TWOJA PRZEGLĄDARKA JEST NIEAKTUALNA.

Wykryliśmy, że używasz nieaktualnej przeglądarki, przez co nasz serwis może dla Ciebie działać niepoprawnie. Zalecamy aktualizację lub przejście na inną przeglądarkę.

 

Marta Rother

Data: 06.01.2022

Na Instagramie jako @martarother, trenerka w Studium Wychowania Fizycznego i Sportu PWr, instruktorka sekcji pływackiej Masters PWr, pasjonatka pływania w zimnej wodzie.

marta_rother1.jpg„Zawsze byłam zmarzluchem i nawet w lecie zdarza mi się siedzieć pod kocem i chodzić w grubych skarpetach. Skąd więc zamiłowanie do zimowego pływania? Bo lubię wyzwania –  fitness, taniec, crossfit, narciarstwo, bieganie czy rower już mi nie wystarczały. Dlatego spróbowałam pływania open water, czyli na rzekach, jeziorach i w morzach. A od tego już było blisko do pływania w zimnej wodzie. Nie mylić z morsowaniem, bo to zupełnie inny temat.  

Mój pierwszy raz był wodzie o temperaturze 14 stopni, wtedy wydawało mi się, że to zimno. Namówił mnie mój mąż, który jest mistrzem w pływaniu długodystansowym na open water.  

Pewnego słonecznego i mroźnego dnia, gdy zobaczyłam lód na wodzie, poczułam, że muszę spróbować jednak prawdziwego zimna. Wykuliśmy  z mężem przerębel i do niego weszliśmy. Można powiedzieć, że dopiero wtedy przekonałam się NAPRAWDĘ, co to zimna woda. A potem... wystartowałam w Mistrzostwach Świata w Zimowym Pływaniu w Tallinie, gdzie nawet zdobyłam srebrny medal. Co prawda na najkrótszym dystansie, ale temperatura wody wynosiła zaledwie 0,6 stopnia. Dziś na treningach przepływam już kilkaset metrów, mój organizm dużo lepiej reaguje na zimno. 

Co mi to daje? Na początku była to po prostu ciekawość, potem stało się stylem życia. Po każdym wyjściu z zimnej wody czuję... szczęście. To świetnie »resetuje głowę», pozwala nabrać dystansu do rzeczywistości. Daje też ogromną siłę psychiczną, zdrowie (nie pamiętam, kiedy ostatnio miałam nawet katar!) i pozwala poznawać swój organizm w różnych warunkach.  

Od listopada w prawie każdą niedzielę pływam razem z mężem na przyjaznym morsom i zimowym pływakom kąpielisku Kopalnia Wrocław. Jeśli nas tam nie ma, to na pewno startujemy gdzieś w zawodach w zimowym pływaniu, które w tej chwili w Polsce stają się bardzo popularne. Jestem sportowcem, więc rywalizacja mnie napędza!”.

Galeria zdjęć

Politechnika Wrocławska © 2024

Nasze strony internetowe i oparte na nich usługi używają informacji zapisanych w plikach cookies. Korzystając z serwisu wyrażasz zgodę na używanie plików cookies zgodnie z aktualnymi ustawieniami przeglądarki, które możesz zmienić w dowolnej chwili. Ochrona danych osobowych »

Akceptuję