możesz zmienić w dowolnej chwili. Ochrona danych osobowych »