TWOJA PRZEGLĄDARKA JEST NIEAKTUALNA.
Wykryliśmy, że używasz nieaktualnej przeglądarki, przez co nasz serwis może dla Ciebie działać niepoprawnie. Zalecamy aktualizację lub przejście na inną przeglądarkę.
Data: 16.10.2017 Kategoria: aktualności ogólne, popularyzacja nauki
To już dziesiąty rok działalności Akademii Młodych Odkrywców. W sobotę ponad 360 słuchaczy odebrało na Politechnice Wrocławskiej indeksy. Nowymi „studentami” są uczniowie szkół podstawowych i średnich, którzy zaczynają na naszej uczelni przygodę z naukami ścisłymi
Od października do czerwca raz w miesiącu będą uczestniczyć w wykładach, odwiedzać nasze laboratoria, spotykać się z politechnicznymi naukowcami i eksperymentować.
- Staramy się uczyć młodych ludzi „metody odkrywcy i badacza”. Chodzi o specyficzny sposób patrzenia na otaczający nas świat, o zauważanie zjawisk naukowych, z którymi spotykamy się na co dzień – mówi inicjatorka i dyrektor AMO doc. Anna Hajdusianek z Wydziału Podstawowych Problemów Techniki. – A co najważniejsze, chcemy pokazać dzieciom, że przedmioty ścisłe są naprawdę pasjonujące – dodaje.
Działalność Akademii to przede wszystkim comiesięczne spotkania stacjonarne we Wrocławiu i Jeleniej Górze. Odbywają się one w różnych grupach wiekowych – osobno dla młodszych uczniów i osobno dla młodzieży. Tematyka zajęć dotyczy szeroko rozumianych nauk ścisłych. Spotkania mają formę interaktywnych wykładów połączonych z pokazami doświadczeń.
Pod szyldem AMO odbywają się też inne projekty, takie jak np. warsztaty wyjazdowe. – Jeździmy z naszym mobilnym laboratorium fizycznym do małych miejscowości na Dolnym Śląsku – mówi doc. Hajdusianek. – W poprzedniej edycji byliśmy m.in. w Rzeczycy, Brzegu Dolnym, Bolkowie, Świebodzicach, Czarnym Borze, Kamiennej Górze, Strzelinie, Oleśnicy czy Ligocie Polskiej. Wszędzie nasz przyjazd był bardzo wyczekiwany. Wcześniej zawsze robię rozeznanie u nauczyciela odnośnie tematyki zajęć, żeby opowiadać o tym, co naprawdę uczniom jest potrzebne – opowiada doc. Hajdusianek. Dodaje, że dzieci z ogromnym zainteresowaniem chłoną wiedzę. Zwłaszcza gdy jest ona przekazywana w formie doświadczeń i eksperymentów.
AMO ma też coś dla starszej młodzieży – SOS dla przyszłych maturzystów. Są to lekcje połączone z pokazem eksperymentów, podczas których licealiści sami wykonują zadania. Szefowa Akademii uważa, że takie ćwiczeniowe zajęcia są młodzieży bardzo potrzebne. Dlatego też zrodziła się idea stworzenia klubów inżynierskich.
- To nowy pomysł, który wprowadzamy w tej edycji AMO. Będziemy uczyć np. lutowania czy obsługi mierników, chcemy też uczniów zainteresować elektroniką. Większość z nich korzysta ze smartfonów, ale czy młodzi ludzie wiedzą, jak te urządzenia są zbudowane, dlaczego działają tak a nie inaczej? U nas mają szansę się tego dowiedzieć – przekonuje Anna Hajdusianek.
Zajęcia skierowane są do starszej młodzieży. Będzie je prowadził Grzegorz Klubiński w politechnicznym laboratorium przy ul. Długiej. – Grupa dopiero powstaje, więc można się jeszcze zapisać - mówi szefowa AMO. Zgłoszenia należy przesyłać na adres: amo@pwr.edu.pl.
Powstanie też koło chemiczne, fizyczne i Klub Młodych Odkrywców dla przedszkolaków.
- Od jakiegoś czasu zauważam, że młodzi ludzie coraz gorzej sobie radzą z zadaniami, w których trzeba coś wykonać własnoręcznie, używając narzędzi, albo wręcz zrobić jakiś przyrząd do doświadczenia i potem go odpowiednio wykorzystać – mówi doc. Hajdusianek.
Opowiada, że we wrześniu uczestniczyła w Festiwalu Nauki w Pekinie, którego głównym tematem była ochrona środowiska. Wspólnie z Barbarą Cader-Sroką, astronomem Uniwersytetu Wrocławskiego, przygotowały stanowisko z pokazem różnych doświadczeń z wykorzystaniem recyklingu. – To był strzał w dziesiątkę. Dzieci były zaskoczone, że można zrobić eksperymenty „z odzysku”. Mogły np. zobaczyć zjawisko mieszania się barw przy pomocy bączków zrobionych z płyt CD, samodzielnie wykonać ze słomki przyrząd do propagacji fal czy obserwować nurka Kartezjusza przygotowanego z plastikowej butelki – opowiada doc. Hajdusianek. Dodaje, że zaskoczyła ją postawa opiekunów dzieci biorących udział w festiwalu: – Wypytywali nas szczegółowo o część teoretyczną każdego zjawiska, a potem sami dokładnie wyjaśniali maluchom, a dzieci z uwagą i cierpliwością ich słuchały.
Pierwsze zajęcia AMO we Wrocławiu odbędą się już 20 października. Na początek dr Paweł Zagożdżon z Wydziału Geoinżynierii, Górnictwa i Geologii będzie opowiadać o wulkanach. – Może nawet uda się nam się jakiś obudzić? – śmieje się szefowa Akademii. Kolejne spotkania będą poświęcone m.in. fizyce w muzyce, chemii wokół nas, mechanice czy zastosowaniu nauk technicznych w medycynie - Staram się na zajęcia zapraszać ciekawych gości, którzy będą potrafili zarazić dzieci pasją do nauki – podkreśla doc. Hajdusianek. A przykłady do eksperymentowania i tematy spotkań czerpie z życia. – Od jakiegoś czasu noszę ze sobą specjalny zeszyt, w którym zapisuję ciekawe pomysły, na które natrafiam w różnych miejscach i okolicznościach. Wiele z nich potem wykorzystuję na pokazach, czasami mnie samą zaskakuje to, co jest w stanie zainteresować dzieci – zdradza.
Nauka w ramach Akademii Młodych Odkrywców jest bezpłatna. Działalność AMO finansuje Politechnika Wrocławska i firma Boeing.
ISZ
Nasze strony internetowe i oparte na nich usługi używają informacji zapisanych w plikach cookies. Korzystając z serwisu wyrażasz zgodę na używanie plików cookies zgodnie z aktualnymi ustawieniami przeglądarki, które możesz zmienić w dowolnej chwili. Ochrona danych osobowych »