TWOJA PRZEGLĄDARKA JEST NIEAKTUALNA.

Wykryliśmy, że używasz nieaktualnej przeglądarki, przez co nasz serwis może dla Ciebie działać niepoprawnie. Zalecamy aktualizację lub przejście na inną przeglądarkę.

 

Karolina Podlasiak

Data: 27.01.2021

Absolwentka geodezji, uczestniczka prestiżowej i bardzo wymagającej Szkoły Przywództwa KGHM, którą ukończyła z wyróżnieniem. 

Karolina Podlasiak„Znacie te sytuacje, gdy decydujecie się na coś tylko na próbę, a potem okazuje się, że to był strzał w dziesiątkę? Tak było ze mną i geodezją.

Miałam zupełnie inny pomysł na siebie. Chciałam studiować gospodarkę przestrzenną i to w innym mieście, ale trochę pozmieniało mi się w życiu. Ostatecznie wybrałam Wrocław i właśnie geodezję. Nigdy tego nie żałowałam. To kierunek, który przyciąga szczególny typ ludzi – takich, którzy muszą być aktywni, bo inaczej nie potrafią.

Chodzą więc po górach, podróżują, ciągle szukają okazji do ruchu. Geodezja temu sprzyja, bo po prostu trzeba wychodzić w teren i robić pomiary. Do tego jest interdyscyplinarna – można się zająć np. geodezją inżynieryjną, górniczą czy batymetrią – badaniem zbiorników wodnych, czyli tym, w czym odnalazłam swoją pasję.

Jestem ratownikiem wodnym, kocham pływanie i żeglarstwo. Koniecznie chciałam więc na studiach zrobić »coś« z wodą. Najpierw wynajęliśmy łódkę i wypożyczyliśmy echosondę, by pomierzyć fragment Odry przy kampusie uczelni. Potem w kilka osób i we współpracy z naukowcami skonstruowaliśmy drona do takich zadań, czyli batymetryczną łódź do pomiaru dna zbiorników i cieków wodnych. To ją widzicie na zdjęciu. Moja rola polegała głównie na pozyskaniu funduszy na jej budowę, a później skorzystałam z niej, pracując nad magisterką. Wykonaliśmy pomiar zbiornika wodnego w kopalni granitu w miejscowości Górka Sobocka, a ja, łącząc dane z różnych źródeł, stworzyłam model 3D tego fragmentu kopalni.

Moim drugim konikiem jest geodezja górnicza. Stąd w galerii także zdjęcie z kopalni. Górnictwo mam we krwi. Pochodzę z Górnego Śląska, mój tato jest górnikiem. Geodeta w kopalni nazywa się mierniczy górniczy. Zakłada osnowy, tyczy chodniki, żeby górnicy prowadzili wydobycie węgla w odpowiednim kierunku, kontroluje szyby, ale także pracuje na powierzchni, np. sprawdzając tory. Pracuję teraz w firmie, która zajmuje się m.in. geodezją górniczą i liczę na to, że mam przed sobą jeszcze wiele zjazdów pod ziemię”.

Galeria zdjęć

Politechnika Wrocławska © 2024

Nasze strony internetowe i oparte na nich usługi używają informacji zapisanych w plikach cookies. Korzystając z serwisu wyrażasz zgodę na używanie plików cookies zgodnie z aktualnymi ustawieniami przeglądarki, które możesz zmienić w dowolnej chwili. Ochrona danych osobowych »

Akceptuję