TWOJA PRZEGLĄDARKA JEST NIEAKTUALNA.

Wykryliśmy, że używasz nieaktualnej przeglądarki, przez co nasz serwis może dla Ciebie działać niepoprawnie. Zalecamy aktualizację lub przejście na inną przeglądarkę.

 

Trzecie miejsce JetStream na zawodach w Australii

Data: 29.09.2016 Kategoria: aktywność studencka

Wpis może zawierać nieaktualne dane.

Z brązowym medalem wracają z Australii studenci Politechniki Wrocławskiej. Akademicki Klub Lotniczy w swoim debiucie w konkursie UAV Challenge Medical Express może pochwalić się także najlepszym raportem technicznym spośród wszystkich startujących zespołów

uav_jetstream.jpgZadaniem studentów było skonstruowanie bezzałogowego samolotu (lub samolotów), który w czasie zawodów autonomicznie wystartuje i dotrze do wyznaczonego punktu, oddalonego o około 20-30 km. Tam rozpozna sylwetkę człowieka i wyląduje w odległości od 30 do 80 metrów od niego. Na miejscu organizatorzy umieszczają w nim próbkę krwi i samolot musi z nią powrócić do bazy.

To tylko z pozoru łatwa misja. Na jej wykonanie zespół ma zaledwie półtorej godziny. Musi liczyć się ze zmiennymi warunkami pogodowymi i tym, że powodzenie zależy od absolutnej niezawodności systemów i rozwiązań przygotowywanych miesiącami przed zawodami.

W tym roku żadna drużyna nie wykonała misji na 100 proc., ale najbliżej tego była australijska grupa Canberra UAV. Za nią uplasowały się holenderski MAVLab TU Delft i JetStream, czyli zespół złożony z członków Akademickiego Klubu Lotniczego PWr. Reprezentanci PWr ze względu na bardzo silny wiatr zrezygnowali z próby dostarczenia próbki krwi, ale zaprezentowali autonomiczny lot swojego statku powietrznego.
Dzięki temu zdobyli w sumie 47,75 punktów, co dało im trzecie miejsce w zawodach. Mogą też pochwalić się najlepszym raportem technicznym swoich konstrukcji spośród wszystkich startujących zespołów i drugim miejscem za prezentację systemu bezzałogowego.

uavd1_109.jpgStudenci naszej uczelni na UAV Challenge Medical Express zbudowali dwa samoloty – główny (retrival aircraft) i pomocniczy (support aircraft). Pierwszy z nich waży 15 kg i osiąga prędkość nawet 120 km na godz. Jego skrzydła mierzą 3,5 m. Startuje pionowo i wznosi się na wysokość 20 m, po czym przechodzi do lotu poziomego i wznosi się na zadaną wysokość. Natomiast samolot pomocniczy pełnił funkcję stacji przekazującej dane między samolotem głównym a stacją naziemną. Waży 9 kg, osiąga prędkość do 80 km na godz. i ma taką samą rozpiętość skrzydeł jak samolot główny. Jego start polega na wyrzuceniu go z ręki. Ląduje „na brzuchu”.

Międzynarodowe zawody zorganizowały Queensland University of Technology oraz organizacja CSIRO (Commonwealth Scientific and Industrial Research Organisation), a wśród sponsorów były takie koncerny jak Lockheed Martin czy Boeing Research & Technology.

akl_slajd_australia.jpgDo konkursu zgłosiło się 25 zespołów. Spośród nich – po trzyetapowych eliminacjach – do Australii zaproszono zaledwie dziesięć, w tym dwie z Polski (poza studentami z Politechniki Wrocławskiej, także zespół z Politechniki Warszawskiej, którego samolot rozbił się podczas testów i dlatego grupa zajęła dziesiąte miejsce).

W rywalizacji mogły uczestniczyć zarówno drużyny akademickie, jak i zespoły tworzone przez profesjonalistów, przedsiębiorców zawodowo zajmujących się tworzeniem bezzałogowych samolotów.

Studentom z Akademickiego Klubu Lotniczego pomagali członkowie kół naukowych JEDI i Off-Road, a także studenci z Wydziałów Elektroniki, Mechanicznego i Elektrycznego. Projekt był realizowany pod kierownictwem dr inż. Marka Głogowskiego i przy wsparciu merytorycznym dr Marka Bazana i dr. inż. Tomasza Janiczka.

Udział studentów w konkursie był możliwy dzięki dofinansowaniu z Ministerstwa Nauki i Szkolnictwa Wyższego w ramach programu "Najlepsi z najlepszych".

lucy

Politechnika Wrocławska © 2024

Nasze strony internetowe i oparte na nich usługi używają informacji zapisanych w plikach cookies. Korzystając z serwisu wyrażasz zgodę na używanie plików cookies zgodnie z aktualnymi ustawieniami przeglądarki, które możesz zmienić w dowolnej chwili. Ochrona danych osobowych »

Akceptuję